Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 2 z 6
  • 330 / 19 / 0
Jedyne 4fpvpktore probowalem przy probach wapo bylo tak nieznosnie gryzace i chemiczne w smaku ze odrzucalo (przy alfie nie mialem nigdy odczuc nawet zblizajacych sie do tych). Jestem przewrazliwiony czy towar nadawal sie jedynie do spuszczenia w kiblu?
Skutecznie udaje ze problem uzaleznienia mnie nie dotyczy od ~2006
  • 571 / 28 / 0
Dostałem dzisiaj 4f-pvp od innego vendora niż kiedyś, materiał nie śmierdzi, w formie żółtego proszku z małymi grudami. Topi się całkiem dobrze i mocno dymi, ale dym rzeczywiście gryzie strasznie, ciężko zdjąć większą chmurę, ale bez wątpienia działa i to dużo mocniej niż sniff.
Uwaga! Użytkownik thepass nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 448 / 14 / 0
Jakieś nowości? Zapewne sporo osób kombinuje, a na froncie nadal nic nie widać. Co z tymi kuzynka mi, które przez chwilę były w UK?
  • 571 / 28 / 0
Sorry za lekki offtop, ale bardzo ładnie waporyzuje się 3FPH. Zajebiście też wchodzi metodą hotrails, dymi jak skurwesyn.
Uwaga! Użytkownik thepass nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 40 / 1 / 0
Mam jakiś "zamiennik a-pvp" zapach taki octowy jakby trochę żre chyba jest to 4f-pvp w krysztale dosyć kruchym mlecznym myślicie że jest sens vapo? Bo sniff 50mg trochę zadziałało lepiej niż te co piszę kolega w formie żółtego proszku bo miałem ten żółty i ten co teraz od ttego samego vendora
  • 2428 / 90 / 0
to raczej pv-8 w tym prawilnym sorcie o ktorym kiedys pisalem, proboj vapo jak poza roztelepaniem jak skurwesyn / masakrom dla pluc i chenciom na dopalenie nic więcej nie wywola to bankowo PV-8
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 71 / 5 / 0
do vapo najlepsze obecnie jest IMO pvt
na prawdę przesłodki smak
i gigantyczne wręcz, mega gęste chmury

vapo daję słodką rozkosz
ale raczej dla okazyjnych użytkowników niż alfiarzy z mega tolerką :)
  • 43 / 1 / 0
Uprzedzam, ze post może być średnio czytelny, bo jestem spizgany afa na maxa (jak cos mode daj znac to ogarne).

Nie mogłem sobie znaleźć odpowiedniego sposobu na vapo wczoraj ( miałem taka fikuśna fifke, ale nieroztropnienie się jej wyzbyłem, AF sie swietnie w niej vapowal).
Więc próbowałem kolejno:
Folia V - za dużo stuffu ucieka, poza tym awaryjnie rozumiem, ale glin (amelinium) prawdopodobnie jest szkodliwy ( bo te klefedrony albo co lepsze 4cma co ktos na forum chciał sprowadzac, nie xD)
Żarówka - z początku wydawało się elo aż najprawdopodobniej złączenie między szkłem i gwintem sie nie zazeło dymic (cale szczescie ze laczenie okazalo sie po zewnętrznej stroszenie szkla i raczej sie duzo nie nawdychalem), no i zostaje osad wiec trzeba co jakiś czas żarówke zmienić, a to nie to co 50gr za fifke ;) Gorzej jest znalezc grzejnik 50W z opcja misji swiala.
Fifka - jak nie ogrzeje doklłdnie to nałykam się prochu. a jak sie stopi to troche odvapuje wiec straty.
Fifka w fifce - to jest elo jedna zasypujesz prochem i grzejesz, druga jest zimna i mozna vapwac .
Lyzka + fifka/od biedy slonka = chyba najbardziej mi sie podoba, wyglada jakby straty byly tylko przy wydychaniu.

Próbowałem jeszcze atomizerem ale nie mam do tego cierpliwości ;D

Jak ktos chce dodac nowe pomysly, pomysly na ulepszenia albo chce napisac zebym juz lepiej nie cpal to zapraszm ;)

PS. Dodam ze sloiki (przynajmniej niektore) to fatalna opcja, trzymaja ciepo w jednym miescu sie, natychmiast stuff zastyga jak ma przeplynac do chlodniejszego, a potrafi taki jebnac jak sa za duze zmiany temp.
Dietyloamid kwasu D-lizergowego
  • 449 / 9 / 0
Jak zdemontować zarowke, w sensie gwint?
nie ma było
nie ma będzie
istnieje tylko teraz
  • 142 / 1 / 0
Ucinasz nożem gwint (w połowie długości), wbijasz żarnik do środka np. śrubokrętem, wytrząsasz ze środka szkło i żarnik-tędy będziesz wsypywał to "coś"-to tyle. Na pozostałej części z gwintem możesz umieścić nakrętkę z zamontowaną np. lufką. Taki to domowy waporyzator.
Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty.
Uwaga! Z decyzją poczekaj na radę bardziej doświadczonych.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 2 z 6
Newsy
[img]
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

[img]
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”

Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.