Podchodne tryptaminy, które zostały rozbudowane przy pierścieniu w pozycji czwartej – np. 4-HO-MET, lub psylocybina.
ODPOWIEDZ
Posty: 223 • Strona 4 z 23
  • 3898 / 239 / 13
Mój w postaci zbrylonego proszku i trochę proszku w postaci sypkiej; zapach "laboratoryjny", z resztą podobny do 2c-e, taki "kwaśny".
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 405 / 2 / 0
tej, jak to jest z tym bl po ho-det? bo jak mniejszy niż po 2c-p to imo pikuś i biorę to w ciemno.
  • 3129 / 26 / 0
Na 100% mniejszy.
High, how are you?
  • 554 / 50 / 0
Miałem bodyload porównywalny do hometa.
  • 2362 / 29 / 0
Ja miałem większy niż po 2c-p z tego co pamiętam
BS
  • 1951 / 15 / 0
Ja po 4-ho-det miałem najsilniejszy bl w życiu, mimo że nie było żygania, to nie chcę narazie tego powtarzać. Znaczy raz była taka tragedia, a raz było całkiem niezauważalne. Strasznie randomowe.

Co do wyglądu, to mój wyglądał jak jaśniejsze 6-apb i ciężko rozpuszczało się w wodzie.
  • 169 / 2 / 0
no to podsumowanie z krótkich badań nad ho-det (to nie był keton, oj nie):
1. 50mg doustnie w lesie: ładowanie ok 30-40 minut do 1 efektów. wizje przepiękne, chyba najpiękniejsze jakich mi się kiedykolwiek udało uświadczyć, niczym olejami malowane. BL dość silny jak na tryptaminy, jak przy ho-mipcie głównie szaleją mięśnie tak tu głównie doskwiera brzuch. Niestety peak bardzo krótki, połowa fazy to BL, potem godzina zabawy i nagle bziuu i zostaje juz tylko dobry humor i myśl "czemu tak krótko?"

2. 75mg doustnie w dolinie chochołowskiej (oj polecam góry, polecam): załadunek błyskawiczny i intensywny, myślałem że zdąże przynajmniej podejść w strone bobrowieckiej a musiałem szybciutko znaleźć miejsce na przelezenie BL po niecałych 20 minutach więc wylądowałem u szczytu chochołowskiej polany. Po 25 min juz miałem wszechogarniające wizje, drzewa tańczyły i układały się we fraktale, chmury szalały, na wszystkich szczytach nagle pojawiły się zamiecie śnieżne, z resztą co tu opisywać, przepięknie. BL wyglądał jak wyżej tylko ze krócej (któryś juz raz widze ze zwiększenie dawki tryptaminy zmniejsza czas BL). Dalej nie opisze bo jak BL minął to puknąłem IM ~35mg aco-dmt i ~25mg meo-dalt i sobie więcej na góry nie popatrzyłem tylko uleciał w kosmos a dobry mój kompan dotransportował mnie do pokoju.

Z dodatkowych uwag to substancja znacznie szybciej degraduje w wodzie niz inne dotychczasowo znane mi tryptaminy, intensywnie brązowieje w skali godzin nie dni. Na szczęście są zamrażarki..
Podsumowując: wizje przepiękne najlepsze, mindfuck niczego sobie ale wolę psylocybinę, BL silny, krótki czas działania, w miksie z aco-dmt i meo-dalt działa wspaniale choc przerazająco. Na pewno czołówka tryptamin ale aco-dmt na głowę nie bije, chyba ze wizyjnie. Czy bym powtórzył jak bym jeszcze miał dostęp? Bez chwili zastanowienia
  • 657 / 7 / 0
Z tego co widac po krolikach to ta tryptamina uchodzi za wyjątkowo "smieszną"
Uwaga! Użytkownik Akodeen jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2362 / 29 / 0
No chyba nie, z resztą próby takiej klasyfikacji są chuja warte.
BS
  • 207 / 4 / 0
są i nie są. Oczywiście wpływ ma s&s jak i dawka (chociaż tutaj można się zastanowić nad wpływem jak świadomość mg wpływa na działanie ;) ), jednak systematyzując dawkę "rekreacyjną" można wyciągnąć jakąś średnią, jak chociażby w wątku o 4-aco/ho/dmt/met. O ile znajdzie się procent wypowiedzi innych, to jednak jest to dużo poniżej 50 i można na podstawie pozostałych mieć ogólny pogląd na daną substancję, która jednak w niewprawnych rączkach może i tak wywinąć psikusa, co trzeba mieć zawsze na uwadze.
ODPOWIEDZ
Posty: 223 • Strona 4 z 23
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty

Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.