Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 1 / / 0
Witam wszystkich serdecznie, zwłaszcza, że to mój pierwszy post na Hyperrealu ;) Aczkolwiek czytelnikiem jestem tutaj od dawien-dawna.
Do rzeczy:

Proszę wszystkich muzyków obecnych na forum o poradę jakie najciekawsze przeżycia mieliście podczas grania koncertu i czym się wtedy wspomagaliście, co możecie polecić a co zdecydowanie odradzić :)
Jedyną rzeczą jakiej próbowałem to oczywiście mj, grało się wspaniale, lecz jestem ciekaw czegoś innego, bo po ostatnim acid-tripie odkryłem, że mj działa na mnie zupełnie zamulająco (ah, te rozkminy) i się z moją wieloletnią przyjaciółką Marią, niestety bądź stety, rozstałem :)

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi!
Pozdrawiam :)
"Pozory mylą" - powiedział jeż schodząc ze szczotki ryżowej.
  • 92 / 1 / 0
Mi sie super na gieblu grało, pełna ekspresja na scenie (aż mnie publika ze sceny porwała, fajna sprawa). Jak masz w kawałkach chwilę na improwizację to mj się dobrze sprawdza, chociaż po tripie jakiś czas nie będzie Ci potrzebna - też tak miałem po tripie grzybowym.
Po innych subs. nie koncertowałem i raczej nic ciekawszego się nie znajdzie. Stymulanty chyba nie będą tutaj efektywne.
  • 451 / 2 / 0
Na granie koncertu nie ma nic lepszego niż parę piwek (dopóki w pełni ogarniasz, tak powiedzmy, że sztuk 3-4) + kilka buchów mj. Chyba, że chcesz popróbować bawić się w Morrisona, to napierdalaj pejotla :D
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1179 / 9 / 0
Nie nie, jak dla mnie (perkusisty) od drugiego piwa zaczyna się kaleka rytmiczny. Nie wiem jak inni potrafią grać najebani, ale to zdecydowanie nie dla mnie...
O ile mnie pamięć nie myli, to najlepiej mi się grało na JWH-073 (o ile to to było w SmartShivie ze Smartshopu). Muszę spróbować na giebelsie, bo wydaje się być zajebiste:D
Z kolei na MXE, albo DXM granie jest niemożliwe... byłem z drewna kurwa %-D
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 2 / 0
gzyp pisze:
O ile mnie pamięć nie myli, to najlepiej mi się grało na JWH-073 (o ile to to było w SmartShivie ze Smartshopu)
Respect, bracie, ja po spaleniu jednego szkła SmartShivy dostałem duszności i widziałem wszystko w poprzeczne paski, do tego jakby film puszczany klatkami bardzo powoli. Jarałem chyba wszystkie możliwe do kupienia (w tamtym okresie, jakieś dwa-trzy lata temu) dopalacze ze wszystkich sklepów i to jest jedyny, po którym dostałem półgodzinnego ocipienia z ochujeniem i kosmicznego bad tripa. A Ty jeszcze bębnić na tym umiesz!! :D
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1179 / 9 / 0
W sumie jak patrzę na to teraz, to sam się zastanawiam jak to zrobiłem :-D
Fakt faktem, grało się nieziemsko :heart:
Cowboy pisze:
Stymulanty chyba nie będą tutaj efektywne.
Właśnie nie miałem okazji grać na stymu i zastanawiam się jak by było. Czemu uważasz, że się nie nadają?
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 285 / 2 / 0
Stymulanty są ponoć dobre, aczkolwiek - grałem na euforykach - i było idealnie.
Napierdzielam na looperkach. :)
  • 4807 / 266 / 0
@pacek, na jakim instrumencie grasz?
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 92 / 1 / 0
@gzyp: napisałem na swoim przykładzie, proste stymulanty działają na mnie 'wysztywniająco', a to nie jest porządane na scenie. Empatogeny pewnie by się sprawdziły.
Ja jednak będę obstawał przy gieblu jak chcesz zrobić show. :D
alko - tylko w małych ilościach, kilka razy się przejechałem za pijackich czasów.
Piszę jako gitarnik.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.