Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Jak ktos bierze ścierwo to lepiej niech będzie przygotowany na to, że któregoś dnia kompletnie usłyszy głosy (to nie musi być jakieś pozagrobowe syczenie typu "zdechniesz!!" ale obracanie się co chwilę na ulicy bo masz wrażenie, że ktoś woła Cię po imieniu też do przyjemnych nie należy) a nieraz i poczuje zapachy dziwne, albo wirtualny mocz w gaciach, albo gnijące części własnego ciała zobaczy.
Na pocieszenie powiem Ci, że nie będziesz miał "porobionego łba na zawsze" bo stopniowo będzie lepiej. Niemniej, pewien - niemały - uszczerbek pozostanie na zawsze. Ech te "uschnięte" dendryty.
No ale każdy ma inny gust
Jeśli napisałem post dłuższy niż 2 zdania to znaczy że byłem najebany i nie traktuj go poważnie.
burek123 dzisiaj, 11:56
Ja tam brałem fete 3 razy i sądze że nie jest to taki zły drag , jest dobry jak się go uzywa z głową.
Duzo sie mowi o tym jak feta potrafi zniszczyc zycie, mimo to coraz wiecej osob sie w nia wkreca bo ludzie nawet w malym stopniu nie potrafia sobie wyobrazic jak niewinnie wygladajcy, smierdzacy bialy proszek moze przejac wladze nad czlowiekiem i calym jego zyciem. Trzeba to przezyc, zeby zrozumiec.
Jestem pelen podziwu dla ludzi ktorym udalo sie skonczyc z bialkiem, bo to wymaga nielada poswiecen i pracy nad soba. I tak tylko dla przyblizenia sprawy, tym ktorzy maja problem z nalogiem tytoniowym;) rzucenie palenia przy fecie to naprawde pikus.
Der neue Rauschstoffbenutzer pisze: Jak ktos bierze ścierwo to lepiej niech będzie przygotowany na to, że któregoś dnia kompletnie usłyszy głosy (to nie musi być jakieś pozagrobowe syczenie typu "zdechniesz!!" ale obracanie się co chwilę na ulicy bo masz wrażenie, że ktoś woła Cię po imieniu też do przyjemnych nie należy)
na ulicy to pol biedy. mniej wiecej rok temu, miedzy 2 a 3 egzaminem letniej sesji. oczywiscie wciaz odkladalem nauke na ostatnia chwile a potem na nastepna itd. no i zostalem na szesc dni przed startem z tymi trzema egzaminami (konretna ilosc materialu, okolo tygodnia przerwy pomiedzy). rozwiazanie - wiadomo. do pierwszego egzaminu z racji dlugiej przerwy - codziennie po pol. potem sztu/noc z nauka od poznego wieczora do rana i spaniem po poludniu troche, ale robilem minimum 2 dni przerwy w tyg. no i wracajac do meritum (sorka za off-top ale za 5 dni tegoroczna sesja i 5 egzaminow <_< ) ucze sie do tego ostatniego juz, poranek, starsi sie szykuja do pracy a ja slysze z kuchni matki glos (wyraznie) i mnie wola po imieniu zebym tam przyszedl. nie ruszajac sie z miejsca pytam o co chodzi, nie slysze odpowiedzi wiec wstaje i ide w kierunku tej kuchni. no i nagle na prawej flance (z balkonu) pojawia sie matka, a ja szok bo bylem swiecie przekonany ze glos dochodzil z kuchni. i dialog jakis taki: -"co chcialas?", -"jakto co chcialam?", -"no slyszalem ze mnie wołałas", -"???... ale ja nic nie mowilam", -"eeeee.... to pewnie telewizor, niewazne". poczekalem az poszli i tutaj zamiast to odlozyc i probwac sie klasc spac to sobie sypnalem tak od serca. ok. 20 min pozniej zlal mnie zimny pot, dostalem dreszczy, zawroty glowy, problemy z ustaniem na nogach (jakby mi odebralo polowe pary z nog), ucisk w klatce. najpierw myslalem ... ba, bylem przekonany ze umieram, jak troche odpuscilo to mialem z kolei wrazenie ze zaraz pojade do rygi wiec troche czasu spedzilem zwiniety w klebek na podlodze w lazience (nie wiem ile stracilem rachube casu) ale w koncu nie pojechalem. dotarlem do lozka, odpalilem telewizor - bylo to co zwykle - nic, poskakalem po kanalach, zostawilem obrady sejmu na tvp3 ale tez nie pasowalo. wylaczylem telwizor, leze chwile wpatrzony tepo w jeden punkt na suficie i szlysze te jebane obrady :nuts: i to jest ostatnia rzecz ktora pamietam. obudzila mnie matka wracajaca z pracy z jakimis lekami bo podobno zadzwonilem do niej ze jestem chory (za cholere tego nie pamietam)... nastepngo dnia tez sie dzialo wiec Ciag Dalszy Moze Nastapi...
Niezaleznie od tego czy nastapi czy nie - moral tej historii jest taki ze mi sie odechcialo pizgac. na jakies pol roku. straszne scierwo ale co ja mam powiedziec jak z polowy ksiazki robie notatki 2 tygodnie a z drugiej polowy dwie noce?
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/47313017-1f51-409b-a4d1-a864a228971b/s_cracked.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250906%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250906T114602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=895ca9690d4db3075640d142d977be6d3834ca5fd0cd27b0741a835f0c731f29)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć
W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.