Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 367 z 368
  • 733 / 436 / 0
Zostawiłem przypadkowo grzyby w minusowej temperaturze na tarasie.
Czy to może mieć jakiś negatywny wpływ na właściwości?
  • 177 / 53 / 0
Wziąłem dziś 4g i poszedłem do lasu. Czułem wyraźnie zmianę percepcji. Nie było halucynacji ale kątem oka widziałem podkradajace się krasnoludki w oddali. Były momenty że się zacząłem cykac %-D ale generalnie doświadczenie na plus.
  • 68 / 43 / 7
Muchomory działają tak samo, jak dopalacze i po to zażywają je ludzie.
Te substancje mają też charakter uzależniający, bez nich życie będzie się wydawało szare i beznadziejne. To może ostatecznie doprowadzić do "efektu bramki" i otwierania się na nowe substancje, w poszukiwaniu podobnych efektów.
Cały czas pojawiają się nowe tzw. prekursory, czyli nowe dopalacze, które po przeprowadzeniu odpowiednich badań i opinii ekspertów wpisujemy na listę substancji zakazanych. Tak może być i tym razem - przekazał dr Paweł Grzesiowski
Dr Eryk Matuszkiewicz, toksykolog, w rozmowie z Medonetem podkreśla, że jedzenie muchomorów nie ma żadnych właściwości leczniczych.

– W jakimkolwiek rodzaju muchomora, czy to czerwonym, plamistym, wiosennym czy sromotnikowym, nie ma substancji, które pozytywnie wpływają na zdrowie – wyjaśnia.

Ale jednocześnie dodaje, że: – …w jego kapeluszu są środki halucynogenne. Osoby, które jedzą muchomora czerwonego mogą tylko osiągnąć stan odmiennej świadomości, wprowadzić się w halucyznozę, stan odurzenia, taki jak na przykład po zażyciu LSD.
Grzyb stosowany od tysięcy lat w kontekście leczniczym czy wywoływania odmiennych stanów świadomości "nowym dopalaczem". Japierdole... %-D
W artykułach pisali o "wpisaniu substancji psychoaktywnych zawartych w muchomorze czerwonym do listy substancji zakazanych" i nie wiem czy to w kontekście sprzedaży czy też zbierania i posiadania.

Poza tym dlaczego temat "Amanita Muscaria - wątek ogólny" został zmieniony na "Amanita Muscaria- mdłości"?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 5039 / 863 / 0
Moj ojciec stosuje od tyg zewnetrznie amanite i pomaga mu jak nic na bole reumatyczne i dne moczanowa .
Mowi ze w ogole bolu nie czuje .
A leki typi y
Traumon zel, dickfeniak nic nie dawaly.

Wydaje sie to super alternatywa do rycia żołądka prochami czy ryzyka uzaleznienia od opioidow.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 177 / 53 / 0
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news ... Id,7839297

Naczelny covidiota a obecnie wyniesiony na salony GiS przez Rudego Zbawcę Narodu zakaże sprzedazy AM.
Brawo wyborcy, szczęśliwej Polski już czas %-D
  • 2 / / 0
Cześć,
Dwa dni temu przesadziłam z amanitą, zjadłam ok 5-6g suszu. Wzięłam pod wieczór, kompletnie mnie odcięło i doświadczenie lekko mówiąc nie bylo zbyt przyjemne, a raczej te momenty które pamiętam.
Bardzo martwię sie czy nie zrobiłam sobie tym krzywdy. Kolejnej nocy nie przespalam, rozumiem ze muszę wrócić do jakiejś równowagi i to może wymagać czasu, ale dzisiaj dostałam też ostrego ataku paniki, co nigdy mi sie nie zdarzało. Pędzące serce, rozpalone ciało, sama juz nie wiem czy fizycznie wszystko jest ze mną ok. Nadal nie czuje sie w pelni "sobą".
Dodam, ze jestem uzalezniona i dotychczas byłam w 2,5 letniej abstynencji od wszelkich środków zmieniających świadomość, a w am chciałam znaleźć wgląd w siebie. Mikrodawkowanie mi nie wystarczyło i probowalam wiekszych dawek, żeby doświadczyć czegoś głębszego niż lekka zmiana percepcji. Teraz mam poteznego moralniaka i strach ze zniszczylam cos co tyle czasu sobie budowalam.
Chcialam zapytac czy ma ktoś podobne doswiadczenie? Jak mogę sobie pomóc w powrocie do siebie, regeneracji? Mam sie czym martwić, czy tylko schizuję i za jakiś czas wrócę do siebie? :(
  • 5039 / 863 / 0
Schizujesz.

Ja bym to wzial za.lekcje. Jakby bylo fajnie to pewnie jeszcze bys zwiekszyla dawki. Moze dalej masz takie ciągoty .
Moze to bylo ostrzezenie grzyba .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 60 / 29 / 0
@xissyv
Chcialam zapytac czy ma ktoś podobne doswiadczenie?
Mnóstwo ludzi.

Możliwe, że przyjęłaś Pantherinę zamiast Muscarii, a ta jest dużo silniejsza. Uczucie "odcięcia" jest typowe dla dysocjantów, przy Muchomorze Czerwonym następuje raczej przy dawkach powyżej 10-15 gram, ale przy Plamistym to właśnie 5-6 gram. Dla kogoś, kto nie spodziewa się takiego efektu to z pewnością przerażające uczucie.
Bardzo martwię sie czy nie zrobiłam sobie tym krzywdy.
Nawet jeżeli była to Pantherina, to w tak niskiej dawce nie wyrządziłaby nieodwracalnych szkód. Szczególnie jeśli nie wymiotowałaś w trakcie doświadczenia.
Kolejnej nocy nie przespalam.
To nie dobrze. Sen i odpoczynek po takim doświadczeniu jest bardzo ważny. Spróbuj valeriany albo melatoniny.
Teraz mam poteznego moralniaka i strach ze zniszczylam cos co tyle czasu sobie budowalam.
Pamiętaj, że jesteś w trakcie procesu zdrowienia. Twoja abstynencja i praca nad sobą to solidny fundament, który pomoże Ci przetrwać ten trudny moment. To, że sięgnęłaś po amanitę, nie przekreśla Twoich dotychczasowych wysiłków. Potraktuj to doświadczenie jako ważną lekcję i wykorzystaj je do dalszego rozwoju.
Jak mogę sobie pomóc w powrocie do siebie, regeneracji?
Kontakt z naturą, przebywanie wśród ludzi, aktywny odpoczynek (zajmij czymś umysł i ciało, ale unikaj stresujących sytuacji - jazda na rowerze, sprzątanie, przeorganizowanie szuflad itp.), pij dużo wody i odpuść stymulanty (kawę / herbatę).

Jak będziesz czuła się już na siłach to dokładnie opisz sobie to doświadczenie, jak się czułaś przed nim, w trakcie oraz po. Pomoże Ci się to zintegrować. Kto wie, może ostatecznie znalazłaś to czego szukałaś (lepszy wgląd w siebie?).
  • https://herbsman.pl - Moja strona o etnobotanice i konopiach.
  • 263 / 30 / 0
Stosował ktoś mikrodawkowanie Amanity z SSRI i pomogło mu to lepiej wytłumić lęki? Jestem na fluoksetynie 20 mg i nie jestem zbytnio zadowolony z efektów, chciałbym dołożyć amanitę na wieczór/ewentualnie rano. Wszelkie inne substancje działające na GABA, bardzo dobrze toleruję jednak staram się brać tylko doraźnie. Czy amanita może pomóc w tej sytuacji?
  • 959 / 175 / 0
@Saguaro99 ja stosowałem w celach nasennych razem z SSRI.Działanie nasenne super tylko paraliż senny za paraliżem do tego tak realistyczne koszmary że głowa mała.Na drugi dzień zwiększony jakoś taki lęk uogólniony, naprawdę dziwnie.Myślę że amanita po prostu mi nie służy i bez SSRI też by były takie skutki.Nasennie to naprawdę działa a ogólnie na sen leci mirtazapina 15-30mg.
ODPOWIEDZ
Posty: 3672 • Strona 367 z 368
Newsy
[img]
Kanada wprowadza przezroczyste opakowania na marihuanę

W marcu 2025 roku Health Canada, czyli kanadyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ogłosił nowy pakiet zmian dla producentów konopi. Najważniejsza? Zgoda na przezroczyste okienka w opakowaniach suszu. Od teraz konsument może zobaczyć zioło jeszcze przed zakupem. To pierwsza taka zmiana od czasu legalizacji marihuany w Kanadzie. Ale to nie wszystko.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.