Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 333 • Strona 2 z 34
  • 2372 / 56 / 0
Placebo mi się wydaje bardziej niż faktyczne działanie.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 81 / / 0
Prosze Was, rozkmincie cos! 5ty dzien, wokol tyle butelek... magnez, ani zolpidem nie pomaga... bezsennosc i ta pierdolona chec, zeby znow sie schlac z rana.
  • 2001 / 491 / 0
5 dni ciągu alkoholowego wystarczają żeby się dorobić delirium? 8-(
  • 81 / / 0
KapitanAizen pisze:
5 dni ciągu alkoholowego wystarczają żeby się dorobić delirium? 8-(
Minelo, wystarczy po prostu zmusic sie do jedzenia, dosyc tlustych potraw, co by zaczelo sie wszystko w organizmie na nowo trawic.
(niby proste, ale przez ostatnie dni malo jadlem, a jak wiadomo witaminki lepiej w tluszczach sie rozpuszczaja)

Jedyne co, to teraz nadmierne pobudzenie, choc sennosc pewnie juz dzis bedzie w normie. Zimne poty, ciarki na plecach i telepawka rak przechodza, ot co AZA - nie delirka.
  • 5299 / 104 / 0
Ludzie drogie, chlejecie a o przeciwdziałaniu skutkom nie wiecie? diazepam (Relanium). Tylko mały problem, dobrze odmóżdża, dobrze łączy się z alkoholem [ale fatalne skutki mogą być na zerwanym filmie]. Świetnie nadaje się do odstawiania tylko warunek prosty - ktoś go Wam musi dozować. Wy nie możecie w żadnym wypadku mieć go pod ręką by sobie samemu dozować, bo się to źle skończy. I nie słuchać rad "ja sobie sam dozowałem i nic się nie stało" - taka osoba, udało się jej. Wam, pewnie nie. 10 mg (dwie tabsy) pod język powinno załatwić sprawę. Otumania i nie powinno jeździć się autem. W kombinacji z alkoholem mocno upierdala i można narobić bigosu. Na receptę białą
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 81 / / 0
Nie kazdy od razu myslal, ze az tak zacznie plynac. Zreszta prosta sprawa, ze benzodiazepiny na odstawce wiekszosci "dragow" sa naprawde pomocne, uspokoja, uspia. Gorzej jak ktos pomysli: KURDE, zjadlem, przespalem sie, czuje sie jak nowy Bog. I NAGLE: zaczynaja sie ciagi z tolerka krzyzowa: benzo+alko.
LIFE IS HARD.
  • 5299 / 104 / 0
No dlatego pisałem, że ktoś powinien dozować, a nie denat. Bo to się zawsze źle kończy, właśnie o miks i o tolerkę, która bardzo szybko, lawinowo wręcz rośnie i nie idzie jej zatrzymać. Co najwyżej na chwilę, ta opada i dramatycznie rośnie szybko. Dodać do tego, że idzie naodpierdalać ładnie, przed czym przestrzegam bardzo mocno. Warunek: żresz rolki -> nie pijesz. Bardzo pomagają przy założeniu, że jak się żry to się nie pije. Bo to uzależnienie mieszane się robi i dodatkowe problemy ino
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 993 / 50 / 0
domino_jachas pisze:
nutella-cole pisze:
To pytanie uważam, że powinno znaleźć się wyżej w "wątkach przyklejonych"

A brzmi następująco : JAK RADZICIE SOBIE Z ZAPRZESTANIEM PICIA PO KILKUDNIOWYM LUB NAWET O DUŻO WIĘKSZYM CIĄGU ??

Czy ktoś redukuje dawki, czy ktoś pije jakieś tam wódki z herbatkami, czy ktoś bierze na to leki ?

Jestem bardzo ciekawy wymianą zdań :-)
rozumiem po kilkuletnim ale po kilkudniowym? :-D bez przesady
sory zmieniam zdanie rozne ludzie maja organizmy... ja mialem roczny ciag alkowy :-D :moody: uratowal mnie klon - bez niego np balem sie ludzi w pracy :-D na wychamowanie feta - od miesiaca sie nie upilem :old:
prochy wciagales w proch sie obrucisz
  • 1709 / 11 / 0
KapitanAizen pisze:
5 dni ciągu alkoholowego wystarczają żeby się dorobić delirium? 8-(
Może nie od razu delirium (jeśli masz na myśli to już takie typowe z omamami - "biała gorączka" - chociaż już niejedno widziałem).
"Każdy kac (u alkoholika) jest coraz gorszy" - znane porzekadło.
Mi wystarczy wypić jednego dnia nawet tylko 5-6 piw (dla mnie to bardzo mało) a zdycham dwa dni :nuts: rączki chodzą, lęki i inne takie. A jak już z dwa dni popije to jestem trupem 3 do 4 dni co kiedyś mogłem całymi tygodniami pić na pełnym ogniu.
Dlatego nie pije a bynajmniej staram się nie tykać, zwłaszcza jeśli w apteczce/szufladzie/sejfie nie mam zabezpieczenia pod postacią benzosów.
W moim przypadku nie warto/nie opłaca mi się pić alko, w ogóle to jakaś krzywa używka.
  • 546 / 13 / 0
a w jakich ilosciach bierzecie benzo po odstawieniu alko? ja popilem 3 dni i dzisiaj wzialem rano i o 15-tej po jednej tabletce Relanium 5 mg i za bardzo nie pomoglo-zwiekszyc dawke?
ODPOWIEDZ
Posty: 333 • Strona 2 z 34
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.