...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 2 z 4
  • 4807 / 267 / 0
Coś mi się zdaje ewca, że może nie jesteś świadoma jak bardzo jesteś uzależniona, ale trzymam kciuki.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 29 / / 0
Być może. Nie wiem. Nie rozmawiałam nigdy ze specjalista w tej dziedzinie...Sama nie jestem w stanie tego stwierdzić, bo każdy ćpun twierdzi, że nie jest wjebany :) Uważasz, ze będę całe życie borykać się z chęcią strzelenia? Mam nadzieję, że nie:) Mam tez nadzieję, że moje życie nigdy nie będzie podporządkowane morfinie :/ Teraz mam rozkminę..... może jestem zwykłą ćpunką, która stara się oszukać wszystkich ze sobą włącznie....?
  • 4807 / 267 / 0
Może jesteś, może nie :-) Trochę mnie dziwi, że po 3 latach walenia tak potężnego draga opisujesz to jakbyś nagle postanowiła przestać jeść słodycze, chociaż nie powiem, podoba mi się takie podejście, pod warunkiem, że będziesz je realizować :-)
Chęci strzelenia wg. mnie nie unikniesz, wystarczy gorszy okres w życiu. Warto wykorzystać ten czas gdy dobrze się czujesz do uwikłania się w jakieś zajmujące czas sprawy dające satysfakcję. Jak zauważyłaś dobre zajęcie odciąga od ćpania. Powodzenia :-)
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 29 / / 0
Może to podejście jest spowodowane tym, że majka, oprócz początków, nie była nigdy priorytetem. Czasem przychodziła ochota i już,kiedy jej nie było to po prostu nie było. Oczywiście jeśli juz ma się ciśnienie na levelu 10 to nie idzie odpędzic tych myśli :) ale jak się ma jakies obowiązki jest łatwiej. Zawsze umiałam zrezygnować ze strzału jeśli wiedziałam, że na drugi dzień będę miała coś ważnego do załatwienia, albo że będę musiała iść do pracy, czy szkoły i skupić się na czymś. Ale musze przyznac- zdarzały się momenty kiedy diler nie miał spokoju dopóki go nie przekonałam do tego żeby do mnie wyszedł:D diler...dziwnie to brzmi, bo to był kolega, który czasami nie sprzedawał, bo widział, że poleciałam za bardzo:) Dziś znowu mam ochotę puknąć, bo mam wolny od obowiązków dzień. Zobaczymy jak to będzie :wall: dam znać
  • 29 / / 0
elegancko! Bracia Karamazow Dostojewskiego tak mnie pochłonęli, że nie było mowy o majce:))))
  • 11 / / 0
Witam wszystkich , mam pytanie do wolnych od grzania. Mija 3 tydzień abstynencji po 2 latach z opio -głównie m,h,f
Kiedy fejs wraca do normy?
Tyle czasu a sińce pod oczami, bladość jakbym w ciągu był. Dodam że zdrowo się odżywiam, uprawiam codziennie różne sporty w tym seks .
Szlugi ograniczyłem do minimum - kilka dziennie .
Jak to jest z Waszych obserwacji ,kiedy to ustąpi? Czy może to jakieś konsekwencje w postaci choroby czy coś?
  • 3188 / 373 / 0
Ja wróciłem do formy gdzieś po 1,5 miesiąca. Co do sińców pod oczami to ja jakiś mocnych nie miałem ale koleżance, która też rzuciła utrzymywały się bardzo długo, chyba ponad rok.
  • 11 / / 0
Mam nadzieje że przejdzie . No i jak tu być przekonującym na rozmowach kwalfikacyjnych , znajomym mówić że się nie ćpa chociaż twarz mówi co innego .

Konsekwencje przy opio są przeogromne w stosunku do korzyści ,a ten przykład to wierzchołek góry lodowej.

Autorce gratuluje , dobrze odkryć nawet po takim czasie że życie na trzeźwo ma sens i warto się od niego uzależnić bez żadnych dodatkowych środków
To nieoceniony stan ;)
  • 694 / 7 / 0
...który przechodzi w moim przypadku
nie wiem jak inni, ale zawsze przy rzucaniu przez pierwsze 2 miesiące radość z życia(trzeźwego ofcorse) wylewa się ze mnie na wszystkie mozliwe sposoby, oczywiście gorsze chwile też są. Teraz przyszedł mały kryzys (prawie 3 miesiąc bez opio) coraz więcej ciśnien itd. lecz daje rade
Mimo wszystko warto tak płonąć i kochać życie, choćby przez chwile
Uwaga! Użytkownik snooze nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 73 / / 0
warto też sie pogodzić z naturą ćpuna - tęsknotą za opiatami i natretnymi myslami. Trzeźwość to prawdziwa NATURAL ludzka, jednak czesto zostaje przytlamszona przez powtarzane schematy przeciwko podobieństwu boskiemu. Przykra sprawa, bo trzeba sie nei lada natrudzic, aby na nowo odnalezc prawde w sobie i majac przeciez wszelkie narzedzia potrzebne do tego celu. Człowiek to bardzo skomplikowana jednostka, bardzo destrukcyjna i niewdzieczna.
Uwaga! Użytkownik odpad jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 2 z 4
Newsy
[img]
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.