@eĆmok
Nbomki nie tryptaminy, po nich tolerancja trzyma się nieporównywalnie dłużej. Przynajmniej tak wynika z moich eksperymentów
OEVy mocne, "wzorkowy swiat" tak wczoraj go nazwalem, wzorki poruszajace sie na kazdych powierzchniach, kolorowe, smiechu co nie miara, gdzie ja bym sie tak usmial... :D glowny peak trwal z 5h z czego z 2h spedzilismy wsrod ludzi na osiedlu, troche nieogarnieci ale tez tragedii nie bylo , wiedzielismy ze nie mozemy sie smiac jak debile choc czasem byly wybuchy :D Zawieszanie sie patrzac w jedno miejsce i obserwujac wizuale , majac w glowie przekminy bardzo mnie zaskoczylo bo nigdy tak nie mialem po proroku . Ogolnie trip oceniam jako najlepszy do tej pory, cos niesamowitego. Twarz kumpla , 2 razy ewoluowala w jaszczurke z czego mialem niesamowita beke :D Po peaku jak bylem juz w domu, zrobilem sobie kolacje, kanapki z serem , szynka i sosem czosnkowym smakowaly cudownie, a jablko to juz w ogole czysta rozkosz. Troche rozkmin dotyczacych sytuacji zyciowej, jestem bardzo zadowolony z wczorajszej podrozy . Pozdro psychonauci :)
Co do samej tolerki to efekty będą dużo słabsze, ale to po części można zrekompensować dawką, ale skróconej długości tripa nie ruszysz chyba niczym.
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."
Najpierw masa, potem kwasa
Ciężko to przedawkować, bardzo słaby potencjal uzależniający, a efekty kozackie i bardzo mi odpowiadające. Jak dla mnie super. Jedyna tryptamina i ogólnie to jedyny drag poza Marią jakiego próbowałem, ale i tak uważam, że Homet jest wspaniały. Będę musiał też obadać inne tryptaminy i to, co mają do zaoferowania.
To, że efekty pojawiają się po jakimś czasie, to dla mnie zaleta. To oczekiwanie ^^ A poza tym, fajnie mieć trochę czasu na ogarnięcie wszystkiego co trzeba przed tripem, zanim pojedziemy na mahometowy jihad.
Peak to super uczucie, kiedy jest najwięcej kolorków, kształtów i zabawy. A potem jak już peak mija, to nadchodzi czas na miłe i przyjemne siedzenie, różne dziwne refleksje i ogólnie jest fajnie. Dziwnie czuć ciało.
Tylko zawsze w pewnym momencie, po kilku godzinach od zażycia, już po prostu musiałem się walnąć na łóżko. Byłem trochę zamulony... ale to było bardzo przyjemne. Tylko to było samo leżenie na łóżku. Raczej ciężko zasnąć.
Ale tak ogólnie, to przez większość czasu czułem się jak Adam.
Afterglow następnego dnia bardzo przyjemny. Lubię afterglow. Jest wtedy trochę leniwie i sennie, ale za to przyjemnie.
Homet rządzi. Inne tryptaminy pewnie też, chociaż jeszcze nie próbowałem xD Ale mam nadzieję, że będzie coś podobnego w efektach do Hometa.
Tylko jedno pytanko mam. Jak u was ze snem po tripie? Dajecie radę usnąć? Coś robicie, żeby wspomóc sen po tripie?
U mnie jak już trip był nic niewarty i męczący i w ogóle już mnie nudził, w sumie jak już był prawie na końcu, to wrzucałem benzo - chyba wtedy etizolam i usypiałem za jakiś czas od załadowania.
Po psychodelikach łatwiej zasnąć niż np. przy mocnych stymulantach.
EDIT:
A !, co do mojego "mikrodozowania" to pierdole to :D ciężko ustalić dawkę, nie wiem czy mam jeść "ziarenko" tego hometa czy ile i w ogóle to chyba większa strata materiału, dlatego zrobię tak jak napisał @jurekjarek, zmixuje go z czymś, na razie mam w planach classic mix, te 15mg 4-ho-met + 25mg 4-ACO-DMT :) to już będzie ładny trip, a jeszcze bym do tego dał 10mg 4-HO-MIPT, wtedy był by kosmos, ale nie wiem czy wytrzymam taki mix, hmm :)
Jednak 15mg hometa + 25mg 4-aco-dmt. Taki będzie mix.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cocaine-rotting-hides.ee7f25.jpg)
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!
Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.