Więcej informacji: Stymulanty w Narkopedii [H]yperreala
Sprawozdanie z palenia: 100mg parę dużych dymów (folia waporyzacja) i lekkie orzeźwienie z bym to nazwał działaniem kawy z rana :)
Dociągam sobie ekotem oraz etylofenidatem substancja u mnie wypada na pierwszym miejscu z tych trzech wymienionych. Jest spoko.
Podsumowując. Substancja jest po pierwsze wydajna, nie zakłoca interakcji społecznych (kontakt z ludźmi jest wręcz o wiele lepszy), nie odczułem wejścia na serducho. Źrenice również w normie. Występuje jednak nadmierna potliwość ale po 6apb jest znacznie gorzej.
Według mnie jest to jeden z lepszych stymulantów, które jadlem chociaż nie było ich dużo. Na pewno stestuję jeszcze nie raz tą substncję.. ma potencjał ( uzależniajacy chyba też, bo była chęć na dorzucenie żeby znowu poczuć , że "mogę wszystko" ;) ) Moja ocena to 9/10.
Edit1:
Jakiego koloru i zapachu było MPA, które spożywaliście? Bo moje ma konsystencję pudru, kolor prawie idealnie biały, a zapach znikomy/ledwo wyczuwalny.
scalono - surveilled
No dostalem tego troche, to i sprobowalem. Snieznobialy puder, podobny do 2c-xow, ok. 80mg, sniffu nie czuc, ale posmak zgnilego jaja jest najohydniejszym posmakiem, jaki mialem kiedykolwiek okazje poznac ladujac cos. Pozytywne pobudzenie bez wypierdolu, cos jak wersja beta metamfetaminy, ciezko powiedziec ile dziala, bo dziala dosc subtelnie i nie powoduje zadnego zjazdu. Nie ma tez jadlowstretu, ani uporczywych problemow ze snem, wydaje mi sie, ze z 4 godzinki po zapodaniu mozna swobodnie zasnac. No. Ogolnie, to raczej malo intensywny stan, acz przyjemny. Polepsza samopoczucie i dodaje motywacji bez wiekszych efektow ubocznych. Tzn jakies tam sa - lekko zwiekszona potliwosc, jak juz ktos pisal. No i w moim przypadku kiepsko robilo zoladkowi, mialem generalnie mdlosci, ale to moze byc zwiazane z tym posmakiem jaj, oraz z przeprowadzana rownolegle do testow MPA alkoholizacja. 7/10.
odpowiedzi dot. miksu proszę umieszczać w 5-APB - miksy. - surv
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
