Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 2 z 7
  • 35 / / 0
faluna-ja różne scenki/obrazki/twarze itp pojawiające się zaraz po zamknięciu oczu mam "całe" życie i nigdy za bardzo nie obawiałem się tego tylko oglądałem : ) więc możliwe,że teraz to zauważyłaś (a było od dawna)/dopiero się pojawiło.Tak czy owak krzywdy to nie wyrządzi bo w końcu to "twoje" scenki( więc się nie skupiaj jak sprawiają problem).
Uwaga! Użytkownik nie rozumiem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Chciałam dodać do wcześniejszej rozmowy- te stany derealizacji i depersonalizacji nie tyle mijają na zawsze, bo to rzeczywiście jest mechanizm obronny, który jest typowy dla większości ludzi, ale przestajemy je odbierać jako sygnał zagrożenia. Tak samo jak rozmyślania filozoficzne- te pytania dalej od czasu do czasu się pojawią, ale zdrowa osoba, nawet jeśli kiedyś miała dd, teraz potraktuje je jak coś, co się pojawiło i nie ma większego znaczenia. Czyli owszem, predyspozycja zostaje (jestem żywym przykładem), ale to nie ma znaczenia. Sam stan da się przejść i on szybko mija, jeśli nie potraktujemy go jak coś straznego.
CloudyMind
  • 1 / / 0
Dobrze by było podawać linka do treści która kopiujesz. http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?f=14&t=7
  • 1709 / 11 / 0
Od dłuższego czasu mam takie napady, że ludzie, bliscy, otoczenie i ja sam jest mi obce i nie wiem o co chodzi, taka odwrotność deja vu, jakbym wszystkiego doświadczał po raz pierwszy. Jakbym był kimś innym, tak samo wszystko wokół. Zdarza się to kilka razy dziennie. To jest to o czym tutaj piszecie? I czym to leczyć bo męczy psychike. Lekarka to zbagatelizowała jak wspomniałem o tym.
  • 143 / 3 / 0
Ja też tak mam, od ponad roku, tak stopniowo się nasilało, a teraz to już jest tak ciągle o _______________.
No to jest depersonalizacja chyba bardziej, bo jak dla mnie to derealizacja to bardziej odczucia wrażeniowe niż osobowościowe, a ja np. mam też tak właśnie, ze rodziny nie poznaję, ale przede wszystkim siebie, jakbym się dopiero co pojawiała co jakiś czas kilka razy dziennie, ale tak bez wyrazu, taka bez wyrazu jestem. Bardzo ważna jest dieta w dd, ja np. jem teraz tylko wafle ryżowe, no i mam. Wiadomo, dieta ważna wszędzie.
Ja w psychiatryku dostałam deperso i derealii, ale to takiej jak nigdy. No i po lekach, bo pierwszy raz w życiu się tak poczułam. Nie mogę się teraz połączyć z dawną sobą, do tego jestem w nowym mieście i wszystko jest nowe.

Jak ma się za dużo stresu to dd sie robi i niewyładowanej frustracjolęku. Ale to nie jest zwykły lęk co mają nerwicowcy, że się poboją i popłaczą i atak histerii. To jest znacznie gorsze, taki ciągły niepokój, ogromna czarna dziura i pustka.
"Słowo trauma z greki oznacza ranę, a wie pan jak jest sen po niemiecku? Traum. Rany rodzą potwory"

http://blackoleander.blogspot.com/
  • 35 / / 0
Ludu,wyleczyłem się z deralizacji!
Zmiana trybu życia(na bardziej aktywny) i paroksetyna mi w tym pomogły.
Uwaga! Użytkownik nie rozumiem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 357 / 2 / 0
paroksetynę brałeś regularnie codziennie, czy tylko przed atakiem/ w napiętej sytuacji ?
I was made for lovin' you baby
Na mocy obowiązującego prawa na terytorium Polski ZABRANIAM kopiowania moich postów, które de facto są fikcja.
  • 35 / / 0
grap32 pisze:
Paroksetynę brałeś regularnie codziennie, czy tylko przed atakiem/ w napiętej sytuacji ?
Codziennie i nadal szamię,20 mg rano.Tylko taka uwaga alko czy inne substancje psychoaktywne zapodawane podczas kuracji
"resetują" wszystko.Mnie tylko ciekawi czy po odłożeniu tego syfu wróci D/D.
Uwaga! Użytkownik nie rozumiem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 357 / 2 / 0
A czy na początku leczenia D/D korzystałeś z psychoterapii, czy od razu ci przepisali leki?
I was made for lovin' you baby
Na mocy obowiązującego prawa na terytorium Polski ZABRANIAM kopiowania moich postów, które de facto są fikcja.
  • 35 / / 0
grap32 pisze:
A czy na początku leczenia D/D korzystałeś z psychoterapii, czy od razu ci przepisali leki?
Chwile pochodziłem do psychologa,ale on nawet nie wiedział co to jest D/D.
Uwaga! Użytkownik nie rozumiem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 69 • Strona 2 z 7
Newsy
[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.