TALK - Rozmowy [H]

[kowalskii]

^ Trochę jest w tym prawdy, ale 3mmc jest nawet całkiem miłe w niewielkich dawkach, może ktoś takie subtelne podejście preferuje.

Ja najbardziej odczułem, a raczej nieodczułem konkret działania jak kupiłem sztukę neba krystal. Wyjadłem/snifowałem po takich dziubkach no i sztuka poszła przez popołudnie i wieczór, a ja i tak do końca nie wiem jak działa pełnia fazy po nebie.

[Boloxxx]

Mam takie lamerskie pytanie (dawno nie ćpałem to się wolę upewnić) jak o 12 wypiłem mocną kawkę (pewnie ze 150-200 mg kofeiny będzie) nie będzie to przeszkadzało jak na domówce ok. 19 czyli 7 h po kawce sobie zapjerdole 3-MMC? Czy to nie wpłynie negatywnie na działanie etc. :cheesy:

Swoją drogą co do dawkowania, czyli nie ma się co rozdrabniać i 300 mg oral i 100 mg sniff na wejściu? :listen:

[kidswithguns]

nie będzie przeszkadzało.

[Diabeuu666]

No i lipa niesamowita :/
270mg przyjęte, efekt taki że niby cos tam sie ładowalo ale nawet nie czułem kiedy wejście było bo tak słabe działanie że musialem się doszukiwac efektów więc nie czekają dłużej dorzuciłem 350mg oral ( około 40min po dawce 270mg ).
Większy bodyload. no coś tam poczułem że sie laduje, że zaraz bedzie TO...................i kupa. Oczopląs lekki, szczena żyje własym życiem, oczy ciężkie i tyle, nie ma tej empati, euforii którą miąłem przy pierwszych 3 przygodach z 3mmc.
Poprostu przestalo na mnie działac chyba :/

Potem wrzucalem jakies tam ilosci nie wiem ile ale mniej.

W końcu zostało mi 650mg z tych 1,8g
więc wrzuciłem 450mg i ledwo co smyrnelo wiec odrazu dorzuciłem reszte i tak samo kupa.....jestem zawiedziony.

Zamówiłem wczoraj od [cut] ten nowy sort. Ost szanse daje tej substancji...... :/

[kowalskii]

Trzeba było wspomagać się sniffem.

[Diabeuu666]

sniffem? przeciez tak to prawie wgl nie robi. marnowanie juz calkowite 3mmc.

Nie wiem. Przypierdole 800mg nowego sortu oralnie i zobaczymy...

[EarlyXXX]

0,2g oralnie i nieźle jest. To samo plus kilka piw jest grubo załaczają się niekończące się rozmowy w toku dużo eufori , szczeka chwilami żyje własnym życiem ale do opanowania. Jesli chodzi o te proszki mefedron pierwszy robiu z człowieka pajacyka na sznurku zero ogarniecia to trochę spokojniej klepie.

[Grippin]

Nie wiem czy wcześniej sort był lepszy, ale 3mmc już nie działa tak jak za pierwszymi 5-cioma razami.
Ostatnio 6g zrobione w dwa dni. Fatalny pomysł, nienawidzę tego ścierwa, a mija 5-6 dni i znowu mam ochotę zajebac :/ Ostatnio biorę raz na 3 tyg. i przerwy są chyba za krótkie bo zaczynam od 375mg i jest słabo, ale ostatnio odjebalem numer a mianowicie wziąłem 500mg i po 15 min następne 650mg, czyli około 1150mg w przeciągu pół godziny, no nie powiem bo przez moment się zawachałem co bedzie dalej, tak mnie jeblo że masakra, halucynacje przy otwartych oczach (drobne) ale kontrolowałem wszystko i przeleżałem spokojnie. Na drugi dzień zjazd jak nigdy dotąd po 3mmc (zwykle żadnych zjazdów nie było). Biorę non stop od jednego vendora, więc jakosc raczej taka sama.

[k0t0n3l]

Ponad 1g... Nie rozumiem jak... Albo trzeba być głupim, albo zdesperowanym :-D Nie masz co się dziwić że miałeś ZETKE. Struty organizm :-P
Albo sort kiepski :-D

[extraviado]

Ej jak wsypie pol grama 3mmc do butelki wodki to sie dobrze wymiesza?