Białe to nowa, rozwijającą się grzybnia która wskazuje na pokazanie się pinów w krótce, a ewentualne niebiesko/zielone plamy na substracie to najpewniej pozostałości psylocybiny po poprzednich zbiorach.
Nie wygracie z naturą, ani jej nie przyspieszycie. Albo jesteś cierpliwy, albo się nie baw w grzyby.
Czekałam ponad miesiąc na skolonizowanie ryżowych ciastek, podczas gdy kukurydza była gotowa w 10 dni. Nie ma reguły, czym prędzej się z tym pogodzicie tym lepiej, a zaśmiecacie tylko ten wątek tymi samymi, dennymi pytaniami, na które odpowiadam nie wiem który raz z rzędu i zwyczajnie zaczyna mnie lenistwo użytkowników nużyć.
Zostaw ten grow kit w spokoju i dopóki pachnie pieczarkowo, to pozwól mu rosnąć tak, jak mu aktualnie pasuje.
Poza tym bierz pod uwagę, że możliwości odżywcze ciastka kiedyś się kończą, więc każdy kolejny rzut nie będzie aż tak spektakularny jak te początkowe.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Biorę urlop od tego działu, bo się niepotrzebnie zaczynam irytować jak ktoś coś robi na własną rękę, a pyta po fakcie
@7dni, wręczam Ci pałeczkę, przyjacielu.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Tak, wątek jest od zadawania pytań w razie potrzeby: PRZED ingerowaniem na własną rękę, jeśliś niedoświadczony – jak sam stwierdziłeś, a nie PO, bo tym samymi podsuwasz innym nie do końca trafione pomysły. Odwrotna kolejność.
Nikt od nikogo nie wymaga doświadczenia, ale już kolejny raz wymyślasz jakieś irracjonalne działania.
Koniec poświęcania pół strony na jeden durny grow kit, rytuał prosty jak konstrukcja cepa: moczysz 12h, odlewasz, wkładasz do torby, dbasz o wilgotność poprzez pryskanie, dajesz temu święty spokój i nic w międzyczasie nie robisz, oprócz sprawdzania zapachu, ROŚNIE JAK CHCE a nie jak ty sobie tego życzysz. Zrywasz jak urosną i powtarzasz cały proces. Tyle.
05 czerwca 2021cbsz pisze: bo wydawało mi się że wcześniej za krótko trzymałem w wodzie i dlatego nie chciały rosnąć a ta "pajęczynka" widoczna miejscami na zdjęciach wyglądała jak pleśń. nie znam się tak jak ty i nie każdy ma takie doświadczenie jak ty. nie miej pretensji o to że ludzie popełniają błędy, chyba po to jest temat dla początkujących. jak masz faktycznie problem z odpowiadaniem na te pytania to naprawdę weź sobie urlop
Grzyby uczą cierpliwości i najlepiej rosną, jak im się nie zawraca głowy. Daj im spokój, wietrz i pryskaj i czekaj aż będą do ścinki. Jest taka bardzo prosta zasada, która chyba nie dociera dobrze do wszystkich początkujących, chociaż wynika logicznie z poradników, więc wywalę ci ją jak kawe na ławę. Uwaga.
Jeśli pojawiły się piny, to będziesz miał grzyby - za kilka dni albo za dwa tygodnie, ale w końcu kurwa dojdą, więc nie przyspieszaj tylko daj im w spokoju rosnąć.
05 czerwca 2021cbsz pisze: jak mam teraz postąpić? odlać jednak tą wodę i dalej czekać czy pozwolić substratowi trochę podryfować?
A jeszcze gdyby ci się na przyszłość wydawało, że za mało moczyłeś grzybnię między rzutami: dwanaście godzin jest ok. Najlepiej po prostu wstaw wieczorem do lodówki na moczenie i wyjmij rano, wtedy masz pewność że zrobiłeś prawidłowo.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Chciałam zapytać z ciekawości, bo w moim growbox pojawiło się dużo białego nalotu na ciastku, który się dość obficie sypie. Myślałam, że to grzybnia ale w dotyku jest jak styropian, i tak samo się sypie, jest mega lekkie. Wydaje mi się, że to mogą być strawione przez grzybnię ziarna zboża (taka pożywka na moje oko w tym boxie). Sypie się i z wyglądu są jak kuleczki styropianu, dosłownie. Zaciekawiło mnie to, ktoś kojarzy takie zjawisko? :)
07 czerwca 2021cbsz pisze: zaczęły wolniej rosnąć po tym 3cim zalaniu
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.

