Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
  • 291 / 40 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
Giet pisze:
a przy bioxetinie(Fluoxetine) prubował ktoś? podobno osłabia tripa, jak z tym jest?
drag pisze:
Fluoksetyna = SSRI, a o SSRI napisał już Nof.
Zdaje się że fluoksetyna blokuje CYP2d6, więc osłabia działanie kodeiny.

[Depresanty - Miksy]
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 164 / 7 / 0
kamro pisze:
W sobote ide na obnisko i tak mysle sobie z kumplem kupic antidol. A przy okazji bedzie wóda. Mozna łączyc kode i alko? Bo nie wiem a nic o tym nie znalazłem.
Kapitan Hajduków pisze:
Szczerze mówiąc odradzam.Koda to jednak nie trampki.Alkohol w tym przypadku nie potęguje działania euforycznego a wręcz przeciwnie.
kamro pisze:
Mam jeszcze cos takiego jak neurotop ile tego dozucic do 200 mg kody by było fajnie. jeszcze nie robiłem zadnych mieszanek z kodeinom. jakie to bedzie działanie??
I Bet You Look Good On The Dancefloor pisze:
Ja dwa razy laczylem kode z alko. Raz piwa, raz troche wodki. Ogolnie to jak wychodze z domu po kodzie to zawsze mi sie psuje faza, jest duzo gorsza niz gdy siedze na dupie, wiec nie moge powiedziec o jakims polaczeniu tych dwoch faz - alkoholowej i kodeinowej. Jesli codzi o ta przygode z piwami to bol brzucha, ktory pojawil sie po pierwszym piwie przeszkadzal w dalszym piciu (zwykle mnie nie boli po kodzie brzuch w ogole). Ostatecznie wymeczylem tych browarow kilka (4?) i napewno bylem mniej najebany niz powinienem a samo uczucie najebania bylo jakies inne, dziwne troche, nic specjalnego napewno... Podobnie sprawa wygladala przy wodce. Nie polecam ci w ogole brania kody na jakims ognisku.
Kapitan Hajduków pisze:
Koda to jednak nie trampki.
??
Po tramadolu i piwach tez nie zauwazylem nic ciekawego.
kamro pisze:
A jak z neurotopem (karbamazepina chyba). co o tym sądzicie?
Nie polecam ci w ogole brania kody na jakims ognisku.
Ja samą kode brałem na ogniskach i podobnych imprezach i było spoko wiec moze ciebie inaczej działa bo mi sie podobało... Tyle ze przewaznie inni palili i ogulnie było zajebiscie
Der neue Rauschstoffbenutzer pisze:
A ja kiedyś łyknęłem wieczorkiem pół literka, potem zrobiłem ekstrakcje - praktycznie przed położeniem się spac. Poczułem bardzo silne uniesienie. Podczas którego usnęłem. Jakoś się nie udusiłem przez sen. Nigdy potem nie udało mii się powtórzyc tego efektu.

Nie sugerujcie się ilością alkoholu - dla mnie to jest mało, mam ogromną tolerancję i jestem przeszło 2x cięższy od większości z was.
kamro pisze:
no to tak ja waze ok 100 kg nie mam wiekszych problemow ze zdrowiem. umie spokojnie wypic litra(oczywiscie ni za szybko, tk w ciągu 2-3 godzin) tolko mi chodzi jaka bedzie faza? czy sie opłaca? czy lepiej nie pic. A co ztym nerotopem dowiem sie cos? probował ktos?
Kapitan Hajduków pisze:
Dla wiadomości Kamra: carbamazepina jest dość silnym lekiem na padaczkę dlatego stanowczo odradzam łączenie jej z alkoholem.Jeśli chodzi zaś o połączenie z kodeiną to nic mi na ten temat nie wiadomo.Ale jeżeli już chcesz łączyć obie substancje to doradzam rozsądek zwłaszcza w przypadku carbamazepiny.
Dla wiadomości Der neue Rauschstoffbenytzer:a pamięta kolega jak kiedyś dla uczczenia pozytywnej ekstrakcji i konsumpcji otrzymanej kody zaproponowałem piwo a kolega się migał?;)
kamro pisze:
Cos takiego znalazłem o karbamazepinie

Teoretycznie powinna potęgować i skracać działanie kodeiny z racji zwiększania stopnia jej konwersji w morfinę i przyśpieszania zmiany morfiny w nieaktywne metabolidy. Wszystko za sprawą blokowania i aktywowania różnych enzymów CYP450.


To moze lepiej wiecej kody wrzucic niz dozucac neuroto? nie wiem narazie nie probuje.
[Depresanty - Miksy]
Uwaga! Użytkownik Sterylny Marcin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 287 / 7 / 0
Tramadol (dla mnie optymalnie 300mg, jak nie jestem w ciągu) + Kodeina (dla mnie optymalnie również ~300mg) -> mój ulubiony mix, działa na mnie rewelacyjnie - niesamowita przyjemnośc i euforia, czasami udaje się coś na kształt nooda. Po jakiś dwóch godzinkach dopijam 2-3 bronksy i jest po prostu bosko. Najlepiej działa, jeśli mamy wyrobione receptorki.

[Depresanty - Miksy]
Uwaga! Użytkownik khabarakH nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
To mój pierwszy post po długim czasie czytania tego forum. Dotychczas nie miałem się o czym wypowiadać, bo doświadczeniem niewielu tu dorównuję.
Do rzeczy. Ostatnich kilka miesięcy zwiększyłem swoją aktywność na polu używek. Nie ćpam codziennie, ale w tygodniu zwykle kilka razy wieczorem palę mj, w weekendy podawałem MDMA, 2C-P, alkohol. W zeszłą sobotę przeraziłem się jak cholera. Piliśmy ze współlokatorem i paliliśmy, on wyszedł do kibla. Wstałem z fotela i zaczęło mnie ostro napierdalać w klacie. W samym mostku. Ból się nasilał, a ja zacząłem tracić przytomność. Położyłem się na tapczanie, kręciło mi się we łbie, po chwili poczułem, jak cierpną mi kończyny. Życie przed oczami, kumpel zesrany ze strachu. Minęło mi po jakiejś półgodzinie, on miał już telefon w łapie i chciał dzwonić na pogotowie...
Dziś poniedziałek, a ja jeszcze odczuwam ból w klatce.
Pytanie - czy ktoś tak kiedys miał po paleniu i piciu ? Zaznaczam, że tego dnia nic więcej nie dorzucaliśmy.
  • 1530 / 9 / 0
Nerwica? Czasami jej ataki są mylone z zawałem serca.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 630 / 3 / 0
Moze byc tez mocne wyplukanie magnezu i potasu.
  • 338 / 1 / 0
Przeżyłem bardzo podobne objawy, utrzymywały się ostro dwa dni co skończyło się przyjazdem pogotowia. Pani w karetce zmierzyła mi ciśnienie i przeprowadziła wywiad i powiedziała, że może mnie zabrać do szpitala i podadzą kroplówkę z magnezem, potasem, glukozą i nie wiem jeszcze z czym. Poradziła aby pić dużo soków, najlepiej pomidorowy sok bo ma dużo potasu. Profilaktyczne udałem się do lekarza ponieważ ból pojawiał się ale nigdy nie był już tak natarczywy jak pierwszym razem. Ekg w normie ale ciśnienie podwyższone, podobno czasami ból w klatce może być spowodowany właśnie wysokim ciśnieniem. Dostałem milocardin zapobiegawczo ale stimsy od tamtego czasu sobie odpuszczam.

dziękuje za przeczytanie mojego wywodu
  • 60 / 1 / 0
Witam.
Od jakiegoś czasu będzie to około pór roku mam taki dziwny ucisk w lewej części klatki piersiowej tak jakbym miał założoną uciskającą obręcz w okolicy sutka. Te objawy zaczęły się chyba jak zacząłem zajadać taki suplement L-TEANINA wtedy czułem takie pulsowanie jakiejś żyły. Ten ucisk rano gdy jestem wypoczęty jest mało odczuwalny w czasie dnia robi się to bardziej dokuczliwe. Czasami na uspokojenie biorę 2mg leku Clonazepam i to mi pomaga na jedną dobę. Co to może być za dolegliwość ?
Advanced AL32 Processing and high-precision 32-bit / 192 kHz DA converter
  • 140 / / 0
Jak po klonie Ci przechodzi to może nerwica?
  • 1203 / 21 / 0
Cytuję opowieść znajomego, może ktoś mógłby pomóc...

"Na początku roku miałem takie coś. Jarałem sobie grubo mj i trzeciego lolka już nie skończyłem, w połowie pojawił się szum w uszach, na początku delikatny ale potem przerodził się w ostry, przeszywający pisk, ledwo doszedłem do kibla a tam pojawił się szum wizualny, powoli zacząłem tracić możliwość widzenia (efekt "siejącego" kanału w tv) i myślałem, że tracę przytomność, serce wariowało, puls musiał być niezły.. I na zmianę, ciepło / zimno i totalny pot mnie zlał. Przeszło po 30 min.
Pozostał tylko dziwny ból jakby w okolicach lewej łopatki i promieniuje aż po ramię. Czasem jakby szum w uszach wraca ale delikatnie i tylko na chwilę... Wszystko przechodzi po wrzuceniu jakiegokolwiek benzo, nawet w minimalnych ilościach.
Byłem u kilku lekarzy, kardiologa, endokrynologa, laryngologa, okulisty, rodzinnego... Wszystkie wyniki badań krwi łącznie z TSH w porządku, EKG też ok. Ciśnienie 140/90 czyli trochę wysokie. Oczywiście wszyscy lekarze pierdolili to samo, że jestem za młody na nadciśnienie (26 lat), nerwica - nooo może. I dostałem afobam kurwa jakby mało mi benzo było. Jak tylko przestaję brać benzo to ból się nasila... Co to może być??"
Chcę widzieć już tylko jedno światło.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
ODPOWIEDZ
Posty: 10 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?

Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.