Kochanek Heleny pisze:Oral i pr powinno być bardziej wskazane niż sniff nie?:)
Mnie osobiście bardzo interesuje ten związek. Jeśtem bardzo ciekaw opinii o nim. Bo pokladam w nim sporo nadzieji. Trzeba czekać na pierwszych recenzentów z 5 i czytać oby jak najdłuższe TP :-)
O 14.30 dwa szczury przyjęły po 100 mg oralnie. Delikatny bodyload.
Dosłownie po chwili czuć, że zaczyna się coś dziać, mocno wchodzi na oczy- w stylu bardzo podobnym do 4BMC. Około 15.30 efekty zaczynają słabnąć teraz mam lekko podwyższony nastrój. Nie stwierdzono żadnych negatywnych efektów somatycznych, a jestem na nie ostatnio bardzo wyczulony niestety (ty alfa).
Za jakąś godzinę szczury dostaną po 200mg oralnie, wyczuwam potencjał w tej substancji:]
Zjebałem z dawką, w głębi duszy miałem nadzieję na coś mocniejszego niż ostatnia generacja ketonów:D Myślę, że jeśli chodzi o moc i działanie SMC powinno być mocno zbliżone do 4BMC, co by mnie kurewsko cieszyło ( zwłaszcza gdyby nery nie bolały jak po brefku).
Będę informować jak efekty po ludzkiej dawce:)
Generalnie mam wrażenie, że to efekt spływów i może jeszcze się coś rozkręci, jak kolega wyżej także przetestuję oral ew oral+sniff na wejściu i dam znać.
E: po dłuższej chwili euforia nieznacznie się nasiliła więc tak jak przypuszczałem to sprawka orala
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
Na wieczór zostawiam sobie próby z podaniem per rectum i doustnie, jutro pewnie i. v.
Zostało 300mg, jutro pójdzie per rectum.
Wciąż nie skreślam tej substancji, pierwsze 100mg zaczynało wchodzić naprawdę przyjemnie. Myślę, że poniżej 200mg nie ma co próbować zabawy.
Ps
Pierwszy szczur zjadł 100mg+ 200mg oral, drugi 100mg+ 100 oral i 100 sniff.
Sniff prawdopodobnie w ogóle nieaktywny, delikatne kręcenie w nosie, spływ 4 w skali do 10- delikatny.
1 h po szamie więc na prawie pełny brzuch zarzucone 250-300 mg (piszę tak, bo waga mogła mnie okłamać + dorzuciłem małego kamyczka) efekty po jakiś 50minutach to polepszenie odbioru muzyki (bez startu do tego po 3mmc/4bmc/4cmc), podniesienie nastroju, uczucie ciepła i momentami bardzo słabe ciarki na głowie. Też zastanawiałem się nad tym czy wcześniejsza wrzutka nie wywołała tolerancji, ale serotonina powinna być zregenerowana więc nawet jeśli to 1 dorzutka powinna zadziałać.
Zostało mi ok 0,5g i zastanawiam się czy nie dorzucić sniffem setki i jeśli to nic nie da to zostawić resztę na jedną porządną wrzutkę.
Jeśli to zrobię to edytuję tego posta.
Niechęci do czegokolwiek, wzrostu libido, wjazdu na serce nie zanotowano.
Co do senności to wydaje mi się, że lekko mnie odmuliło, ale chuj wie na dobrą sprawę.
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.