Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
być może wpływ na mój stan miało jeszcze zapodanie 5-MAPB w weekend, w niewielkich dawkach, ale jakoś po raz kolejny się przekonałem, że ta substancja wyjątkowo mi nie podchodzi.
potem coś mnie podkusiło i dorzuciłem drugi sort, ok. 10mg, który przez parę miesięcy faktycznie lekko poszarzał. i stwierdzam, że jest to coś bardzo podobnego. pojawiły się całkiem podobne OEVy typu falujący ekran. to co różni te sorty to impulsywność. pierwszy daje energię ale KOI, drugi daje energię, ale wręcz rozpierdala impulsywnością i jest przez to nieprzyjemny.
koniec końców powróciłem jak nowonarodzony, zresetowany - czyli to czego potrzebowałem. afterglow miałem niesamowicie przyjemny, podobny do tego po tryptaminach. niestety coś mnie podkusiło na dorzucenie MXE i wtedy dopiero poczułem różnicę. MXE wkręca, w MXE mocno czuć działanie serotoniny, MXE zbiło na jakiś czas całkowicie rześkość którą dało mi 3-MeO-PCP.
Co do MXE do dziwi mnie twoj opis , dziala ona tez na receptory opioidowe z czego jest duza dawka euforii.
Moze to jednak wina sortu , przerabialem pare i musze powiedziec , ze nie raz trafilo sie gowno, ktore nie dawalo tego "wewnetrznego ciepelka" jakim raczy MXE.
Ostatnio mieszalam z 3C-P i DOMem, aczkolwiek wrzucajac DOMa juz nie czulam 3meo. Fantastycznie, ale moim zdaniem ta substancja jest zwyczajnie zbyt droga przy kupnie malych ilosci. Zwlaszcza, ze IMO nie rozni sie bardzo od MXE, ktora jest o wiele tansza. Jedyny minus tego tripa od strony technicznej to to, ze nie starszylo na dopukniecie 3-meo. Dlatego sadze, ze MXE spisalaby sie lepiej. Ale pewnie nie trafilibysmy do domu.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
3-MeO-PCP brane solo jest znacznie przyjemniejsze fizycznie od MXE. Nie wywołuje aż takiego zaburzenia postrzegania ani motoryki, żadnych mdłości, brak poczucia wpadnięcia w dziurę przy dużych dawkach. Nie mam wagi, jak sypię na oko to strzelam w okolice <50mg (podanie doustne); dlatego tak dużo, że 30mg domięśniowo przy zerowej tolerancji było średnio intensywnym doświadczeniem (chociaż bardzo przyjemnym.) Pod wpływem za-je-biś-cie dobrze się rysuje, co w przypadku wszystkich innych dysocjantów jakie brałam graniczyło z niemożliwością przez rozbiegane oczy i kiepską koordynację ruchową. A taniec...
Raz czułam, że zjadłam trochę za dużo - objawiało się to szumem w uszach, uczuciem ciśnienia w czaszce i lekkim odrealnieniem (nie bardzo byłam w stanie zrozumieć czytany tekst.) Dużym minusem jest szybko rosnąca tolerancja.
Ciekawe jak z toksycznością tego związku. Mam nadzieję, że lepiej niż w przypadku ketaminy, bo inaczej muszę zacząć zbierać na nowy pęcherz, ciężko tego nie brać w ciągu
Odnoszę takie wrażenie po wyglądzie skóry na dłoniach; po ostrej zabawie z 3-MeO-PCP wyglądała jak po jakimś speedowaniu. Serducho tak jakby też dostawało po dupie (w końcu to jest 3-meo, czyli analog bodyloadogennych 5-meo więc jakaś zaależność jest w tej kwesti...chyba?, ale MXE to też 3-meo,a wydaje ię łagodniejsza dla pikawy niż PCP)
Kolejna rzecz to 3-MeO-PCP jest za bardzo introspekcyjne i stymulujące. Kiedyś wjebałem całkiem sporą dawkę to siedziałem przed kompem z takim dziwnym klimacikiem, ale coś podróżować, ani zwiedzać dziur i innych miejsc nie mogłem, a całość jednak nie miała jakiegoś większego polotu tylko jakoś trochę dziwnie panikowałem + bezsenność i co jakiś czas musiałem wstać i łazić po pokoju, a nad ranem stymulacja wraz ze zmęczeniem i znużeniem efektami bez polotu + wizja, że za kilka godzin muszę być normalny, a tutaj efekty na przestrzeniu kilku godzin nie słabły. Muzyczka też nie wchodzi jakoś nadzwyczajnie. Do tego to za długo działa i dawka konkretna wyłącza człowieka na długi okres z normalnego funkcjonowania.
Pamiętam jeszcze kiedyś jak zjebany po całodniowym dniu (życia heh) pyknąłem kreseczkę w sumie dla towarzystwa to zmęczenie ja ręką odjął. Inny porównywali to do pixów.
No jak na MXE ochotę mam zawsze i w zasadzie prawie wszędzie to 3-MeO-PCP nie bardzo (dla mnie teraz MXE to jest trochę jak kiedyś MDMA, och, ach jakie to dobre i fajne). Miałem tego całkiem sporo 3-MeO-PCP, ale brałem jedynie kilkukrotnie. Myślę, że dało by to może radę na festiwalach żreć, bo innym się podobało, dla mnie tak średniawo, może teraz bym wykrzesał coś więcej z tego (ostatnie razy rok temu). Ale tak jak napisałem: małe dawki to nic specjalnego , a duże to za długie odłączenie w sumie bez jakichś większych zachwytów, więc chyba sobię to już daruję.
Intrygujące dla mnie nawet bardzo jest 3-MeO-PCE. Wogóle teraz najbardziej mnie interesują najbardziej dysocjaty.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/berlincannaparade.jpg)
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych
Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/diler-rzeszow.jpg)
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował
Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.