Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Tak swoją drogą, wy to pukacie z powodu tolerki, czy co? Skoro bupra wjazdu nie ma...?
Dobra pisze tylko o sobie:
zębów swoich (mam w tej chwili prawie 42 lata) prawdziwych zostało mi 5sztuk z czego 1 u góry a reszta na dole - u gory mam plasikową resztę na dole jebane 4 zęby. Kiedy wkładam te cholerne tabletki pod język - a rozpuszczają się dobra godzinę - (to nie bunondol) to polowe szlag jasny trafia bo nie mam jak i czym utrzymać tego pod językiem i rozpierdala mi się to po całej japie, a poza tym nie jestem w stanie przez godzinę ani razu nie połknąć śliny. Wiadomo raz mniej raz więcej lekarze i farmaceuci gówno wiedza o realu.... Wiec przygotowuje starannie roztwór z tych tabletek aby ze spokojem ze przyjmę pełna dawkę przyjebać w kanał - trudne to jest również jest zadanie ponieważ po tylu latach ćpania występuje tak zwany zanik kanalizacji a poza tym jednak to niestety zostaje do konca zycia zasranego mniej lub bardziej - Ćpun co by tam nie opowiadac o terapiach srapiach i innych cudach - który przegrzał conajmniej *nascie lat wieloletnimi ciagami opiaty albo: będzie ćpał do konca, albo bedzie sie meczyl mniej lub bardziej z przerwami raczej krótszymi niz dłuższymi. Wiec dla opiatowca, ale naprawdę takiego, który swoje lata przecpal i to nie na bajzlowym towarku a potem na gównianym brownie tylko najpierw w zamierzchłych kompotowych czasach robił sam, a potem albo dalej to samo (tylko w Polsce się to juz stalo prawie niewykonalne), albo dostęp do dobrej heroiny ktora ma wiecej niz 25% heroiny w heroinie co uwierzcie mi zdarza się rzadko pozostają trzy wyjścia albo grzac do końca albo program substytucyjny do końca życia, albo silna depresja do końca życia na która żadne ssri i inne dzialajace na serotoninę, noradrenalinę itd. gówna w tym wypadku nie pomagają. Oczywiście podobno są wyjątki - ja nie znam. Czyli koniec końców wale w żyłę bo lubię walić w żyłę i bez tego umieram.
Poważnie.
Uwierzcie mi blagam bo wiem co mowie i ten, ktory nie przywalil w kanalize a go korci to lepiej juz lapy upierdolic niz to zrobic.
Serio.
Wiem, wiem, przytaczam p.r. w praktycznie każdym wątku
Bo jeśli prawda, to prócz fetyszu igieł nie bardzo opłaca się kłuć - bio będzie na wysokim poziomie, a działanie praktycznie takie same ale dłuższe ;)
Pytań troszkę jest ale robie sobię kolejny ciąg na buprze trwający pewnie z 8-10 dni po to aby przetrwać ten najbardziej zakłamany i ociekający hipokryzją okres jakim są święta bożego narodzenia.
Z mixów to do tej pory testowałem tylko alko, mj i klony jako oddatek do bupry w różnych konfiguracjach i było raz lepiej raz troszke gorzej.
Liczę na wasze odpowiedzi do moich pytań,bo nie chcę się napalać jak szczerbaty na suchara a potem ostro zawieść lub zmarnować materiał.Pozdro
Najblizsze projekty: Miejski Sort 2, EESS,Chora Psychika,SKOR Suma Styli (kolejna płyta),
https://www.facebook.com/FeRu.raprodukcja
https://soundcloud.com/feru89
przetrwać ten najbardziej zakłamany i ociekający hipokryzją okres
Limitbreaker podejrzewam że tak postąpi większość ćpunów z tego forum,z polski,ze świata...ja nim będę na pewno
piona
Najblizsze projekty: Miejski Sort 2, EESS,Chora Psychika,SKOR Suma Styli (kolejna płyta),
https://www.facebook.com/FeRu.raprodukcja
https://soundcloud.com/feru89
Trochę zamula, mówię jak sam bym zrobił :)
Tak nawiasem mowiac to nic innego nie pije oprocz wody i soku z tegoz owoca z zimnych napoi.
Ankohola tez juz od 2tygodni nie pije i nie będę.
bupra to bardzo specyficzna substancja jedyna sama w sobie i mieszanie jej z czemkolwiek nie ma sensu.
Albo ją polubisz - tylko do tego trzeba troche czasu, albo nie.
Ktos wczesniej pytal o speedball - bupra sama w sobie tak kreci....
Choć swego czasu a było to baaaaardzo dawno temu kochałem i cholera dalej kocham tylko platonicznie ( nadal po nocach mi sie sni) hera + COCO hmmmm....
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
