Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 351 • Strona 26 z 36
  • 1387 / 5 / 0
To ja jeszcze 3 grosze dodam.
derb pisze:
Romantyczka' pisze:
Dlaczego niektórzy ludzie tak bardzo boją się poetycznego, magicznego, metaforycznego, onirycznego, surrealistycznego itp., itd., spojrzenia na rzeczywistość ?
Nie boję się tylko jestem realistą
Twój realny mózg posługuje się metaforą i poezją, poniekąd magią. Myśli, skojarzenia, język. Jedno nie wyklucza drugiego.
derb pisze:
Romantyczka pisze:
Twoim zdaniem pająki nie mają duszy????
udowodnij mi, że mają
Wygodne. Udowodnij, że nie mają. Tak samo wygodne. Przypomina to badania nad świadomością w stanie śpiączki ;) Trzeba by samego pająka spytać.
derb pisze:
Romantyczka pisze:
dlaczego wydaje Ci się, że jako człowiek jesteś lepszy od reszty świata?
Bo nasze mózgi są najlepiej rozwinięte ze wszystkich zwierząt
Czy sądzisz, że dziki zwierz mieszkający w lesie, gdzie nie spotyka się ludzi jest świadomy jego istnienia? Czy ten zwierz, jeśli człowiek obserwowałby go z ukrycia zachowując wszystkie środki ostrożności byłby tego świadomy? Czy przez analogię nie można założyć , że mogą istnieć, istoty z lepiej rozwiniętymi mózgami, tylko wcale nie chcą żebyśmy o nich widzieli? Wszechświat jest całkiem spory.

Edit. No, drzemie gdzieś tam we mnie marzyciel i budzi się od czasu do czasu :)
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2011 przez pindyjski, łącznie zmieniany 1 raz.
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 2362 / 29 / 0
Miałem na myśli ziemskie zwierzęta ;)
BS
  • 208 / 4 / 0
tylko że...jesteś wszechświatem i nim oddychasz, dopóki nie pojmiemy jak to co nas otacza jest nieskończone, jak powstało, a jeżeli jest od zawsze to zrozumieć należy jeszcze wieczność, racjonalizm możemy głęboko schować pod poduszkę.
  • 183 / 4 / 0
Mnie uczyli, że nie wolno ufać żadnym książkom okultystycznym ani takowym naukom jeśli mają one charakter komercyjny. Te nauki powinny być powszechnie dostępne dla każdego niezależnie od stanu jego portfela. Moim nauczycielem magii jest Franz Bardon. http://franzbardon.pl/
Romantyczka pisze:
Nie ma czegoś takiego jak bardziej i mniej prawdziwe idee, wszystko jest relatywne.
Prawdziwy jest realny świat nas otaczający, który opisujemy za pomocą abstrakcyjnych pojęć.

I nie jesteśmy wszechświatem, tylko jesteśmy w wszechświecie, a to spora różnica. A pojęcie nieskończoności jest abstrakcyjnie całkiem nieźle poznane. I mówi Ci to matematyk ;-)
  • 1587 / 11 / 0
Wiesz, co Twoja postawa jest nazywana IGNORANCJĄ. Okultura i charakter komercyjny? Bardzo śmieszne. Wypadałoby najpierw przeczytać, a potem krytykować.
Fajny mi racjonalizm... Raczej robienie sobie księży z naukowców XD
  • 183 / 4 / 0
Wchodzę na linka, co zapodałaś i co widzę? Ceny. Wśród darmowych tekstów nie ma ani jednego autorstwa Antona Wilsona. Choć sporo jest Crowleya, a jego podejście do tego tematu jest sprzeczne z tym co ja czytałem u Bardona. Co ciekawe obaj żyli w tych samych czasach i jakoś nic mi nie wiadomo o ich wzajemnych relacjach.

Jakbyś zauważyła nie jestem skrajnym racjonalistom. Gdybym był to bym tego nigdy nie czytał. No i bym nie nosił srebrnego pentagramu na szyi. Raczej szukam uzupełnienia wiedzy naukowej w tej okultystycznej. Wydaje mi się że psychodeliki mogą być czymś w rodzaju połączenia pomiędzy tymi światami. Stąd moje pierwotne pytanie o DMT i receptory sigma.
  • 1587 / 11 / 0
Po 1. Czy gdybyś włożył olbrzymi nakład pracy w przetłumaczenie i wydanie zagranicznej książki to nie chciałbyś na niej zarobić? Co to w ogóle za głupi pomysł, by ocenić wartościowość książki po jej cenie? Poza tym jest parę rozdziałów udostępnionych za darmo.
Po 2. Wilson umarł parę lat temu, Crowley pół wieku temu, więc żyli raczej w innych czasach.
Wilson często odwołuje się na przykład do fizyki naukowej, ogólnie wiedzy z różnych dziedzin, więc jak lubisz uzupełnienie wiedzy naukowej i okultystycznej to powinno Ci się spodobać. Ogólnie jego głównym przesłaniem jest to, by nie uważać nic za pewne, w tym racjonalizmu.
  • 183 / 4 / 0
ad 1) Około 100 lat temu uznano, że nauki okultystyczne powinny być powszechnie dostępne, a nie tylko dla wybranych. Może mniejsza o przyczyny dlaczego. Wielu uznało to za świętokradztwo, ale w istocie rozpoczęto dzieło przedstawienia tych nauk jak najszerszej grupie ludzi. Robiono to z przyczyn ideologicznych, osoby które się tego podjęły uznały to za swoją życiową misję. Sprzeciwili się komercjalizacji tych nauk, gdyż kojarzyło im się to z kolejnymi zakonami, tajnymi stowarzyszeniami i religią. 100 lat temu na terenie czech, austrii i niemiec można było swobodnie dostać tą literaturę. Za darmo. Potem się tym zainteresował Hitler, ale to inna historia. Ja podzielam ten pogląd, że ta wiedza powinna być dostępna za darmo. Bardona przetłumaczono bez korzyści majątkowej dla kogokolwiek na sporo języków.

ad 2) Źle mnie zrozumiałaś. Crowley i Bardon żyli w tych samych czasach. Z czego ten drugi czasem cytował pierwszego. Wilson o uszy mi się obił, ale nie czytałem.
Na moim uniwerku jest profesor fizyki (światowa sława z tej dziedziny), który potrafi za pomocą fizyki kwantowej "udowodnić" istnienie trójcy świętej.

I wydaje mi się że mylisz pojęcia. Racjonalizm to metoda poznania w sensie epistemologicznym, a relatywizm jest nurtem współczesnej fizyki, która się na racjonalizmie opiera.
  • 1587 / 11 / 0
1 ) Wiedza jest dostępna za darmo, wiele artykułów udostępniono dla wszystkich, ale Dariusz Misiuna musi z czegoś żyć, zwłaszcza, że przecież wydanie takiej książki sporo kosztuje. Poszukaj pdf, wiele książek z okultury można znaleźć na chomiku.
2 ) W życiu nie pomyliłabym relatywizmu z racjonalizmem. Nie zauważyłeś, że cały czas tu wychwalam relatywizm i krytukuję racjonalizm, który moim zdaniem nie jest relatywny, bo zakłada istnienie obiektywnej rzeczywistości.
  • 183 / 4 / 0
Ebooki na chomiku to piractwo i łamanie praw autorskich ale mniejsza z tym.

Od końca: istnieje świat rzeczywisty (czy jak wolisz obiektywna rzeczywistość), tylko nie do końca znamy jego naturę jako bytu. A priori można to wywnioskować ze zdania: Cogito, ergo sum. Błędem poznawczym jest zakładanie jego absolutnie relatywnej natury, zwłaszcza jeśli taki pogląd nie ma empirycznych przesłanek. No i nie niesie za sobą żadnych pragmatycznych korzyści. Tak więc należy go odrzucić, na podobnych zasadach jak odrzuca się np. systemy religijne i ich mitologię (nawet jeśli są wewnętrznie nie sprzeczne). No to przecież zbiór pomysłów, który nijak może się odnosić do rzeczywistości. No, chyba że się udowodni że jest inaczej.

Wchodzimy w czystą filozofię...
ODPOWIEDZ
Posty: 351 • Strona 26 z 36
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC

Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.

[img]
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód

Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.