TALK - Rozmowy [H]

[euzebiusz]

No wyraźnie na sen ;)

Nie dość, że pijąc to na sen śpię 8-9 godzin (polewka co 4 godz.) to jeszcze nie chce mi się spać w dzień!!

[BSKY]

No w calym tym rozgardiaszu sam zle wywnioskowałem ;)

Czyli pelna terapeutyka... uważam, ze mimo, iz nie stosuje osobiscie z powodu wywindowanego dawkowania G, to działanie nG będzie bardziej odpowiednie... dłuższy sen, mniejsza ochota na polewki, spokojniejsze wejście/zejscie... same plusy ;) a taką ilość sodu można spokojnie zbit choćby potasem w formie suplementacji ;)

[angrybrads1]

blad taka ilosc sodu nawet nie trzeba zbijac w przypadku nG w celach terapeutycznych/nasennych bo jest to ilosc smieszna :)
oczywiscie jest sens zamiast na GBL jechac na ng pierwsze to jednak dluzszy okres poltrwania czyli dluzszy sen, po drugie znaaaacznie bardziej neutralne dla organizmu wiec i skutkow ubocznych znacznie mniej i oczywiscie wolniejsze rozregulowanie gaba, pomiedzy GBL a GHB naprawde jest duza przepasc !!!!!

[bzium]

@bzium, NoLimit
Używam dokładnie w ten sposób GBLa od 3 lat, nie ma problemu - tolerancja nie rośnie.

U mnie w ciągu 2-3 lat używania wzrosła o 0,7ml (z 1,8ml do 2,5ml) i od pewnego czasu utrzymuje się na takim poziomie.
Nie masz takiego wrażenia, że po wielu nocach na GBL/GHB masz bardzo podkrążone oczy? A kiedy zrobisz 2-3 dni przerwy to worki są jakby mniejsze?

Bo o ile sie nie myle to narkolepsja jest przecież odmianą hipersomni związanej z uszkodzeniem bocznego podwzgórza, części mózgu odpowiedzialnej za produkowanie białek nazywanych hipokretynami lub oreksynami.

Tzn. narkolepsji towarzyszy hipersomnia jako objaw, ale tam występuje jeszcze tysiąc innych rzeczy - omamy, katalepsja, napady snu, porażenia przysenne. Xyrem oficjalnie jest stosowany właśnie ze względu na spadki napięcia mięśniowego w narkolepsji, więc nie sądziłam, że może jakoś pomagać w przypadku nadmiernej senności. Tak było dopóki nie wyczytałam na jakimś amerykańskim forum kilku opinii, że faktycznie na to też pomaga.

działanie nG będzie bardziej odpowiednie... dłuższy sen, mniejsza ochota na polewki, spokojniejsze wejście/zejscie... same plusy ;)

Bardzo bym chciała, ale chemik ze mnie wyjątkowo marny. ;)

[euzebiusz]

blad taka ilosc sodu nawet nie trzeba zbijac w przypadku nG w celach terapeutycznych/nasennych bo jest to ilosc smieszna :)
oczywiscie jest sens zamiast na gbl jechac na ng pierwsze to jednak dluzszy okres poltrwania czyli dluzszy sen, po drugie znaaaacznie bardziej neutralne dla organizmu wiec i skutkow ubocznych znacznie mniej i oczywiscie wolniejsze rozregulowanie gaba, pomiedzy gbl a ghb naprawde jest duza przepasc !!!!!

1. Nie taka śmieszna - przy diecie niskosodowej (przy nadciśnieniu) taka ilość sodu jest niedopuszczalna.
2. Nie ma istotnego wpływu na długość snu. Dłużej wchodzi, więc w praktyce sen trwa tyle samo. Mówię także z doświadczenia.
3. Okres półtrwania GBL to ok. 1 minuty a potem jest GHB w obu przypadkach. Czyli dla GBL nawet dłużej :) Różnica wynika z biodostępności, a nie okresu półtrwania.
4. Nie ma żadnej przepaści jeśli chodzi o rozregulowanie receptorów, powiedziałbym nawet, że nie ma żadnej różnicy.
5. Po raz trzeci powtarzam pytanie, jakie to straszne skutki uboczne, których nie powoduje używanie GHB, powoduje używanie GBL? Przez 4 lata używania bez ciągów tego lub tego nie zauważyłem żadnych.

[euzebiusz]

U mnie w ciągu 2-3 lat używania wzrosła o 0,7ml (z 1,8ml do 2,5ml) i od pewnego czasu utrzymuje się na takim poziomie.
Nie masz takiego wrażenia, że po wielu nocach na GBL/GHB masz bardzo podkrążone oczy? A kiedy zrobisz 2-3 dni przerwy to worki są jakby mniejsze?

Nie mam takiego wrażenia. Całe życie siedzę po nocach i zawsze miałem zawsze podkrążone oczy :(
Ja nie mam hipersomni a raczej insomnię po prostu i bez GBLa wysypiam się lepiej, ale moje przypadłości rzadko kiedy pozwalają mi zasnąć.
Co do dawek to 2,0 zwala mnie z nóg, zakładając, że jestem w domu. Jak jestem zmęczony to zasypiam nawet po 1,6 ml.

[angrybrads1]

1. byc moze w takim przypadku faktycznie ale dla zdrowej osoby ilosc sodu w dawce dziennej terapeutycznej (9g) jest bardzo mala
2. ja rowniez z doswiadczenia moge powiedziec ze sen na GHB trwa dluzej, na GBL spie od 2-3godzin a na GHB 3-4 godziny, choc przewaznie standardowo jest to 3 godz na GBL i 4 godz na GHB
4. strasznie sie myslisz jest znaczna przepasc , nie ma tu zadnego teoryzowania , wszystko z praktyki
5. tutaj to chyba juz zartujesz jezeli o to pytasz, pisalem o nich juz nie raz, czyzby jakies luki pamieciowe sie wkradaly ? :D

[euzebiusz]

1. byc moze w takim przypadku faktycznie ale dla zdrowej osoby ilosc sodu w dawce dziennej terapeutycznej (9g) jest bardzo mala
2. ja rowniez z doswiadczenia moge powiedziec ze sen na ghb trwa dluzej, na gbl spie od 2-3godzin a na ghb 3-4 godziny, choc przewaznie standardowo jest to 3 godz na gbl i 4 godz na ghb
4. strasznie sie myslisz jest znaczna przepasc , nie ma tu zadnego teoryzowania , wszystko z praktyki
5. tutaj to chyba juz zartujesz jezeli o to pytasz, pisalem o nich juz nie raz, czyzby jakies luki pamieciowe sie wkradaly ? :D

2. Ciekawe, to teraz także sypiasz na GHB/GBL? I to tyle, że nawet "przeważnie standardowo"? Wiesz, że dawkowanie w dzień i w nocy prowadzi do 24/7? ;)
4. Ja np. w przeciwieństwie do Ciebie stosowałem dawkowanie, o którym Ty piszesz, że prowadzi do zależności fizycznej w ciągu kilku tygodni, chyba, że się przerobi na GHB... stąd wiem, że teoretyzujesz.
5. Poprzednim razem jak pytałem, nie odpowiedziałeś. Tak jak myślałem, nie doczekam się.

[angrybrads1]

2. nie biore na noc ale zdarza mi sie kimnac w dzien , w celach regeneracyjnych po robocie i wiem ile trwa u mnie sen na GHB a ile trwal na GBL...
4. nie musze brac dawek powodujacych uzaleznienia fizycznego aby poczuc na sobie , ktore z tych dwoch szybciej rozregulowuje receptory i poznac efekty uboczne, do tego masz cala mase innych ludzi na forach polski i zagranicznych na przestrzeni wielu lat od ktorych rowniez mozna sie czegos dowiedziec w tej kwesti, nie mowiac juz o opracowaniach medycznych i badaniach w ktorych potwierdzaja to o czym mowie ja
5. oczywiscie ze nie odpowiem, poczytaj sobie forum bo widac ze sporo przeoczyles, ja tu juz kawal czasu opisuje roznice miedzy GBL a GHB , a ty prezentujesz postawe - aleee o sooo chooodzi.... obrazasz mnie tym, niby kompetentny ale roznicy miedzy GBL a GHB nie widzi (nie chce widziec), fuck noo wlasnie to po huj ta zabawa ? dajmy gbla narkoleptykom, po co zabawa w xyrem i GHB ?

[euzebiusz]

nie mowiac juz o opracowaniach medycznych i badaniach w ktorych potwierdzaja to o czym mowie ja

Znam opinie pojawiające się na forach. Dotyczą one subiektywnych odczuć podczas odstawiania i są związane z poziomem GHB we krwi. Pokaż mi te opracowania medyczne porównujące wpływ GHB i GBL na rozregulowanie receptorów. Tylko nie pisz, że "było wiele razy".

5. oczywiscie ze nie odpowiem, poczytaj sobie forum bo widac ze sporo przeoczyles, ja tu juz kawal czasu opisuje roznice miedzy gbl a ghb , a ty prezentujesz postawe - aleee o sooo chooodzi.... obrazasz mnie tym, niby kompetentny ale roznicy miedzy gbl a ghb nie widzi (nie chce widziec), fuck noo wlasnie to po huj ta zabawa ? dajmy gbla narkoleptykom, po co zabawa w xyrem i ghb ?

Kiepski chwyt, nic takiego nie twierdzę - przeciwnie, potwierdzam, że GHB jest substancją lepiej zbadaną więc prawdopodobnie zdrowszą. Ale nie dopisuje tam czegoś, czego nie ma. Znam jedną substancję i drugą a czepiam się dlatego, że po prostu nie zgadzam się z niektórymi Twoimi teoriami - jeśli to Cię obraża, no to przykro mi bardzo. Także z dostępnych informacji, forów itd. mam inne spostrzeżenia - to, czy ktoś się uzależni fizycznie, czy nie, nie zależy od tego czy bierze GHB czy GBL, tylko od dawkowania i predyspozycji. A o skutkach ubocznych można przeczytać przede wszystkim w kontekście ciągów i narzekań na ten czy inny sort.