TALK - Rozmowy [H]

[GhostFace]

no kurde sorry ale czasem sobie wciagne przez rurke i nie uwazam sie za debila <_< wez sie uspokoj kazdy ma swoj sposob po za tym np mi tak jest lepiej bo mi od razu wchodzi ta tabaka gleboko a nie gdzies na poczatku nosa zostaje.. Love And Peace People.

[Cleaner]

gawitch cola mi śmierdział galka, po prostu wydawal mi sie ochydny, ale jak ostatnio sprobowalem po dlugiej przerwie to pierwszy raz wyczulem w nim cole :D

z wciaganiem tabaki na dxm należy uwazac, krwe z nosa moze pojsc przez cisnienie.

[Rudy]

no kurde sorry ale czasem sobie wciagne przez rurke i nie uwazam sie za debila <_< wez sie uspokoj kazdy ma swoj sposob po za tym np mi tak jest lepiej bo mi od razu wchodzi ta tabaka gleboko a nie gdzies na poczatku nosa zostaje.. Love And Peace People.

No dobra ale tak troche beszcześcisz tradycje szlachetnego wciągania tabaki... rób co chcesz przez rurkę po 1 jest o wiele niezdrowiej i to nie jest feta aby walić jak najwięcej... aromat czuje się jak wciągnie się mało !

[Sticky]

ostatnio wpadla mi w rece Ozona Spearmint i musze powedziec ze baardzo mi posmakowala.mietowa delikatny smak zreszta jak jedliscie tictaci spearmint to wiecie co to za smak.a co do sposobu wciagania to kazdy robi to jak lubi.ja preferuje przez rurke,choc czasem tez z reki pociagne.

[Kurwik]

Ej Rudy, ty weź wyluzuj. Taki masz spoko avatar, a tak się bez przerwy tylko ciśnieniujesz na tym forum.

[GhostFace]

aromat czuje się jak wciągnie się mało !

no wlasnie wciagam malo:P wiekszych dawek nie wytrzymuje :D no i tez mysle ze to niejest wyscig..

[Rudy]

Spoko... tylko tabaki się ani nie bierze ani nie bierze dawek... to szlachetny tytoń a nie pet !

[GhostFace]

oja czlowieku..znowu smecisz :D heh no ale spoko

[Bombek]

ej a ja miałem ostatnio dziwne doświadczenie z tabaką...palilismy mocnego skunika, uwalał az miło, kupilem sobie tabake bo mi pomaga na katar, noi przyniosłem, jako ze jeden z kumpli obecnych wtedy niegdyś był zapalonym heretykiem w oczach np Rudego ;] tj wciągał tabake na metry, posypalismy dłuuugą kreske...hm ja zawsze myslalem ze tabaka to jedynie przyjemnosc podczas kataru... noi sie zdzwiłem, bedąc bardzo mocno zjaranym, wciągnąlem wiekszą ilosc, i czułem ze faza z palenia jest teraz maksymalnie włączona...

hm, moze to jest idiotyczne i noobowskie, ale naprawde to czułem, i zastanawiam sie co to spodowało...


zwiększenie wydolnosci oddechowej ? działanie nikotyny po prostu ? podrażnienie śluzówki ?


pozdrawiam wypoczywaczy

[Magicien]

wciąganie na rekordy - kolejny dowód na niedorozwinięty intelekt...

ja jebie, masz jakąś fajną banię po tym jak nawrzucasz innym, czy co?
jest wiele metod używania tabaki i jednym podoba się taka metoda, a innym taka. lubisz poczuć aromat - wciągasz szczyptę; chcesz się odświeżyć albo przetkać nos - wciągasz trochę więcej, raczej przez rurkę; chcesz się pobudzić - walisz dużo i przez rurę. i w żadnym ze sposobów nie widzę czegoś głupiego. tradycja tradycją, ale czas idzie do przodu i ludziom tradycje się nudzą.
poza tym mixy tabaki z innymi używkami to też niezła jazda. wypij sobie cztery piwa i wciągnij szybko sporawą kreskę, daje efekt jak następne dwa piwa. poza tym tabaka jest przydatna jak usiłujesz rzucić palenie, a nie wiem czy wtedy wystarczyłoby Ci wciąganie szczypty przez nos.
gdyby wszyscy mieli ten sam gust, to by było kurwa nudno. następnym razem Rudy pomyśl czy jest sens wrzucać i dopiero potem pisz.
pozdro od posiadacza niedorozwiniętego intelektu.