Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Większość informacji na temat odurzania oraz nowości sie czerpię:
z hyperreal.info
1791
82%
z wikipedii
62
3%
od znajomi
148
7%
z innych żródeł
172
8%

Liczba głosów: 2173

ODPOWIEDZ
Posty: 951 • Strona 34 z 96
  • 927 / 6 / 0
mac pisze:
pomoc w Monarze to zmuszenie ćpunów do aktywnego życia i czerpania radosci z bycia trzeźwym - nie jest to głupi pomysł, nawet całkiem kurwa dobry!

Rozumiecie ćpuny.
ps. jacok, ja TEŻ uważam, że nie dasz ra- dy/ Ja- cek TY brałeś he- ro -i neeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. no i co jacok? Huj wbij, tak sobie pani poburczala,...
Woda, OgieŃ, Ziemia!~
jak qurwa ogien, ziemia?
prubujeta dopasowas filozofie do fizjologi i huj wam z tego wychodzi.
to co ze qrwa here pan Jacus biere? hera tez dla ludzi. troche ciezej rzucic niz np "valenie conia", ale mozna.
i to bez zadnych psychiatruf czy innych psychopatuf.
ja bralem H kilka razy przez kilka dluuugich lat i sie "troszkie" wjebalem. Bylem milion razy w Monarach i ZOZoskich osrodkach - i huj nic z tego.
jebanie H to nie grypa ze wezmiesz kilka tabletek (metadon w tym pszypadku) i pogadasz z psychopatologiem o pizdach kilka razy.

Musita sami dojzec do tego: "pierdole, nie warto" i huj.
Jakis pizdus pokupuje brauna 100 razy, pobola go nogi, zawali sesje i huj, mysli ze juz ma zycie zjebane i tylko pozostaje sie powiesic albo poplakac na hypku.

Ja nie mysle ze zjebalem 20+ lat zycia kiedy grzalem nanstap miesiacami. Grzanie zajmowalo mi 50% czasu, ale pozostale 50% cos robilem.
Niestety niektorym grzania zajmuje 99% (1% na sranie i zarcie), ci to majom przejebane. Zacznie taki grzac w 18 lat, 20pare lat pogrzeje i dalej jest 18nastolatkiem jak przestanie kolo 40stki (i dozyje do 40stki :-) ).
wiec dobra rada starego fken zgreda - rubta co uwazata za dobre dla siebie. jak jestesta idioty to huj z wami,
a jak ktory madry jest - to sam zobaczy "what's good and what's bad"
.

czego zaluje:
ze zamiast przeleciec 200 lasek w calym swoim zyciu - przelecialem duzo mniej (20scia?)

jakbym miau jeszcze raz zaczynac zycie - nastawilbym sie na ruchanie (do 30stki), a potem na robienie szmalu i trzaskanie duzej ilosci dzieci mojej ukochanej zonie (jednej fkn zonie!).
Przytulic sie do starej grubej dupy wlasnej kobiety jest duzo przyjemniejsze niz cwiara(teraz) czy kilka centow (kiedys) H w kanale.
Popatrzyc se jak sie moje dzieci bawia (jedno uczy drugie roznych sztuczek, bija sie o zabawki itp)- nie da sie kurwa opisac slowami przez takiego prostaka jak ja.

alem pierdolnou linijek !!!

PS. (ostatnia moja durna mysl) - a moze teraz mlodziez jest "miekka"? tylko gry, kompy i tablety. Zero normalnego zycia ktore czasami jebie wdupe, a czasami glaszcze lagodnie...????

amen! i na zdrovie ko-faken-ledzy
  • 268 / 6 / 0
Porucznik a byles smierdzacym cpunem bez zebow, czy trzymales fason ?
  • 44 / / 0
Po poruczniku widać że był/jest graczem a "popłynięcie" to był epizod.
Z jedynm się nie zgadzam, z tym przytulaniem grubej dupy... nie ma nic fajnego w oceanie tłuszczu :D

Piotrus kurwa nie łam chłopaczyno, ja też kurwa szaleję najchujowsze jest własnie to co opisałeś "powrót do łona matki" - fakt w chuj ciężko o tym zapomnieć.

Obejrzyjcie sobie "Gridlock'd"
http://www.filmweb.pl/film/Klincz-1997-31311
Uwaga! Użytkownik Pawian Czerwona Dupa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 631 / 14 / 0
Etap łamania się już minął, poukładałem sobie to wszystko jakoś w głowie, ogarnąłem się, zacząłem pozytywnie(j) myśleć. Przy takim podejściu opiaty dają dużo mniejszą frajdę. Teraz po prostu są praktycznie zbędne, już nie strzelam żeby uciekać do tego łona matki, po prostu stało się to zbędnym, aczkolwiek całkiem miłym, przyzwyczajeniem.
Reorganizacja systemu wartości i pogodzenie się ze sobą bardzo wiele dają, przede wszystkim dają wewnętrzny spokój i jakąś tam szansę na szczęście :)
  • 857 / 2 / 0
:(
Uwaga! Użytkownik Raoull nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1111 / 17 / 0
Zanim weźmiesz jakikolwiek opioid, zastanów się, czy istnieje możliwość, że narkotyk stanie się w Twoim życiu jedyną przyjemnością.
Jeśli prócz opio w Waszym życiu jest tylko jedna rzecz, na którą czekacie z utęsknieniem, i jeśli ta rzecz może prysnąć bez śladu, macie jak w banku, że gdy pryśnie, wjebiecie się. Nigdy nie sięgajcie po opio, jeśli jesteście samotni lub możecie stać się samotni. Jako że opio to narkotyki samotności, rady te są raczej naiwne i śmieszne. Sama nigdy bym ich nie posłuchała, niestety.

To tyle od babci leiche.
  • 576 / 6 / 0
Smutna prawda a opio bardzo szybko stają się jedną najważniejszych częsci życia i wypiera większosc dotychczasowych inspiracji przejmują kontrole nad życiem i one rozdają karty... Potrafią zmienić człowieka i jego życie i system wartosci o 180 stopni.. noi najważniejsze nigdy się o nich nie zapomina i jest to związek na zawsze... nie będę tu moralizował kto wie ten wie.. a ci co zaczynają niech lepiej uważają i z dala od tego się trzymają brałem wiele dragów ale dopiero opio mną zawładneły a nawet nie wiedziałem kiedy.. osrodki i te sprawy i branie już nie dla zabawy.. tak to się kończy nie zawsze ale z opio bardzo często... a i tak zrobicie co chcecie bo niby sami dobrze wiecie co dobre a co złe tak tak złudne myslenie... Pozdrawiam..
"..Aaach...widzę złoty brzegu piach i mijając kiście liści zapuszczam się do iście tajemnego świata..."
  • 927 / 5 / 0
Zanim weźmiesz jakikolwiek opioid, zastanów się, czy istnieje możliwość, że narkotyk stanie się w Twoim życiu jedyną przyjemnością.
Jeśli prócz opio w Waszym życiu jest tylko jedna rzecz, na którą czekacie z utęsknieniem, i jeśli ta rzecz może prysnąć bez śladu, macie jak w banku, że gdy pryśnie, wjebiecie się. Nigdy nie sięgajcie po opio, jeśli jesteście samotni lub możecie stać się samotni. Jako że opio to narkotyki samotności, rady te są raczej naiwne i śmieszne. Sama nigdy bym ich nie posłuchała, niestety.

To tyle od babci leiche.
Zawsze Cię miałem za RDG :cool: Kiedyś napisałaś że bierzesz tylko 1 w tygodniu, choćbyś nie wiadomo jak się źle czuła. Czyżby czar prysnął? Napisz coś o swojej drodze ;-) I pamiętaj żeby nie tracić nadzieji, bo jak Blu zauważył w innym wątku wszystko może się jeszcze zmienić i szkoda żeby taka inteligentna dziewczyna się do tego czasu zniszczyła, pozdrawiam i życze Ci powodzenia ;-)
  • 927 / 6 / 0
leiche pisze:
..... Jako że opio to narkotyki samotności, ...
totalnie sie z tym stwierdzeniem nie zgadzam.
od kiedy pamietam to 70% moich ukluc odbywalo w towarzystwie. po ukluciu tez bylo lazenie po miescie wspolnie z innymi cpunami.
i 70% towaru bylo kombinowane wspolnie z koleszkom - ja mialem chate i bzt, a on reszte...
mysle ze dopuki ostro grzalem - 80% znajomych moich to grzejnicy.
oczywiscie nie mozna ich nazwac "przyjaciolmi", ale chyba tak tez jest w "normalnym" towarzystwie.

takze pani Leiche - prosze nie wypisywac stwierdzen bazujac wylacznie na swoich doswiadczeniach.

(hmm, a moze to teraz sie zmienilo? skoro towar sie przewaznie kupuje samemu, albo tabletki "kombinuje jakos".)
  • 3197 / 380 / 0
Myślę że leiche nie chodziło o fizyczny brak kontaktu z innymi ludźmi ale o emocjonalne odcięcie przez opiaty. Jak siedzi 5 grzejników w pokoju to mogą ze sobą gadać, komunikować się ale tak na poziomie emocjonalnym to bardziej niż razem każdy jest sam na sam tylko ze swoją fazą.
ODPOWIEDZ
Posty: 951 • Strona 34 z 96
Newsy
[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.

[img]
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina

Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.

[img]
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu

Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.