Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
za drugim razem nie było nic furania, za trzecim też kompletnie bezwonne jakby, za czwartym waliło, ale i tak za mało towaru, szlag mnie trafia, bo nikt nie dba żeby zdobyć klienta, mają to w dupie bo wszyscy sprzedają gówno... A jak trafisz na lepszy, to i tak jest starszy gość, który tak se dorabia, i nie chce żeby go z czymś kojarzono.
Punks
nienot
Dead
Dilerzy spod klatki ( a po twoim opisie można sądzić, ze tylko od takich dostawałeś) nie będą dbać o klienta, natomiast (jak sam napisałeś) jak trafisz na lepszy towar, to nagle się okazuje, że koleś, który w tym momencie miał dobre furanie chyba jednak nie robi interesów tylko sobie dorabia i tu się grubo mylisz bo to on nie chce robić interesów z takim osobami jak Ty bo raz, że jesteś nieopłacalny dla niego pod względem kasowym i dwa może się nabawić przypału przez takich desantowców jak Ty.
Ziomek nic do Ciebie nie mam, nie obchodzi mnie twoje życie, ale odbierz to co Ci napisałem jak uwagę w szkole, żebyś nie narobił sobie i innym problemów .
pozdro :wall:
I to jest prajs jaki powinniśmy dawać za to gówno, w takiej cenie można się rozwodzić.
Ostatni raz kiedy kupiłem fukę, i będąc ketoniarzem byłem z niej zadowolony to było jakieś rok temu, 25zł za 0,8 prochu, ale jakże byłem zaskoczony pięknym działaniem ^
cybuch321 pisze:Najlepiej kiedy nie jest wilkotny i w grudzie. Nie moze tez byc zolty poniewaz jest wtedy slabo oczyszczony
Szkoda, ze tak mało dobrej jakości towaru w Warszawie.
Jak juz ktoś stara się sprzedawać mieszakni z apapem itp to wiadomo, ze to odbyt odbytu i nalezy trzymac się daleko.
zgrzybiony pisze:Bardziej lub mniej żółty towar, od suchego do mocno wilgotnego śmierdzący bardzo lub bardziej własnie benzyną, rozpuszczalnikiem czymś takim. Tak, spotkałem sie :) Robił dobrze.
ziper pisze:co prawda troszkę stary post, ale tak dla ścisłości to robić faktycznie robi nieźle z tym, że AMF to to nie jest ;-)zgrzybiony pisze:Bardziej lub mniej żółty towar, od suchego do mocno wilgotnego śmierdzący bardzo lub bardziej własnie benzyną, rozpuszczalnikiem czymś takim. Tak, spotkałem sie :) Robił dobrze.
Znajdź w sobie siłę na dobro, Na wiedzę i na rozum.
Zatrzymajmy się w pędzie. Nikt nie pamięta, po co biegnie.
Czy na pewno po szczęście? Czy sam bieg nie jest biegu sensem?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lajza.jpg)
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków
Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.