Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
  • 247 / 1 / 0
Mam pytanie:
Znajomy napisał coś spray'em na bloku, sąsiedzi powiedzieli, że to on i ma wezwanie ze straży miejskiej.
W sumie na 95% nikt nie widział, że to on pisał, tylko charakter pisma jest "charakterystyczny".
Co byście w takiej sytuacji mówili, żeby się wykręcić?
  • 168 / / 0
Mówiłbym że to nie byłem Ja i znalazł sobie dobre alibi, naprawdę mocne i chyba tyle mi przychodzi na szybko do głowy. ;-)
  • 418 / / 0
Co to znaczy, ze charakter pisma jest charakterystyczny lol? A do sprawy, to proponuje tak jak @ Pjess znalezc alibi i sie nie przyznawać. Zażądać jakiegoś dobrego(prawdziwego) dowodu.
Ostatnio zmieniony 22 lipca 2012 przez zielonywojownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Ω
  • 247 / 1 / 0
Chodzi o to, że testy grafologiczne wykazałyby z pewnością, że to on... Też mu mówię, żeby się do niczego nie pucował, jednak gościu boi się właśnie, że zrobią testy. Ja nie sądzę, żeby im się chciało, choć elewacja jest nowiuteńka.
  • 141 / 2 / 0
Mało realne żeby ktoś robił testy grafologiczne w takiej sprawie. Byłoby to naprawdę kuriozalne, no ale nie wiem, żyjemy w świecie monty-pajtonowskiego absurdu.
  • 853 / 56 / 0
salvinorin pisze:

Co byście w takiej sytuacji mówili, żeby się wykręcić?
No jak co? -To nie ja;)
testy grafologiczne jeśli chodzi o sprejowanie - dobre;)
  • 1345 / 6 / 0
No chyba kurwa żart! To musiałby być wybitnym, świetnym graficiarzem, żeby testy grafologiczne wykazały podobieństwo charakteru pisma! Równie dobrze mógłbyś robić kurwa znaki w zbożu i by ci tych znaków analizę grafologiczną zrobili.

[ciach]
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bender

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  • 825 / 14 / 0
Sam kiedyś bombiłem, kary są chujowe, Wycena zależy od administracji, zawyżają w chuj, nie znam przypadku by ktoś tylko i wyłacznie musiał zamalować, upiekało się niektórym bo właścielel zlał sprawę, bo zaniedbane, stare, do rozwalenia, koszty nawet 2-3 tys za szczyt bloku, są swiadkowie i niewiadomo co powiedzieli jeżeli byli pewni że on może mieć lipę. Niech gada że nie on i chuj w zaparte, bo przyjebią mu karę i koszty.
  • 678 / 10 / 0
U mnie nawet z odnowieniem szkody nie obyło się bez sądu. Do niczego się nie pucować, i tak ma przejebane.
  • 25 / 1 / 0
A na przyszłość niech sobie maluje we własnym mieszkaniu/domu, a nie u sąsiadów
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń

Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?

[img]
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką

Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.

[img]
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku

24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.