Just like that, one, two, three, four...
[cut]
wejście około 40 minut, najpierw dziwne, potem przyjemne uczucie
bardziej spidujące niż wypierdalające z butów
Poprawa samopoczucia i empatii na dobrym poziomie
czuć podobną ketonową fazę jak 3mmc
ale nie ma chęci dorzucania, nawet czegoś innego
jest trzecia godzina od zarzucenia i nadal czuję napęd, i nadal czuję się empatycznie
myśle że zasnę bez benzo
Tak jak już było wspominane na tym wątku - dawki zalecane powinny uderzać w 400+ mgs
jest spoko i warte do spróbowania nawet w tak małej dawce, ale pewnie tylko u osób niezbyt przeżartych ketonami
Powód: Wycięto inf. o vendorze.
Major Kocięba Powiada:
KOCHAM WAS MISIACZKI KOCIACZKI I KETONOWE ROBACZKI
Na podkładzie z MXE.
Typowo ketonowa faza p.o. . Wypite w szocie z ciepłej wody w kieliszku. W smaku klasyczny keton, przez umysł przebiegło wspomnienie smaku metkata. Na początku dziwnie i odrealnienie które stopniowo przeszło w poprawę samopoczucia. Podwyższony nastrój. Peak w ciągu 10min od przyjęcia. Działanie to ketonowe zamieszanie z poplątaniem. Kanapowy nastrój. Siedze i słucham muzy, jest troche głębsza ale nie porywa. Substancja mi sie nie podoba. Bardzo podobne do 4-BMC.
Ketonowe odrealnienie i podwyższony nastrój - tak bym to podsumował. Klimat ketonowej wyjebki ale obecny tylko w tle, działanie nudne.
#mops
#mops
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie
W bani Meksyk"
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.