TALK - Rozmowy [H]

[leuckart]

Zagraniczne źródła mówią, że próbowały się uśpić 20mg zolpidemu po LSD, skutkiem czego tripowały jeszcze hardziej. Nie mogę znaleźć oryginalnego posta, ale było na bluelighcie.

[jarekjurek]

Zolpidem to najbardziej psychodeliczny depresant jak dla mnie, daje takie odklejone uczucie oglądania świata z innego wymiaru. Umysł autystycznego 13 latka mode on, plus efekty wzrokowe i uczucie nierzeczywistości. Pamiętam jak po pierwszym razie z zolpi, kiedy poszło 15mg, obserwowałem wnętrze ekranu komputera i byłem pewien, że to akwarium ^_^ Łączyłem tylko z DXM i zdecydowanie podbił efekty, przy sajko mogłoby być podobnie.

[PowerOfFlower]

A na mnie to nie działa :/
Testowane 2x w dawce po 40 mg jedyne efekty to zmiany wizualne na chropowatych powierzchniach nic więcej. Przy następnej okazji (jeśli takowa będzie) jebne z 60mg.

[Egzistens]

Czy ktoś tu regularnie bierze Zolpic?

[Egzistens]

No to podobna historia do mojej, z tym, że mnie coś tam ciągle smyra. Najpierw na bezsenność brałam 10mg, potem po poważnej operce znieczulał mi psychę. No a teraz bardziej chcę niż muszę, bo czasami z przyczyn oczywistych mam parę dni przerwy jak już nic nie wykminię i żyję, no ale co to za życie? ;) Nie mam jakichś mocnych skłonności do uzależnień, ale Zolpidem to substancja, bez której już nie umiem sobie wyobrazić życia.

[bele]

Jezeli nie mozesz wyobrazić sobie egzystencji bez zolpi to masz predyspozycje do uzależnienia. A wręcz wysune wniosek, że jesteś od niego silnie psychicznie uzależniona

[Egzistens]

bele, tak, od Zolpi tak. Natomiast inne substancje jak Tramal, który czasami muszę brać w dużych dawkach i dość długo, odstawiam z dnia na dzień i nie mam jazdy, że chcę wrócić.

[px1px1]

Była próba odstawienia?Ja niestety mam to samo.Nie wyobrażam sobie nocy bez zolpidemu.Bierzesz też w dzień?

[t0p3k]

Ogólnie rozmawiałem ostatnio z dwoma lekarzami z rodziny na temat zolpi i bardzo mocno przestrzegali przed tym. Nie wiem, czy w związku z nie do końca subiektywnym podejściem lekko nie przesadzali. Z ich historii wynika, że sporo użytkowników tematu bardzo źle kończy- w szpitalach psychiatrycznych itp. aż się zdziwiłem, sam opierdoliłem jedną pake Stilnoxu właściwie rekreacyjnie, bez takiej świadomości. Co prawda w/w lekarze to nie psychiatrzy / psycholodzy, ale coś tam pewnie kumają ;p Straszą mnie czy serio taka mina?

[Egzistens]

Ja biore Zolpi ze 3 lata i (chyba) problemów psychicznych nie mam