Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
#mops
Co do tematu, też kiedyś myślałem, że jestem w tym sam, lub jako nieliczny. Ale rzeczywiście, opio fajnie pobudzają do działania, a tramal to już w ogóle pod stimsy powinien być podpięty :-p
(oczywiście żart, wiadomo że metabolity tramadolu łączą się z receptorami opioidowymi w mózgu)
#mops
"dobra, to już koniec z tym syfem, mam motywację" a w krwiobiegu zestaw upierdalający z daniem głównym - morfiną w dawce pod 200mg ;)
#mops
Ja na razie korzystam z systemu mieszanego, tj. w okresach trzeźwości widzę więcej więc zbieram informacje i robię plany, a realizuje je potem w kodeinowym ciągu przy znacznie zwiększonej motywacji do działania. Ja porównuję kodeinową fazę do oglądania świata z wnętrza wielkiej białej bańki o półprzeźroczystych ścianach, doskonale tłumiącej "odgłosy tła" i zniekształcającej interpretację tego, co przez nią widać, więc wszelkie grymasy szkaradne da się odbierać jako uśmiech:) Za to to, co zdecyduję wciągnąć do wnętrza bańki funkcjonuje w niej na wyłączność... (jest to bełkot którego nie potrafię już uniknąć, odkąd zaczęłam od czasu do czasu zastępować kodeinę psychodelikami:)
Blue_Berry pisze:Jeżeli ktokolwiek się tym zainteresuje, mogę rozwinąć kwestię, ponieważ to, co widzisz powyżej, to jedynie skrótowiec, a wątek wpływu opioidów na u. dopaminergiczny jest dość obszerny. Informacji na ten temat jest b. dużo i tak naprawdę gdybyś chciał, to byś znalazł. Tyczy się to zarówno opiatów, jak i opioidów np. wyjaśnienie skąd bierze się stymulacja po tramadolu i dlaczego nie występuje ona u każdego. Jaka jest przyczyna odwrotnych mechanizmów, pobudzania i sedacji.
Jestem w takiej sytuacji, że od kilku lat wspomagam się tramadolem, bo nawet w dawce 50 mg bardzo motywował mnie do działania. Niestety, po jakichś 10 latach jest coraz gorzej...
Pozdrawiam,
Brahman
Poprawiono BBCode - tur3k
Może coś z RC?
Obecnie jestem w takiej sytuacji, że wewnętrznie czuję chęć np. nauki, ale zwykle kończy się to na kilkunastu sekundach czytania materiału, choćby nie wiem jak ciekawy to tekst był. Za to np. na Tramalu, nie dość że sprawia mi to przyjemność, to zdecydowanie łatwiej jest mi zapamiętać treść.
Jestem po detoksie 3-miesięcznym i momentami tracę nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek będę czuł się zwarty i gotowy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.