Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 441 • Strona 10 z 45
  • 869 / 15 / 0
W zeszłym tygodniu miałam próbę i.v. z pentedronem. Ilość ok. 80 mg w 2 ml i musiałam przerwać w połowie z powodu wejścia (dziwne, ale całkiem fajne), odczekać i dorzucić resztę. Od tamtego czasu brałam trochę EPH i skończyłam pentedron, więc myślę, że 100 mg nie powinno mnie zniszczyć.

A o większych dawkach piszę właśnie dlatego, że wg niektórych użytkowników (Satif, Bigos;p) wydobywają one z pentedronu coś fajnego. ;-) Z drugiej strony, nie posiadam benzo, więc trochę się obawiam...

a NEB się da i.v. walić? :blush:
So easy to begin and yet impossible to end

primum non nocere
  • 3206 / 176 / 0
tak, zobacz temat o NEBie, na przedostatniej stronie jest raport z i.v. - pozytywny bardzo
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 984 / 6 / 0
miałem do czynienia z większymi, po prostu satif i bigos mają najbardziej rozjebane mózgi na forum, jaki ja jestem głupi że próbowałem kilka razy po ok 200 etylofenidat, bo w jakimś poście było o "gigantycznej euforii".....

raczej przy dawkach 200+ iv etylo czy pente, przeciętny ćpun będzie się bać o swoje życie.
głupio wyszło...
  • 180 / / 0
U mnie poszedł strzał 150-200 mg bez tolerki, nie było źle, przez pierwsze pare minut po prostu trochę mną porzucało.
  • 3206 / 176 / 0
telepa pisze:
nie było źle, przez pierwsze pare minut po prostu trochę mną porzucało.
to jest przyjemne?......
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 869 / 15 / 0
@up, nie, to jest "nie było źle". :D

fajnie, mam do przetestowania a-PVP i NEBa, zdam relację na pewno.

@Modyfikowany Bigos, a Ty się boisz igieł? ; )
So easy to begin and yet impossible to end

primum non nocere
  • 180 / / 0
@Limitbreaker
Jak dla mnie na serio było ok, tak jak mówię wjazd bardziej przypominał mi jakiegoś serotonergika niżeliby pentedron, ale do 5 minut i się ustabilizowało :)
  • 1521 / 73 / 0
telepa pisze:
wjazd bardziej przypominał mi jakiegoś serotonergika niżeliby pentedron
Hmm to dziwne, bo do 6-apb nichuja nie podobny wjazd. Mógłbyś opisać to rzucanie, bardzo interesujący temat którego niedane było mi doświadczyć :-D
tekst powyżej =/= prawda
  • 2428 / 90 / 0
toshiro mifune pisze:
miałem do czynienia z większymi, po prostu satif i bigos mają najbardziej rozjebane mózgi na forum, jaki ja jestem głupi że próbowałem kilka razy po ok 200 etylofenidat, bo w jakimś poście było o "gigantycznej euforii".....

raczej przy dawkach 200+ iv etylo czy pente, przeciętny ćpun będzie się bać o swoje życie.
Mózg może i rozjebany... :blush: co nie zmienia faktu ,że zresztom chuj w to... , ja napewno nie pisalem o euforii po Etylofenidacie, ktorego zresztą nienawidze... :-|

@ohYeah - nie boje sie igiełów, tylko poprostu zajebiscie lubie wciągać kreski, i pierdole nie chce tego stanu zmieniać bo za duzo pierdolenia sie z tym wsyzstkim, tyko po to zeby sie ukuć... :-/ Zapewne w tym samym momencie w ktorym mój nos bedzie tak rozjebany, że kresek już se nigdy nie powciągam... , to i moje ćpanie sie wtedy skończy. %-D
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2013 / 84 / 0
Pentedron i.v.:

Rzeczywiscie przy takim podaniu 1'sze 3-5min przypomina wejscie jakiegos serotoninergika, takie zamglenie obrazu i szum w uszach, jednakowoz serce dostaje w pizde bardziej niz po metkocie, a przyjemnosc przy 1szym strzale slaba, w porownaniu do metkota. Moim zdaniem pentedron nie uwalnia ani centa dopaminy. Adrenaliny, i te katecholaminy tylko. Dokłuwac wogole sie nie oplaca bo tylko serce dostaje i prawie 0 efektow, procz parcia na seks, (tu akurat sprawdza sie zajebiscie, tylko na poczatku ciezko postawic dżonego w pion ale jak sie wczuje w klimat to nawet lepiej stoi niz na trzezwo). Sort z bardzo duzymi krysztalami.

Nie oplaca sie kluc pentem, donosowo dziala tak samo a oral wg. mnie najlepiej, 333mg p.o. zajebiscie mnie rozleniwilo ale euforii dalej brak, tylko przyjemniej sie lezy na plecach.

NEB i.v. :

duzo lepszy, jak ktos jest wprawiony (walił metkota np.) to moze sprobowac 250mg NEBa fkanau, wejscie dlugie i zajebiste, na poczatku sciemnia sie w oczach potem taki peak wchodzi intensywny z 20 min max. i to jest wjazd wlasnie, zajebiscie az ma sie ochote polatac 30cm ponad chodnikiem. ale z drugiej strony lepiej se posiedziec z petem w mordzie,takie uspokojenie i potem schodzi. Dodźgiwanie tu tez nie ma sensu, lepiej reszte zjesc p.o. zeby dluzej 3mało.

3.4dmmc i.v. :

chujnia moim zdaniem, nieprzyjemne wejscie mialem takie zjebane mysli przez chwile, np. zzeby isc sie z rodzina pozegnac bo umre niedlugo, taki jakis RZal. Weszlo, bylo przez chwile w kurwe przyjemnie, jak po metylonie prawie, i zajebiste haluny jak wyszedlem nocą sie przejsc, byl poniedzialek chyba, albo jakis dzien w tygodniu nvm, ze nie bylo nikogo na miescie, a wszedzie widzialem ludzi z daleka, darli mordy, spiewali itp. wlasnie sluchowe haluny najmocniejsze jak cisza taka na miescie byla, wszedzie grala muzyka, ludzie pili na lawkach a bylo pusto i wiedzialem o tym. za 20 min zeszlo i potem z 3h zjazdu, wgl parkinsonizm mnie jebal strasznie (tera moge rozpoznawac co jedzie po dopaminie, walilem kota z 3 lata to DOPAMINA rozjebana, i jak mam zjazd po czyms dopaminowym np. meth, metkot, metylofenidat, nawet etylofenidat, kogz, NEB to mam to wlasnie,) : nie moglem usiedziec bez ruchu, i kurwa nie wiem jak to nazwac, takie jakby rażenie prądem sekundowe, ze sobie siedze i nagle jeb cos mnie prostuje i wygina tak z 5x na sekunde. Dlatego jak dla mnie chujnia. Dawka 250mg, w 2ml sort lekko beżowy.
Modyfikowany Bigos pisze:
Zapewne w tym samym momencie w ktorym mój nos bedzie tak rozjebany, że kresek już se nigdy nie powciągam... , to i moje ćpanie sie wtedy skończy. %-D
Tja, a kto wcieral etkata w cefke bo plakal ze nos rozkurwiony po 4-FMA %-D Zawsze znajdziesz inna droge podania, albo platynowe nozdrza se wszczepisz. Predzej ja zostane neurochirurgiem (z moim parkinsonem) niz ty skonczysz ćpanie :diabolic:
The mind is the most dangerous weapon alive
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
ODPOWIEDZ
Posty: 441 • Strona 10 z 45
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Jak starzeć się wolniej? Odpowiedź tkwi w... grzybach halucynogennych

Badacze z Uniwersytetu Emory w stanie Georgia odkryli zaskakujące właściwości psylocyny – aktywnego metabolitu psylocybiny – które mogą mieć wpływ na spowolnienie procesów starzenia.

[img]
"Niemyte dusze / Narkotyki" - teatralna podróż w głąb ludzkiej psychiki

Spektakl odbędzie się 17 października 2025 roku (pt) w Miejskim Ośrodku Kultury w Pelplinie. To propozycja dla każdego, kto poszukuje w teatrze głębi, refleksji i intelektualnego wyzwania. Nie przegapcie tego wyjątkowego wydarzenia!