Blue_Berry pisze:Trolling? Jeśli nie, to: kurwa, wreszcie zdechła ta pusta ściera.Strangled Cat pisze:Może nie jest to aktualna użytkowniczka, ale dzisiaj dowiedziałem się, że Dolcze nie żyje...
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
:'(
Kto zaadoptuje jej (?) tukana ?
fuko pisze:Potwierdzone info, umarła z powodu hcv. Proszę nie obrażać mojej świętej pamięci przyjaciółki..Blue_Berry pisze:Trolling? Jeśli nie, to: kurwa, wreszcie zdechła ta pusta ściera.Strangled Cat pisze:Może nie jest to aktualna użytkowniczka, ale dzisiaj dowiedziałem się, że Dolcze nie żyje...
Swego czasu również moja "przyjaciółka", a raczej osoba, z którą można było porozmawiać nie o pogodzie i przy okazji się czegoś dowiedzieć. Potem kontakt się urwał. Dokładnie w momencie, w którym stwierdziła, że zaczęła ogarniać życie.
Just in time to see her smiling back at me
And saying everything's OK
As long as you're inside my blue veins
Your blue veins
Apetyt rośnie w miarę jedzienia
Temat nazywa się zgony użytkowników i może trzeba by to trochę uszanować - a nuż ktoś poznał tu na prawdę dobrego znajomego?Żalisz się nam? Też przeżyłem kilka śmierci różnych osób , znajomych , w rodzinie i kilka razy też byłem świadkiem jak ktoś umiera więc nie pierdol mi, żeś taki bidny.
A co mnie obchodzi jakiś random tata?:)
Typ się powiesił na słupie, dzieci do szkoły idą, a tu gość sobie wisi...
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
