TALK - Rozmowy [H]

[TheLight]

missiv, reagujesz emocjonalnie i w pełni to rozumiem. Jednak patrząc z boku, bez zaangażowania, trudno nie wysnuć wniosków że to po prostu kolejna ofiara zażywania nieprzebadanych substancji. Jedyny sposób na bezpieczeństwo to trzymać się od tego z daleka lub brać pewne rzeczy z apteki.

Nazywaj mnie idiotą jeśli chcesz, zdania nie zmienię.

[jsc]

A miałem się z nim spotkać za jakiś nieokreślony czas.
Trudno, więcej będzie dla reszty.

[PEA]

Ja to jestem zasmucony ekipą moderatorską na tym forum, same gimbusy, podwieki albo ludzie ze stażem rok. Oczywiście ja sam nie chciałbym być moderatorem, ale niesmak pozostaje, dlatego przyznaję rację temu śmieciowi powyżej.

Merytoryczna warstwa tego posta to prawdziwa kwintesencja współczesnej twórczości pisanej, wisienka na torcie całej beletrystyki, swoista rozprawka podmiotu z wszelakim złem trawiącym wszystko wokół, wzdłuż, wszerz i na przełaj. Dodatkowo autor posłużył się figurą retoryczną, która nie pozostawiła żadnych złudzeń. Nie tylko jasno daje do zrozumienia innym, że jest ponad, ale mimo całej swojej odrazy do moderatorskiej, niekompetentnej, nieopierzonej i jednocześnie zgniłej od środka swołoczy, oferuje im pomoc swoją wszechwiedzą i objawieniem. A raczej ofiarowałby, gdyby nie cele wyższe ("brak czasu"). Spójrzcie na ten akt dobra, którego żadna śmierć męczeńska nie jest godna.

...a tak serio to oddałbym tysiąc takich, jak Ty za Marlboro. Dział skarg i zażaleń jest tam dalej,nie w wątku poświęconym zmarłym. Możesz już usunąć konto.

Ad rem... Wielka szkoda człowieka. Był najodpowiedniejszy na swoim miejscu. Tylko tyle mogę niestety dodać.

[ChrisMoltisanti]

Z tym że s_i ma rację, a wy wyjeżdżacie z polskim "jak się nie podoba to wypierdalaj".

[PEA]

To nie jest tematem dyskusji. Tematem dyskusji są zgony użytkowników, chociaż i ja nie jestem święty, bo mi żyłka pękła.

[sprawdzone_info]

...a tak serio to oddałbym tysiąc takich, jak Ty za Marlboro. Dział skarg i zażaleń jest tam dalej,nie w wątku poświęconym zmarłym. Możesz już usunąć konto.

Miód na moje uszy a właściwie oczy. Przykro mi, ja się nigdzie nie wybieram, bo najzwyczajniej w świecie potrafię ćpać.
Może nie pamiętasz, bo pewnie sam masz 18 lat, ale jak forum zaczynało działać to mimo zjebanej administracji - moderatorzy trzymali poziom.
Już widze, jak na bluelight czy drugs-forum moderatorami zostają edgy gimbusy.

Ja serio nic do tego Marlboro nie mam, ale wasz ból dupska mnie niesamowicie bawi i z tego się śmieję, nie z niego.

Oddałbym jeden wers Popka za wszystkie wersy Magika. :-D

Już pomijam to, że przypierdalają się do mnie w tym temacie tylko pospinane bezbeki ze świecącymi nickami. Wyciągnij kija z dupy. Ty i twój klefedronowy kolega, który z domu nie potrafi wyjść bez ketonów.

KONIEC OFF TOPIC, ale musiałem odpisać pobudzonemu moderatorkowi, mam nadzieję że liczył na ripostę.
Nie będę już spamować (spamować w spamerskim temacie, hue hue).

PS: jeszcze na koniec dodam, żeby wam żyłka pękła, że ogólnie wszyscy starzy userzy mają ekipę moderatorską tego forum za totalnych, pospinanych gimbów. Ale niekŧórzy boją się głosić prawdę. Może surv wyluzował jest to zauważalne, ale on jest trochę na forum i miał czas by przejść lekką metamorfozę, natomiast każdy nowy mod (prócz takich przypadków jak Zgienty - bo to wrak, ale przyjemny wrak) zaraz po uzyskaniu władzy na forum dostaje nagle takiego bólu dupska o wszystko, kija w dupie - no istna beka. Jeszcze do waszej ekipy trzeba dodać tych zjebów od "doradzam za pieniądze w sprawie doboru suplementów" i innych wszechwiedzących gimbusów. Jest z was większa polewka niż kiedykolwiek będzie ze mnie czy innych trolli forumowych. Niedawno spotkałem dorosłego faceta, który czyta forum od lat (jest doktorantem po chemii) i coś poruszyliśmy temat hajpa, jego riposta "no tak, to kurwa miejsce gdzie gimbusy doradzają w sprawie zdrowia kopiując wikipedię i biorą za to hajs"
Teraz ja spierdalam ze swoim bólem dupki a temat będę monitorował, jestem w stanie się założyć, że niebawem kolejny super edgy gimbusek z kolorowym nickiem przedawkuje jakieś zjebane U-ileśtam i będzie żałoba "no umarł ale był wielkim człowiekiem, nie masz prawa mówić źle!"

HO HO HO

Pomogłem? Nakarm mnie,

Od dziś dawajcie koledze karmę zamiast mi, widocznie lubi sobie sztucznie kutasa powiększać, ja nie muszę :listen:

[digiity]

Zaraz wyjdę na totalnego psychopatę, ale nie zdzierżę. Podsumujmy, kurwa, temat:

- 16 latek zarejestrowany na forum już 2 lata temu
- zostaje moderatorem
- doradza w dziale zdrowie
- jest tak bardzo RDU, że najprawdopodobniej przedawkował syntetyczny opioid

Nic dodać, nic ująć. Współczesny hyperreal w pigułce. Dzieci bawią się w narkotyki i moderacje.
Nikt tu nie atakuje Marlboro, szkoda chłopaka i jego rodziny. Ale to zmierza w niewłaściwą stronę i takie są fakty.

[Alenn]

I pomyslec ze gdyby nie post nadczłowieka nie doszłoby do tego wszystkiego a o marlboro redzie byloby juz prawdopodobnie cicho w tym wątku
Przynajmniej czesc osob wylala swoje zale i jest w tym troche prawdy

[Klepsydra]

Niedawno spotkałem dorosłego faceta, który czyta forum od lat (jest doktorantem po chemii)

Jakie to miłe, że wspierasz chorego kolegę. A z czego ma doktorat?

Nie masz wstydu, w taki sposób odnosić się do żałobników? Jesteś zwyczajnie niewychowany.

[jsc]

co do marlboro to mam zabawną anegdotke z nim

dajesz i to raz dwa

poza tym to jedna wielka ściema bo przecież wszyscy na forum wiedzą że moderacja i administracja nie używają substancji psychoaktywnych.

ej sprawdzone ja byłem modem (pełnoletnim ! ) i nie dawałem waranów z komodo
no może ze dwa ale tym debilom się należały

tak jak papierosowi śmierć przez te syntetyczne opio, tylko apteczne gówno !