Pentedron i substancje będące jego pochodnymi.
Więcej informacji: Pentedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 183 z 272
  • 46 / / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: Hitler »
Zależy z jakiego źródełka macie pento. Ja tam już wole cata a i dobry bufik nie jest zły w porównaniu z pentem. Mój ziomek po setce to widział ludzi w krzakach.
  • 834 / 11 / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: Reez »
bufedron jest najlepszym stymulantem. Szkoda, że tak wielu vendorów o nim zapomniało...
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 44 / / 0
Własnie odbyłem moj pierwszy kontakt z pent. 300mg donosowo, wejscie zajebiste, lekki nieogar. Niestety dawka była jest zbyt sroga, serce mi napierdala. Działanie mogł wzmocnić wczesniej wziety noopept(30mg). Pije melise, łyknalem witaminy, moze kwas askorbinowy jakies te aminowa grupe szybciej zlikiwiduje. Musze sie zaopatrzyc w benzo jakies, bo sie kiedys zabije %-D

Po 2.5h: Nie jest zle, ale chyba wiekszy wplyw na dobre samopoczucie ma pelny asortyment (no moze pelny to za mocne slowo) postaci etylofenidatu, pentendronu, 6-APB. w tym momencie czuje głównie działanie noradrenergiczne. W ogóle, czym jest spowodowane, ze kazdy stymulant dziala dluzej noradredrenergicznie niz dopaminowo? Szybsza fagocytoza pecherzykow synaptycznych (reuptake), szybszym znużeniu receptorów dopaminonergicznych, mniejszą trwałoscią dopaminy( moze ma wieksze powinowactwo do mao) czy po prostu mniejszym zasobie dopaminy pod bloną presynaptyczna? Bd wdzięczny za odp. Pozdrawiam ;-)
Ostatnio zmieniony 25 października 2013 przez marcepanik92, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1180 / 5 / 0
Wziąłeś 2x więcej niż powinieneś. Po 150 sniffem jest optymalnie.
  • 44 / / 0
Niezbyt rozsądne to było, a co gorsza nie jest to pierwsza przygoda tego typu. Muszę się opamietać. :nuts:
  • 5 / 1 / 0
hehe mialem przerwe od pente ponad 2 miechy tolerka spadła do zajebistego minimum w tym czacie tam giet etylofenidatu przeszedł,gieta zjadlem w 3 dni a walilem od rana (w drugim dniu przed sniadaniem, ktore odbylo sie o dopiero po14 do nocy.to co najbardziej przyciaga mnie do tego gowna i powoduje to ze wracam do niego wielokrotnie mimo obietnic samemu sobie ze koniec z kryska rc to zajebiste wejscie tak skaczepodniecenie ze wyruchalbym kazda picze od młodej gowniary po babke 50 letniai wyjebana gadka, mowie sobie ze np dzisiaj juz starczy ,zostawie druga polowe na pojutrze.otóż NIE! jeszcze tego samego dnia dreczy mnie tak silna chec dorzutki ze wpierdalam non stop az do ostrych viksow. co odbija sie w psychice po intentywnym czasie zazywania na psychice nawet na trzeźwo, keidys te schizmy co mialem an zejsciu, te tajniaki, kroki, głosy, mam na trzeźwo po odstawieniu przykladowo ten miesiac.naprawde najlepiej sobie pente czyms zastąpic, najlepiej trzeźwoscia a jezeli nie to zakochac sie w czyms innym bo pente ryje beret na dlugi czas.U mnie przy koncu ciagu trwajacego tydzien ja nie imialem juz schizmow ze podsluchy ze ktos mnie obserwuje.ja zatrzymywałem auta na osielu kazde ople vectry, astry kazalem wysiadac i z morda to typa ze jest tajniakiem pierdolonym i startowalem do niego, a to juz jest przypalowe.az zaczalem nosic gazowke i scyzoryk.przez te rzeczy ludzie trafiaja do psychiatrykow.
Uwaga! Użytkownik antoniomontana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 834 / 11 / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: Reez »
kowalskii pisze:
Wziąłeś 2x więcej niż powinieneś. Po 150 sniffem jest optymalnie.
O czym Ty mówisz? Czego wziąłem 2x więcej? 150mg bufedronu na raz? To o wiele za dużo. Moim zdaniem na dobry początek wytarczy 70-80 mg chlorowodorku bufedronu. Siarczan jest wydajniejszy (nie miem czamu, nie pytajcie). Poza tym, ja wolę siarczan. Nawet jeśli chodzi o 4-MMC, to siarczan jest lepszy od chlorowodorku i nie śmierdzi tak (raczej ma zapach soli morskiej, tak mi się kojarzy). Wybiegłem nieco poza temat. Więc słowo o pentedronie: Pentedron ssie ;)
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 1180 / 5 / 0
A coś mi sie pomyliło, widocznie bo odpisywałem na post kolesa w stylu "wziąłem 300mg pente i za dużo".

Raz próbowałem bufa (miałem jako sampla i całkiem przyjemne coś, dosyć łagodne i być może nadawałoby sie na everyday stimulant, bo za takim się rozglądam, bo chcę wyrobić miesięczną normę w dwa tygodnie ;-) heheh)
  • 834 / 11 / 0
Re: Pentedron
Nieprzeczytany post autor: Reez »
kowalskii pisze:
A coś mi sie pomyliło, widocznie bo odpisywałem na post kolesa w stylu "wziąłem 300mg pente i za dużo".

Raz próbowałem bufa (miałem jako sampla i całkiem przyjemne coś, dosyć łagodne i być może nadawałoby sie na everyday stimulant, bo za takim się rozglądam, bo chcę wyrobić miesięczną normę w dwa tygodnie ;-) heheh)


Tylko aminorexy dają radę jako "everyday", bo można je brać co 2-3 dzień. Jednak niezbędna komponenta charakterystyczna dla benzo, aby się uśpić. Pamiętam maraton: xanax, direx, xanax, direx... Mózg rozjebany...
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 1472 / 196 / 0
Reez pisze:
kowalskii pisze:
A coś mi sie pomyliło, widocznie bo odpisywałem na post kolesa w stylu "wziąłem 300mg pente i za dużo".

Raz próbowałem bufa (miałem jako sampla i całkiem przyjemne coś, dosyć łagodne i być może nadawałoby sie na everyday stimulant, bo za takim się rozglądam, bo chcę wyrobić miesięczną normę w dwa tygodnie ;-) heheh)


Tylko aminorexy dają radę jako "everyday", bo można je brać co 2-3 dzień. Jednak niezbędna komponenta charakterystyczna dla benzo, aby się uśpić. Pamiętam maraton: xanax, direx, xanax, direx... Mózg rozjebany...
Everyday stim to mogą być NDRI i odpowiednie amfetaminy przy trzymaniu dawek + suplementacji. Jedynie typowe rozpierdalające releasery jak BK się do tego nie nadają.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 183 z 272
Newsy
[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.