Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Odwyki nie są graniem dla zasady, tzn w części przypadków są,ale w dużej części są też zupełnie czymś innym :)
d0bra, zbieram się na koło, bo mnie źli ludzie na uczelni upierdolą
odwyki są dla zasady kiedy wiesz, że tak naprawde nie wyjdziesz dzięki nim z uzależnienia. A po owym człeku widać że nie chce, nie jest przekonany, NIE WIERZY że to jest możliwe na dłuższą męte, już nie mówie o wewnętrznej potrzebie. Nie chce z siebie robić tu psychologa bo chuja sie na tym znam, niemniej pewne kwestie wyczuwa sie intuicyjnie.
No i powiedz mi, dlaczego nie warto zostać wrakiem przed 30tką, co takiego oznacza to życie? Po co jesteśmy? Do czego dążymy? Dlaczego żyjemy?
Bawić się, tańczyć, śpiewać po co ? Każdy powinien mieć wybór ja na przykład wolę igłę (pewna silna faza) niż cipkę (emocjonalnie rozchwiana słaba istota która wymaga coraz więcej i więcej aż w końcu nie ma już czego brać) nie jestem dziwką żeby się tak rozdawać.
To troche dziwne pytanie dlaczego jeszcze nie zaczalem z hera czy innymi mocniejszymi opioidami niz kodeina :nuts: ?? Wedlug mnie heroina to wyrok... Nie da sie jej walic na sportowo, znam siebie i wiem ze myslalbym o niej duzo wiecej (czekal na ten moment przygrzania). Kodeina to bardziej dodatek, lubie sie zrelaksowac z dwa razy na tydzien, ale jesli wypadla by mi jakas niezapowiedziana impreza i bylby wybor pomiedzy koda, a alkoholem i kumplami, wybralbym to drugie.
@Pan Piotr
Nie wkurwiaj sie tak za mojego off topa, po prostu mialem dobry humor :-p
Btw jeszcze nigdy sie nie wklulem, ale jedyna rzecza jaka chcialbym sprobowac walnac po kablach to metkat jestem ciekawy szczegolnie po opisach ludzi.
Sa ludzie ktorzy kodeine na sportowo wala pare lat (nawet na tym forum :) ), nie kazdy od razu wpiepsza sie po uszy w gowno.
Ale czy sa tacy ktorzy z tego sami dobrowolnie wychodza ?..... :-/
(...) ale jesli wypadla by mi jakas niezapowiedziana impreza i bylby wybor pomiedzy koda, a alkoholem i kumplami, wybralbym to drugie.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
