Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5141 • Strona 7 z 515
  • 45 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: kiszka123 »
Czy można kupić Zolpidem w aptece bez recki? albo jakoś wyłudzić?
Tramadolu np. prawie się NIE DA wyłudzić bez recki ( w 99 %) ;/
Zastanawiam się czy np. jakbym powiedział że stosuje to w leczeniu bezsenności , w właśnie mi się skończyło a lekarz może mnie przyjąc za 2 dni, a boję sie ze tej nocy nie będe mogl zasnąc i że doniose receptę jutro ,
czy wtedy mi sprzedadzą?
Z gory dzieki za odpowiedzi.
Pozdro!
Uwaga! Użytkownik kiszka123 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 884 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
Raczej nie sprzedadzą. Musisz mieć receptę.
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3250 / 356 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Ja po feriach ide do lekarza ze mi sie po feriach rozregulowal sen i juz nie moge sie doczekac jak mi wypisze nasenik :D
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 124 / / 0
Nieprzeczytany post autor: John »
Dziwny jest ten zolpidem. Ostatnio kupiłem paczke Stilnoxu, na pierwszy raz zjadłem 2 tabletki i nic... Żadnego działania rekreacyjnego, jedynie senność była nie do wytrzymania i po 2 godzinach nie dałem rady. Następnego dnia postanowiłem spróbować z trzema tabletkami i wcześniej wciągnąć amfetamine aby nie zasnąć. Tak też zrobiłem. Do godziny 15 wciągnąłem pół grama proszku zwanego przez dilera fetą lub też potocznie ścierwem co jest bardzo trafne. O godzinie 23:00 połknąłem 3 tabl Stilnoxu i... NIC :-/ Spać oczywiście już mi sie nie chciało (chyba przesadziłem z tą fetą) a te 30mg zolpidemu ledwo poczułem. W ciemności miałem lekkie przewidzenia, ruszające się przedmioty, cienie, jednak mało wyraźne i nieciekawe. Następnego dnia MEGA ZWAŁ który trwał dwa kolejne dni (miałem jakiś problem z sercem, nie mogłem wstać, z trudem chodziłem bo słabo mi się robiło).

Odczekałem jakiś tydzień, zregenerowałem siły i wczoraj zrobiłem kolejne podejście z stilnoxem. Wziąłem 3 tabl tym razem bez żadnych stymulantów. Po ok pół godzinie zobaczyłem to co chciałem ;-) Czytając książke nagle faza zaczeła się ładować i po chwili zobaczyłem jak pościel w której leże zaczyna zmieniać kolory, ruszać się, całą wrecz pływała, to było zajebiste, takiego haluna w życiu nie miałem ale niestety po chwili się ocknąłem :-/ To trwało tylko 30 sekund! I dalej NIC! Kompletnie nic, przez kolejną godzine byłem w pełni świadomy, nie odczuwałem żadnych ciekawych efektów więc pomyślałem że 30mg to może jest dla mnie za mało i połknąłem kolejne 2 tabletki. Niestety spowodowały one jedynie senność po kolejnych 2 godzinach podczas których próbowałem nie zasnąć i czekając tak na pojawienie się jakichkolwiek rekreacyjnych efektów wymiękłem i zasnąłem przy włączonym TV.

Dlaczego ten stilnox na mnie nie działa tak jak powinien KURDE? :-/
  • 29 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kamyk »
Na mnie nie zadziałał pierwsze 3 razy. Potem - coś pięknego. To co widzę po zolpidemie (jak dotąd już 30 mg starczyło) nie może się równać z niczym innym, dxm wymięka. Dużym plusem jest też to, że żeby mieć taką fazę po dxm muszę łyknąć co najmniej pudełko, a tu ? 3 małe tabletki i taki efekt. Niestety wszystkie zapasy wyczerpane i nie zapowiada się, żebym coś miała w najbliższym czasie.
Uwaga! Użytkownik kamyk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
[quote="John"]
Dlaczego ten stilnox na mnie nie działa tak jak powinien KURDE? ]

Może dlatego, że byłeś najedzony?

IMO zolpidem powinno się zarzucać 3-4 godziny po ostatnim posiłku, albo wciągać nosem ;) Wtedy działa jak należy. Sprawdzone.
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 333 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Cleaner »
Night Garden, wciągnięcie zolpidemu nosem silniej działa od polkniecia?
nie wiem, jak kiedyś wciagnąłem nosem 15mg to prawie zero efektów, a po połkniętej jednej tablecie faza jest i to jaka.
Uwaga! Użytkownik Cleaner nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
Na mnie ten zolpidem też jakoś spektakularnie nie działa. Przez powidzmy 2-3 godziny od połknięcia normalnie się zachowuję , jestem przytomna i świadomo a nastepnego dnia po tych 2-3 godzinjach po prostu nic nie pamietam i to całe działanie zolpidemu na mnie. Przez nos wciągałam tylko tabakę i troche boje się brać tą drogą rozkruszone tabletki. Strasznie jest? :-)
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
[quote="zielona"]
Strasznie jest? ]

Nie. Nawet nie szczypie tak jak feta. Wsadzasz tabletkę do ust, czekasz aż rozpuści się ta otoczka, wyciągasz, kruszysz i wciągasz ;)
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
A fuu mam czekac az w buzi mi się rozpuści otoczka tabletki pewnie gorzka jest i niedobrze mi sie zrobi :scared: ja to taki francuski piesek, wybredna oj strasznie, ale chyba zetrzeć czymś ten wosk też można co???
ODPOWIEDZ
Posty: 5141 • Strona 7 z 515
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.