http://www.youtube.com/watch?v=hTWKbfoikeg
z kolei innym razem wybraliśmy sie ekipą na ryby po 2 amarenach
nie wiem czemu, ale po alkoholu mają miejsce najlepsze akcje w sensie że najśmieszniejsze ;)
Wiadome jest że wszyscy w takiej chwili powinni się zjednoczyć. Typ przyjął mandat i kiedy lodówka odjechała 50 metrów dalej i coś tam sobie pisali, rozmyslił się i poszedł do nich. Był z nim jakiś człowieczek posrany w dresie, kiedy tamten gadał z milicją, ten wyjechał z gadką że chce iśc, nie wiadomo jak się sprawa z tamtym co do nich podszedł skończy a gosć chce iśc, no kurwa....
Zaczął odchodzić, długo nie myśląc zatrzymałem go prostym centralnie w szczenę. Milicja to zauważyła, monentalnie światła i podjazd do mnie,Wysypali się, na maskę, macanko od stóp do czapki i pytają się tego typka co się stało, tutaj najchujowszy monent dla mnie. Typ nie może powiedzieć słowa, porusza szczeną na boki, zębów nie wypluwa ale mogłem mu ją złamać. Myślałem ze zawijka albo izba, za parę godzin miałem się meldować robocie, no chujowa chwila. Po kolejnej godzinie ( czekanie na karetkę, naszczęscie nie był połamany ), zapewnieniom tamtego że puszcza w niepamięc i to było na żarty przy odwózce do domu kilku przyjętych pałach, byłem wolny. Telefon do dwóch kumpli, którzy z skądś wracali, była z nimi jakaś młoda nieszanująca się dziewczyna.
Nocny i chlanie. Pizgało już solidnie, nie mniej jak - 15, każdy zmrożony. Nie moglismy dostac się do żadnej klatki schodowej, o 3 w nocy troche chujowo do kogoś z ulotkami dzwonić. W nocy raczej się nie spodziewałem jakiegos ruchu u mnie na klatówie wiec poszliśmy do mnie, oczywiście że z założeniem że cicho i itp. Wypita typiara zaliczyła trochę poslizgów po drodze i miała całe mokre gacie, stała przy kaloryferze żeby przeschły. Kumpel jest zgrywus to nakręcił ją żeby zdjęła je z siebie i połozyła na kaloryforze to szybciej wyschną. Hehe no i zdjęła. Śmieszny widok, trapery, gołe nogi, stringi na dupie i puchowa kurtka + szalik. Wymyślilismy zabawę w dupniaka tj. że ona będzie przyjmowała klapsy sklejką z drewna i zgadywała kto uderzył, że niby póżniej zmiana. Siedzący na kumpel przełozył ją przez kolano i zaczęlismy się bawić. Kupa śmiechu, gołe dupsko z paskiem materiału na rowie i poprzecznymi sladami sklejki. Hehe w pewnym momencie ktoś puknął mnie w bok "przepraszam" . To była sąsiadka która wchodziła na górę i chciała żebym ją przepuścił. Zaskoczenie totalne, burak momentalnie. Jej wyraz twarzy mówił wszystko. Pierwsze co ta poczciwa kobieta zobaczyła to dupę nowej koleżanki ze śladami bynajmniej nie ojcowskiego paska.
Stwierdziłem że trzeba już kończyć ten wieczór. Dziwnie się na mnie patrzyła jak jeden jedyny raz ją mijałem od tego czasu.
-wylalem browar w klubie na zgonujacego ziomka (dostalo sie tez obcym typom co poskutkowało spiną)
Mandatow po alko nawet nie licze
-Zabil bym sie lezac na plecach i rzygajac (ktos w parku mnie na bok przewrocil)
-Nie dosc ze bylem najebany i mnie niesli to jakis skurwysyn mi wyjebal z butli w ryj.
-Budze sie z rana a tam psy w domu :D
-Sprawy w sadzie,karalnosc,mandaty na okolo 800zl + koszty sadaowe i inne okolo 600 zl
I w sumie to tyle, dlatego teraz z alko skonczylem. Ostatni raz grubo pilem w grudniu tamtego roku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.