Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
Karton 1,2mg, zatem 1,8mg idzie pod dziaslo. Mowisz o 3mg? Jestem lekki chlopak (68kg), nie wiem czy by mnie to nie posmyralo przesadnie ;D. What do you think?
Najlepiej na czczo? Kiedy zarzucalem 25C, moj dostawca wyraznie zaznaczal, zebym byl o pustym zoladku. Ma to w praktyce znaczenie? I jak wyglada z czasem zaladowania sie przy tej dawce. Nie byloby milo poczuc cos dopiero w trzecim akcie ;d.
Z kinem moje jedyne doswiadczenie bylo na DXM. Dobrze wspominam, ale tez film byl genialny (panaceum z piekna Rooney Mara, tez poniekad o dragach).
oxfordless pisze: Kiedy zarzucalem 25C, moj dostawca wyraznie zaznaczal, zebym byl o pustym zoladku.
Pisząc 3 miałem na myśli 3 mg, że tyle maksymalnie bym zarzucił na takie wyjście do teatru, nie jest to mało ale dużo jeszcze też nie. Twoje 1.5 kartona powinno być jak najbardziej satysfakcjonujące.
BS pisze:To jakiś mało ogarnięty, skoro to wchłania się z błony śluzowej jamy ustnej to stan wypełnienie żołądka można pominąćoxfordless pisze: Kiedy zarzucalem 25C, moj dostawca wyraznie zaznaczal, zebym byl o pustym zoladku.
Pomimo tego, że w moim odtoczeniu ta substancja jest dosyć popularna nigdy nie spotkałem się aby ktoś wymiotował.
( Mówię to na podstawie tripów ok. 5-7 osób , stosujących dawki z zakresu od 1 mg do 3mg )
wprawdzie padło takie pytanie już ale zdam ja też bo chciałem wziąć 2mg w domu w dzień i tu taka rzecz , jak bardzo jest widać po ryju i zachowaniu że coś brałem ?
bo są inni domownicy i niezbyt mi się uśmiecha żeby się kapneli co do mojego hobby ( nie mam na myśli oczu bo na nie i tak gówno zwracają uwagę ludzie nie w temacie ) .
W sumie to racja , wezmę w nocy albo zaczekam aż nikogo nie będzie w domu cały dzień i tyle .
mi brak towarzystwa nie przeszkadza , pierwszy raz z psychodelikami miałem sam , następne też , nikt mnie nie wkręcił do tego , sam się zainteresowałem , poczytałem , kupiłem , u mnie w mieście to tylko trawa ( nie żeby była zła ) i feta , czasem koks i tyle , są fajni ludzie ale się boją spróbować psychodelików i tyle , pochodzić po mieście w nocy czy nawet w dzień jak jest się nabombiony fajna sprawa , świat inaczej wygląda ale siedzieć czy gadać z ludźmi którzy są trzeźwi nie ma mowy , nie lubię i tyle .
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.