Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 2 z 3
  • 1993 / 490 / 0
Polecam na początek zrobienie piwa imbirowego, ponieważ nie potrzeba słodować jęczmienia, wystarczy kilka cytryn, cukier, imbir i około tygodnia czasu. Jest bardzo smaczne, nie zawsze wychodziło mi tak samo dobre, natomiast kiedy wychodziło to przebijało Gingersa o głowę.
Zachęciła mnie pozytywna opinia o tym piwie i łatwość wykonania. Tym bardziej, że bardzo lubię piwo imbirowe.
Tylko przebywam teraz w małym miasteczku i nigdzie nie ma drożdży piwowarskich.

Jak myślicie winiarskie wysoko alkoholizujące nadadzą się? Czy lepiej już użyć normalnych do pieczenia?

Nie chce żeby piwo miało za dużo alkoholu i stało się jakąś wredną breją.
  • 374 / 14 / 0
kup sobie drozdze do piwa z neta nie sa az takie drogie , pozniej mozesz je zbierac z nad brzeczki do sloika i rozmnazac.


Ja mam swoja 1 warke juz za soba wybralem dry stouta.
Niestety mialem troche za maly gar i piwko wyszlo odrobine za gorzkie , ale ogolnie bylem mega zadowolony w porownaniu z tym co czasem lata w sklepach.

Upaly minely a wór z slodami lezy , jutro sie zabieram za zwyklego lagera , na zime poleci porter .
Uwaga! Użytkownik kapitanxsova nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1993 / 490 / 0
Oj, jakiś rok się spóźniłeś z tą radą. Zrobiłem to "piwo imbirowe" na drożdżach przeznaczonych do wina.

Dodałem więcej cukru niż w przepisie przez co miało więc alkoholu i było bardziej gazowane. Połączenie imbiru i etanolu dawało mocne działanie rozgrzewające. W sam raz na zimowe wieczory.
  • 282 / 9 / 0
Jeśli ktoś ma czas i chęć rozpoczęcia piwowarskiej przygody, to polecam poradniki Kopyra. Dość szczegółowo omawia w nich, co i dlaczego. Jeśli nie, wystarczy jakaś pierwsza lepsza instrukcja znaleziona w necie, np. wiki.piwo.org. Nie polecam warzenia z brewkitów, bo to nic nie daje w kwestii umiejętności warzenia piwa, jest drogie i zawęża style piwa możliwe do uwarzenia do tych, które sobie producent wymyślił. No i nie daje takiej satysfakcji ;)
You Gotta Say Yes To Another Excess
  • 12495 / 2425 / 0
Blog Kopyry jest bardzo dobrym źródłem informacji.
Ja właśnie raczę się domowym Wibierem na przemian z Porterem Bałtyckim.
Bardzo dobra robota (żaden brew kit).
Chyba zainteresuję się bliżej tematem. Zrobię swoje idealne piwo, czyli mocno chmielonego (po niemiecku) Schwarzbier'a (wiem wiem, lagery są trudniejsze w warzeniu).
  • 149 / 18 / 0
Polecam forum piwo.org i magazyn "Piwowar". Idzie uwarzyć dobrego dolniaka pod warunkiem, że masz jak utrzymać odpowiednią temperaturę czyli lodówka ze sterownikiem (cały rok) lub styropianowa lodówka + wkłady z zamrożonej wody (tylko w zimie). Od razu zainwestuj w chłodnicę bo różnica w jakości jest ogromna. Mnie osobiście warzenie lagerów sprawia więcej frajdy bo zaciera się dekokcyjnie ale co kto lubi :)
Na początek zacznij od pale ale bez chmielenia na zimno bo to jest chyba najmniej skomplikowane.
  • 12495 / 2425 / 0
^
Jasne - na początek warzy się "górniaki". Podejrzewam, że idealny Schwarzbier jest jednym z trudniejszych przedsięwzięć.
Marzy mi się taki lekko palony (nie za bardzo, bo wtedy to już nie Schwarzbier), gładki (od płatków owsianych) i dobrze nachmielony jakimś Tettnager'em... mniam
  • 1073 / 123 / 3
Nastawiłem 23 litry Obershlesien Lagera z brewkita (bo najtańszy) już ponad 8 dni mi fermentuje bo nadal wychodzi Co2.

Musiałem zainwestować w:
- brewkita,
- polepszacz do piwa,
- fermentor z rurką i kranikiem,
- kapslownicę,
- glukozę do dosypywania do butelek,
- oxy do odkażania,

Butelki zbierałem po ludziach, kapsle dostałem do kapslownicy. Napiszę co tam dalej będzie bo narazie już się boję że nadal trwa fermentacja ale nie rozleje przecież jak tak Co2 idzie bo butelki rozdupcy,
  • 2104 / 465 / 37
Może za wysoka temperatura fermentacji? Lagery są problematyczne do warzenia w domu, bo więcej niż 13 - 14 stopni i już może się wszystko spierdolić. Najłatwiejsze style na początek to nieskomplikowane ale typu dry stout czy APA. Gadałem na PTP z ludźmi z Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych i mówili, że w domu to łatwiej piwo na dzikich drożdżach uwarzyć niż dobrego pilsa. Zwykły lager czy pils nie wybacza błędów niestety.
Lubisz koks?
  • 12495 / 2425 / 0
Zgadza się - dolna fermentacja jest trudniejsza.
Mój brat zajmował się przez jakiś czas brew kitowaniem i na początku robił jakąś IPA i Witbier'a, a następnie RIS'y. O Lagerach na początek w ogóle nie myślał.
Nawet to dobre było - szczególnie Witbier.
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.