Kolor: niebieski
Logo: plus lub krzyż ale nie maltański; pozioma i pionowa linia przecinająca całą tabletkę, z tyłu podziałka
Po zażyciu pierwszej zbyt szybkie oczekiwanie efektu... Po 45 minutach druga. Po kolejnych 10 minutach, mocne wejście i euforia. Z wrażenie łapałem się za głowę. Wyostrzenie zmysłów. Muzyka zaczęła grać głośniej, światła migały wyraźniejszymi barwami. Wszyscy tacy ładni i dobrzy. Duża chęć zabawy ale bez samotańczących nóg. Po pewnym czasie problemy z koncentracją, zatracanie świadomości miejsca i czasu, zawężenie pola widzenia do około 2 metrów co zdarzyło mi się po raz pierwszy. Mimo to cały czas przednia zabawa. Po około 2,5 godziny zaczęło mijać więc wrzuciłem kolejną. Znów dość mocne wejście ale ogólnie odczucia już o wiele słabsze. Zero problemów ze snem i zero zwały na 2 dzień. Za to 3 dnia ogólne osłabienie.
Ocena działania: 8/10
A JA ZA TO MAM MASE bo mam z paru źródeł dropsiki i to hurtem za 3zł plus bonusy czasem, ]
no to masz dobrze, że po 3 zł/szt. Niestety u mnie tak nie ma. A co do versace- jak dla mnie to jest dno z typem wzieliśmy po 2 naraz i jego zsiekało, a mnie nic a nic. Było u mnie pare takich przypadków w mieście i wychodzi na to, że wersace jednych siekają a drugich nie. Co do krzyży- żółte same ścierwo, niebieskie takie w miare jeszcze. A dilerów to i u mnie łapią- 2 tygodnie temu zgarnęli 9 gości <_<
[quote="SzALoNa 8))"]
ja często tak miesza i jest niezła wyjebka ]
mieszałem ścierwo, dropy i mj w takiej kolejności jak napisałem i powiem, że wtedy nieźle się w głowie dzieje i można nieźle sie na dyskotece zabawić, ale za to na następny dzień jest taka zjeba, że ciężko wyrobić, no ale cóż coś kosztem czegoś. A co do ścierwa- hmm nie to żebym Cie chciał obrazić czy coś, a w żadnym wypadku nie chce sie tym szczycić, ale troche w życiu już tego śmiecia się nawpierdalałem i byłem pobudzony, ale nauczyłem się jeść, kwestia przyzywczajenia :huh:
Jak chcesz mieć normalną jazde jak po dropsach to ich nie bierz.
Osobiście nie dałbym 5 zł za takiego.
Jeśli to są te same no namy co te polskie (niebieskie) to są na psychotropach.
* Leki psycholeptyczne (psycholeptyki, ATC (N05))
o leki przeciwpsychotyczne (neuroleptyki) — dawniej znane również pod nazwą "duże trankwilizery"
o leki anksjolityczne (anksjolityki) — inaczej leki przeciwlękowe, dawniej znane również pod nazwą "małe trankwilizery"
o leki normotymiczne
o leki nasenne i leki uspokajające
* Leki psychoanaleptyczne (psychoanaleptyki, ATC (N06))
o leki przeciwdepresyjne — porównaj depresja
o leki psychostymulujące
o leki nootropowe (prokognitywne) - wpływające na funkcje poznawcze
* leki przeciwparkinsonowskie (stosowane w chorobie Parkinsona, ATC (N04))
jakie masz na mysli? dropsy na psychotropach - chyba mamy kolejną urban legend...
jakie masz na mysli? dropsy na psychotropach - chyba mamy kolejną urban legend...
MAM pytanie bo szukalem na tym forum oraz na pillreports i nie znalazlem zadnej informacji dotyczacej co dokladnie zawieraja BIAŁE PANIENKI? Bo mam możliwość dostać w zamian za dług 30 takich panienek i chcialbym wiedziec co one zawieraja ]
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Cytat za Kurwik:
Flashback:
MAM pytanie bo szukalem na tym forum oraz na pillreports i nie znalazlem zadnej informacji dotyczacej co dokladnie zawieraja BIAŁE PANIENKI? Bo mam możliwość dostać w zamian za dług 30 takich panienek i chcialbym wiedziec co one zawieraja :) Więc prosze zebyscie uswiadomili mnie czy zawierają MDMA czy MDE ,MDA ,DXM czy moze cos w tym stylu ?
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.