Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1316 • Strona 38 z 132
  • 539 / 35 / 0
Czy ja wiem, kilka razy zdarzyło mi się klinować, ale to nigdy nie było więcej niż jedno piwo po imprezie. Zazwyczaj pół piwa potrafi uśmierzyć złe skutki kaca, a do wieczora zdążę przetrzeźwieć i nie odczuwać już w ogóle skutków picia alkoholu.
  • 3955 / 147 / 0
^ tak samo, poza tym na kaca swietne sa marihuana, benzo lub kodeina. %-D
niedojebanie genetyczne
  • 4807 / 266 / 0
Lepiej nie wywoływać wilka z lasu. Mi te klinowanie jednym piwkiem do dziś się odbija się wielkim echem. Jak ktoś da radę wytrzymać to faktycznie lepiej rosołek zjeść, melisy naparzyć a nie pić. A co do objawów drgawek i mdłości po jednym dniu to już nie kac tylko typowe objawy zatrucia. Jak ktoś mi napisze że się po jednym dniu nie da zatruć to chyba nigdy nie był na polskim weselu.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 539 / 35 / 0
@Światło: zdecydowanie bardziej wole inne sposoby na kaca niż klinowanie, ale po prostu czasami jak zawędrujesz gdzieś na imprezę, budzisz się w towarzystwie innych osób i nie ma nic w lodówce, to wycieczka do sklepu często może skończyć się na kupieniu kilku kolejnych piwek ;) Jak jestem normalnie w domu to na kaca czasami zdarza mi się aspirynę brać, a jak nie ma to standardowo jajecznica, kawa, prysznic i jak kac jest zbyt duży to trzeba niestety dzień spisać na straty i przeleżeć sobie wygodnie na kanapie, popijając herbatę.
  • 120 / 8 / 9
Jak browarem zaklinuje to zazwyczaj mam już dzień z głowy. Ciężko na jedym zaprzestać... Jak wiem, że się muszę ogarnąć tego dnia to alkoholu nie ruszam.
  • 3854 / 312 / 0
Światło pisze:
A co do objawów drgawek i mdłości po jednym dniu to już nie kac tylko typowe objawy zatrucia. Jak ktoś mi napisze że się po jednym dniu nie da zatruć to chyba nigdy nie był na polskim weselu.
Mi wystarczyło spotkanie ze spirytusem niewiadomego pochodzenia. Rzyganie żółcią, rzyganie każdym przyjętym posiłkiem/płynem. Eh... stare, hardkorowe czasy.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / / 0
Na kaca parę piwek, czasem jakieś benzo, nic innego mi nie pomaga
  • 25 / / 0
polecam GBL! ;]
  • 4807 / 266 / 0
Dzięki piłem 3 lata i po tym jak straciłem kontakt z rzeczywistością oraz zasypiałem w losowych miejscach, albo szedłem i nagle budziłem się 200 metrów dalej z pytaniem "gdzie ja kurwa jestem" przestałem. :-)
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 25 / / 0
"alkohol - co na kaca?" - na kaca a nie nacodzien :P
ODPOWIEDZ
Posty: 1316 • Strona 38 z 132
Newsy
[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.