Zdechły Szczur pisze: ... Ledwo się na forum pojawił i już kozaczy.
ale co do zygania po paleniu to jestem po twojej stronie bo nieraz widzialem takie przypadki ze ludzie po zapaleniu niekoniecznie duzej ilosci spawali...
blymyzystyfy:
Zdechły Szczur:
... Ledwo się na forum pojawił i już kozaczy.
to tu jest jakaś hierarchia?
To ludzie stworzyli sobie boga.
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Gum@ pisze: A tak biorąc rzecz od strony technicznej. Jak można mieć inną faze po haszu niż po mj skoro odpowiedzialne za nią są te same substancje??? Myśle że między tym a tym jest taka różnica jak między sativą a indicą. I równie dobrze moglibyśmy znaleźć odpowiednią kompozycje hasz-mj która działałaby tak samo, a równie dobrze znaleźć dwie kości działające inaczej. Według mnie wszystko zależy od tego z jakiego palenia jest robiony hasz.
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.