Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 165 • Strona 2 z 17
  • 1957 / 230 / 0
W ciągach jedynie MJ i Nikotyna, no może jeszcze alkohol ale tylko parę dni.
Bom był młody i głupi, chciałem być fajny, wszyscy palili. W gimbazie byłem dzięki temu czułem się lepszy od moich rówieśników, kurwa jakie to głupie.

Mój plan to nie wpierdolić się w żaden jebany ciąg :finger:
Spoiler:
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / / 0
W ciągach:
- alkohol (już piję mało, ale przez pięć lat minimum cztery piwa dziennie) - to pusta, niszcząca życie faza
- mj - w czasach studenckich wyjaraliśmy z kumplem co najmniej dwa kilogramy, teraz również często, ale nie codziennie ;-) Nic mi ten ciąg nie odebrał (może poza opłacaniem dużych rachunków za prąd na stancji :cheesy: ), ale tez niczego nie dał.
- pentedron - ciężka sprawa, zrujnował mi życie do końca, zmieniłem się zarówno fizycznie jak i psychicznie.

Powód - samotność, depresja, fobia społeczna. Dragi byly mostem nad tą rzeką problemów.
  • 1957 / 230 / 0
Przerobiłem trochę twoją metaforę. Dragi są jak taki podwodny tunel, myślę że dobrze czasem do niego zawitać, ale w ciągach ten tunel prowadzi Cię w jeszcze dalsze głębiny, na samo dno.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 45 / / 0
Wpadlem w ciag jak kazdy u mnie - leczac zwala xD
  • 581 / 91 / 6
Ja spać nie mogłem to ciągi na zielsku w liceum jeszcze i na początku studiów w zasadzie codziennie, teraz benzo od czasu do czasu. Uzależniłem się kiedyś od beno fizycznie, ale nigdy psychicznie to o tyle łatwiej było odstawić.
"moja jaźń w wyniku zawirowań stereofonicznych rozbiła się na 2 różne osoby,
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."

Najpierw masa, potem kwasa
  • 1830 / 497 / 0
Bo po tym gównie nie szło zasnąć. No to z desperacji lałem na sen. ;)
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 32 / / 0
x
Ostatnio zmieniony 21 czerwca 2015 przez paniprezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik paniprezes nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3732 / 45 / 0
Wydaje mi sie ze dlatego, iz moglam. Jednak to ciag ogolnie na narkotykach, gdybym miala brac jedna substancje dluzej niz miesiac niechybnie znudzilabym sie ogromnie. Bedac politoksykomanka cwicze sie logistycznie wachlujac substancjami w taki sposob, zeby cpanie bylo jak najbardziej wydajne i przyjemne.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 4807 / 267 / 0
[ external image ]

Ogólnie to z każdą, dosłownie każdą substancją z jaką mam do czynienia wpadam w ciąg lub się staram. Z opiatami nawet na siłę to robiłem mimo że wybitnie źle na mnie działają, ale chęć od ucieczki od rzeczywistości, czy też od siebie jest tak duża że uświadamiam sobie brak możliwości rozsądnego używania substancji psychoaktywnych. Ja się nimi karmię, poświęcam wszystko. A ogólnie nie jestem jakimś debilem, dopiero pod wpływem się taki robię. Ogólnie to jest ciężkie do zrozumienia jakim cudem wpada się w ciąg. To się dzieje niemal samo z siebie a później nagle się budzisz z wielkim "o kurwa!".
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 297 / 30 / 0
Używam wielu różnych substancji, i jedyny "ciąg" jaki doświadczyłem w życiu to palenie mj od lekko ponad roku prawie codziennie ale z regularnymi przerwami trwającymi od tygodnia do 3. Po uj palić jak ledwo klepie? :P
Spoiler:
ODPOWIEDZ
Posty: 165 • Strona 2 z 17
Artykuły
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania

Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.