Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Obstawiałbym że raczej ataku nie dostaniesz, nie wiem czy warto ryzykować, bo ryzyko jednak jest całkiem zauważalne.
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Poważnie mówię 4 dni na takim jakby 1/2 plateau.
Wcześniej to sobie wrzucałem codziennie co najmniej 225mg i było niby okej przez tam nie wiem 10 dni, może?
Nie polecam redosingu/dorzucania DXM bo potem będziecie mieć wrażenie dziury w głowię i to dosłownie po takim dorzucaniu. Opisz jak tam się stało jak zrobiłaś redosing.
Co do preparatów 2giej generacji nie będę się wypowiadał bo nigdy ich nie stosowałem ale nie zgodzę się żeby te 1szej mocno podbijały faze bo stosowałem avio kilkukrotnie i nie zauważyłem po sobie żeby było bardziej srogo, mentalnie było wręcz odwrotnie.
Antyhistaminy się bierze głównie żeby zniwelować część uboków na tle gastrycznym, nudności itp a nie żeby podbijać faze.
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
28 kwietnia 2024narcovoyage13 pisze: Można brać dexa razem z antyhistaminami II generacji? Mam alergię, a chciałbym się zdeksić
Miksy z DMH to inna bajka, bo mi nawet 50mg wyraźnie podkręcało fazę.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
