universo pisze:Chyba musicie być kannabinolowymi zwierzętami. Na mnie działa i to świetnie, najbardziej MJ-like ze wszystkich obecnie dostępnych. Fakt, trzeba dać więcej niż innych kanna (sporo więcej), ale opłaca się, bo efekty są zajebiste.
Hmmm, sporo czyli nie wiem bo maczakie komponowałem 1/25 bodajże. Chyba, że wtedy kiedy miałem to cudo, dostałem coś innego pod tą nazwą. No bo nie widzę innego wyjaśnienia. ALe na mnie te px-1 i px-2 też działały a ludzie krzyczeli, że nie działają...
generalnie, kwestia czestotliowsci palenia i tolerancji, nawet najwieksi karacze jakby sobie zrobili 2-3 miesiace przerwy to by ich najslabsze kanna upalaly, aczkolwiek jezeli oczekuja przepalenia i padaczki to nie byli by usatysfakcjonowani.
co do eg018, nie mialem do tej pory okazji probowac. czy jest porownywalne do thj018? czy moze jeszcze slabszy?
Odstawienie zupełne bywa bolesne przez pierwsze dni, a EG-018 potrafi chociaż zniwelować te cielesne skutki "głodu".
Ratuje się aktualnie tym EG-018, od ponad 2 tygodni, kurwica mnie strzela, bo nie mogę osiągnąć tego co na ukochanym UR-144,
pierdolca dostaje, no ale cóż, może za jakiś czas wymyślą jakiś analog UR, mam nadzieję. Bo żaden inny kanna mnie tak nie satysfakcjonował,
UR było po prostu idealne pod każdym względem, no ale cóż...
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
LOBO87 pisze:Skąd można to zamówić bo sie tak zastanawiam i myślę że będzie dobrym kanna na początek przygody z syntetykami.
Dla mnie maczana 1:15 to natychmiastowy lekki body high, banan na twarzy, wyluzowanie oraz orzeźwienie. Jest bardzo delikatnie. Jak paliłem raz za razem to wszedłem w taki dziwny stan, jakbym był rozdarty między dwiema rzeczywistościami, cięzko to określić.
Ale polecam jako dodatek do łagodzenia zwałów czy jako sleep helper, tyle, że to działa jak natural w tym sensie - najpierw pobudza, orzeźwia ,a po pół godzinie przyjemnie, delikatnie przymula, chyba, że znowu zapalisz. Gastro nie zauważyłem szczególnego.
Wprawieni palacze kanna nie mają tu czego szukać, nic nie poczują. Chyba, że będą wapować czysty proch.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.