Ziom-120
arnold-55
wariat-30
i teraz moje pytania:
-co śledczy bedą mi sprawdzać w telefonie(czy notatke równierz?)
-czy bedę się musiał tłumaczyć komu kolwiek z tej notatki
-czy policja bedzie odwiedzac osoby zapisane na tej notatce
-kiedy odzyskam telefon
ps(nigdy nie miałem styczności z narkotykami,nigdy nic przy mnie nie znaleziono, nigdy nie byłem podejrzany o żaden handel ani o posiadanie)
z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam
Powód: zmieniono tytuł tematu
I nie słyszałeś o czym ten typ rozmawiał przez Twój telefon, bo odszedł na parę metrów (no, chyba że zeznał już inaczej).
Bardziej bym się obawiał smsów jakie możesz tam mieć (lepiej sobie przypomnij, bo tego mogą się czepić).
I sprawdzać będą wszystko.
Jeśli nic tam nie miałeś, to się ciesz (gorzej jak o czymś zapomniałeś).
Poza tym
karus93 pisze:w telefonie miałem ''dziwną'' notatkę, którą można interpretować jako ,,lista długów"
Myślałem, że musisz coś kombinować, a Ty niewinny jesteś...
I jeśli nie wysyłałeś z niej smsów, to jak kurwa mogą je przywrócić? :nuts:
Poza tym - jeśli jesteś niewinny to czego się człowieku boisz? Powiedz prawdę na zeznaniach i tyle (no, chyba że mówiąc prawdę kogoś wjebiesz, to się zastanów ;-) )
Na psairni luzuj suty , jeśli np. na korytarzu czy coś, będzie Ci dużo psów pytania zadawać to albo pacz tępo w ścianę, albo powiedz, że gadać z będziesz jeno z prowadzącym. Opcja pierwsza lepsza bo się wkurwiają, jak się ich zlewa.
Teraz kurwa pomyśl logicznie: skoro masz jakieś ksywy w telefonie i nie są one przypisane czarno na białym do kogo one nalezą, to jak takie osoby mogą być przesłuchane? Grałeś w coś samemu i se ksywy zmieniałeś a to są Twoje punkty bo se po pijaku statystyki robiłeś. Nie wpierdalaj nikogo na komisariat, wpadłeś samemu to nikogo nie ciągnij, żeby Ci dupę ratował zwłaszcza jeśli jesteś w charakterze swiadka :nuts:
Możesz zmylić ich takim schematem, że jak będa po 2-3 razy pytali o zeznania to możesz mało znaczące szczegóły każdym razem zmieniać (np.: ich kolejność w czasie) i tłumaczyć się, że to ze stresu.
Zapamiętaj raz na zawsze aż do końca śmierci i jeden dzień dłużej: to nie moja ręka - ona by tak nie zrobiła
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
