Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
próbowałem trochę tych slynnych uzalezniajacych dragow i najwieksza sieczke zrobiło mi MDPV czyli prawie to samo co apvp, chęć wzięcia następnej dawki jest ogromna. Wtedy nie bylem na to przygotowany. Teraz wiem jak to wygląda i nie czuję się na siłach żeby to waporyzować.
Pewnie info nie znajdziesz, palisz z folii? Jak tak to po prostu zacznij od folii b. wysoko nad płomieniem, i powoli obniżaj folię.
Można też z lufki z kolankiem. Wsypujesz do kolanka co chcesz zwaporyzować, ogrzewasz lekko lufkę, a potem bardzo delikatnie wciągasz przez lufkę ciepłe powietrze z płomienia.
A-PVP ma dosyć wysoką temp waporyzacji coś około 350 stopni. Zresztą to czuć w porównaniu do waporyzacji takiego urka gdzie ulatnia się bardzo szybko po podgrzaniu blachy, a alfę trzeba sporo dłużej podsmażać.
Ja mogę napisać, że kiedyś waporyzowałem i opary są mocno nieprzyjemne/niesmaczne (i pozowstawiają zapach w pomieszczeniu mocny jak się nie wietrzy pokoju..) w przeciwieństwie do canna. Do tego jak kiedyś wrzuciem na blachę pvp w drugim dniu ciągu (wcześniej snorty/podjęzyk) to najzwyczajniej nie mogłem się ujarać tym miło, bo działało w stronę lęków i walącego serducha a efekt euforyczny żaden, snort załatwi sprawę.
Dodatkowo wydaje mi się, że opary pvp niszcz zęby ostro (wiedzieliście zęby nałogowych browniarzy, którzy wrzucają stuff na blachę?)
Co ciekawe nie mam problemów z ciśnieniem krwi, puls nieznacznie podniesiony - po prawdzie to mam problem by go w ogóle wyczuć. Interesujące jest, że po każdej kolejnej iniekcji żyły mi coraz bardziej robią się widoczne przez skórę (może to ciało samo chce mi pomóc w kolejnym zastrzyku
Mam też wrażenie że substancja działa dłużej i mocniej.
Swoją drogą pomimo łatwości z jaką wbijam sobie każdą kolejną porcję pojawia mi się zawsze czerwony punkcik w miejscu iniekcji, co jest przypałowe. Poza tym:
- po zastrzyku pojawia się niezły kapeć na ryju, po prostu masakra (dobrze że mam w chuj dużo mineralnej),
- na samą myśl o jedzeniu chce mi się rzygać (gdy podawałem wcześniej alfę donosowo byłem w stanie jeść),
- w porównaniu do 3mmc, a-pvp IV jest po prostu LEPSZE,
- działanie w zasadzie jest podobne do fety, z tym że... mocniej
- po trzecim zastrzyku zaczyna mi się robić zimno
blablab pisze:divide pisze:Trzesace sie rece to efekt wyplukania magnezu.
Niekoniecznie. Wypłukania dopaminy także.
Nie wiem po co się chcecie pierdolić z waporyzacją skoro podanie IV jak dla mnie przebija wszystko. Znalazłem sobie narkotyk od którego chyba się uzależnię
blablab pisze:Mam waporyzator. Nie mogę znaleźć informacji jaką ustawić temperaturę...
kij szukam dalej.
Wątpię :-).Limitbreaker pisze: tak ci tylko poradzę - nie waporyzuj, bo będziesz to robił do konca worka jesli raz sprobujesz.
:) 119C, daj kilka więcej i powinno być OK
psychicznie, jest kultowo
jest magicznie.
Jesli chodzi o uzaleznienie to byla gdzies dyskusja o najbardziej uzalezniajace rc i po mefie na jednym z pierwszych miejsc, (chyba 2 nawet max 4miejsce) bylo MDPV, a jak wiadomo alfa podobnie dziala. Taki pentedron byl duzo dalej, gdzies kolo 7-8 pozycji.
Mam pytanie: bral ktos zarowno aPBP i alfe? Wiem ze jest temat ale chodzi mi o porownanie- w kazdym aspekcie tych 2 zwiazkow. Dzieki za wszelkie info.
Medialna- mnie godzine przynajmniej trzymalo b mocno, chyba nawet dluzej, nie pamietam. Potem kilka godzin pobudzenia. Jak chce sie byc wyjebanym caly dzien i nie spac to mysle ze 3 strzaly dziennie stykna.
W ogole nie polecam a wrecz przestrzegam przed ta substancja, nawet sniffem a co dopiero iv. Wasze zycie wasze decyzje, ale bez wagi nie zabierajcie sie do alfy iv, na poczatek 20mg max jesli juz, ale jak pisze: przestrzegam.
Dlaczego? Dlatego ze na kazdego kazda substancja- a aPVP SZCZEGOLNIE! dziala inaczej. Jedni wala po 20-50mg, a pamietam jak bodajze OhYeah pisala ze rozpuscila 25mg w 1ml i po 0,4ml bodajze musiala przestac bo ja rozlozylo na lopatki. Ktos inny pisal ze chyba po 15 czy 25mg alfy iv po goscia przyechala karetka i musieli go reanimowac. To naprawde bardzo niebezpieczna substancja, jak chcesz walic iv to zaczynaj od jak najmniejszych kreseczek (miarke pierdol po noopepcie, kazda substancja ma inna gestosc i przez to ciezar, ja bym probowal na poczatek kreski wielkosci 1/3 dlugosci i szerokosci zapalki; chyba ze znasz juz w miare dobrze ta substancje to wiadomo ze indywidualnie, skala "kopliwosci" jest jednak b duza, jednych wywaliz butow 5-10mg,inni potrzebuja 30-50mg; btw.te 50mg to chyba kazdego raczej, nawet w ciagu bketonowym/rc-kowym wywali z kapci).
Jak masz "wyliczone" te10-30mg (alfy mam nadzieje, bo jak pisalem: inna gestosc inny ciezar) to podziel to na 2 na poczatek. Lepiej prawie nic nie poczuc za pierwszym razem niz przedobrzyc. Kolejny strzal zawsze mozna zwiekszyc, lepiej tak niz na odwrot. Tak ze polowa z tego pewnie ok- te 5-10mg max na poczatek jednak dalbym, a nie jak pisalem wczesniej do 20mg, ale wiadomo ze robisz wszystko na wlasne ryzyko! Moze cie 5-10mg porobic bdb, nie wiem na ile znasz ta substancje. Lepiej zeby slabo porobilo niz b mocno, bo odwrotu moze nie byc.
No i wazne zeby w miare mozliwosci brac w obecnosci "opiekuna" lub zeby chociaz ktos byl na bazie w razie W. Ja zawsze zostawiam dilpak na stole zeby w razie W osoba w domu wiedziala co przyjalem (wiekszosc dilpakow jest podpisana co moze uratowac zycie mimo ze to oznaczenie dla szczura ;-) raczej zeby wiedzial co ma w ktorym worku). Po kilku minutach jak jest ok wszystko chowam go i juz.
Kurde, nie zauwazylem ale zamierzasz to brac codziennie? Jak jestes cpunem to nie uda ci sie tego kontrolowac, narkomania to wlasnie utrata kontroli. Alfe w ogole powinni sprzedawac nie na gramy a na setki, dwusetki i pol grama powiedzmy tez, bo przerabiajac grama w kilka dni jest sie wrakiem dlugi czas. A jak wiadomo kazdy cpun bierze az sie skonczy. A nie dosc ze wydajnosc ogromna to jeszcze cena niska i tylko na gramy dostepne zwykle.
Wracam do mojego pytania 2 posty wyzej: bral ktos zarowno aPVP jak i aPBP? Prosilbym o szczegoly, dzieki wielkie z gory. Bede mial aPBP na dniach i bardzo mnie interesuje jego dzialanie i porownanie do alfy. Dodam, ze alfy przerobilem kolo grama, z czego okolo 100mg iv- dokladnie 2 strzaly po polowie z tych ~100mg.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fent400.jpg)
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej
Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/krysztalowycamping_0.jpg)
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu
Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.