Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5118 • Strona 176 z 512
  • 611 / 16 / 0
Wujek niebieski obala mit: Smiercionosny zolpidem w ilosci 25mg zaciagniety do insulinowki i podany i.v w baciora niebieskiego nie zrobil mu krzywdy.Wujek Blue zrobil to drugi raz i nadal zyje - polecialo nawet pod skore, podawane szybko - jak to z insulinowki, niecaly cent.
PS: tabletki: nasen w zimnej wodzie, filtrowane filterkiem od papierosa.
Pozdro.
Aha: wrazenia? Super-subtelny wjazd (prawie niewyczuwalny, jak to przy benzo/niebdz). Natomiast oczy od razu robia sie szkliste i charakterystycznie nakurwione benzosami. Jednak zebym mial po tym zasnac? Ni chuja...
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 351 / 12 / 0
Ja uszykowałem sobie właśnie 40mg zolpi i już czuję, że na bełta mi się zbiera...jak dobrze pamiętam to polsen czy tam nasen miał masakryczny smak i może dlatego taki odruch mi został pomimo tego, że apo-zolpin nie ma smaku :P Dobrze, że podczas działania nie chce mi się bełtać ;-) Swoją drogą dziwne to jest ale nawet ciekawe, że psychika może wywołać odruch wymiotny i zawroty głowy na samą myśl o substancji, co ciekawsze nawet po zatruciu alkoholem na następny dzień jak pomyśle o piciu to nie chce mi się aż tak :kotz: jak gdy pomyślę o zolpi %-D
  • 520 / 8 / 0
A nie mówiłem niebieski wujku :) Zolpi i.v. jest spoko, wczoraj chyba po raz setny też to sprawdziłem 20 mg. Tylko ja robię filterek z podartych chusteczek higienicznych i przepuszczam pompką tak jak kota, dla mnie to pewniejsza metoda.
  • 476 / 4 / 0
Który zolpidem jest najtańszy i czy go da się rozkurwić w pył i walnąć w klamę? Bo te ceny Stilnoksu mnie wykończą.
A co do grzania to ostatnio 40mg nie robi mi już prawie żadnej psychodeli, wszystko ogarniam i nie mam tego uczucia jak ze snu. Dodam, że aplikuję sobie do nosowo raz na dwa tygodnie i zawsze było gites. Kiedyś mieszałem z pridinolem i to dawało widzenie pięknych halunów i pajęczyn ale obecnie nie mam tego "leku". Chyba trzeba będzie rzucić na jakiś czas zolpidem ale z drugiej strony i tak tolerancję robię sobie alprą i klonem więc to nic zdaje się nie da. A ciśnienie na zolpi mam wciąż i muszę raz na dwa tygodnie walnąć mimo, że uzależniony nie jestem.
  • 460 / 3 / 0
Onirex. Koło 8-10 zl.
Ile nie miał byś hajsu, ile nie miał byś rzeczy,
możesz szczęścia nie zaznać, temu nikt nie zaprzeczy.
.
  • 1188 / 5 / 0
O kurcze, to ja strasznie przepłaciłam dając 20 zł za Stilnox. Ach, ci lekarze, muszą przepisywać najdroższe leki. :(
Uwaga! Użytkownik Krolik1993 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 611 / 16 / 0
dacmustrzykawke czy tam banana :D : czysty r-r wychodzi? Mi troche mleko wychodzi po 2-3 filtracji jak rozpuszcze 2-3 Naseny (z innych nie probowalem) - filtruje tradycyjnie przez filterek od papieroska ;) Wjazd delikatny jest, ale rozkreca sie dlugo. Mimo to przy midce to po zolpi i.v nieogar jest minimalny i slabo czuc dzialanie.. Chyba, ze wujek niebieska strzala ma tak wyjebaną tolerancje... %-D
Pozdrawiam.
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 343 / 3 / 1
20mg wciągniete wczoraj wieczorem, przez pierwsze 10 sek nos napierdala i piecze jak diabli, pozniej jest lajtowo.. ale zero halunów czy czegokolwiek tu opisywanego, jedyne co, to w ciagu pol godziny od sniffa mr.zolpidem delikatną perswazją przekonał mnie do odejścia z przed konsoli w kierunku łóżka, a i lulu było :heart:
"Lets go Batman and Robin. Rob a pharmacy on the comedown."



Spoiler:
  • 351 / 12 / 0
Ja po 40mg nie miałem raczej halunów jedynie poczucie czyjejś obecności, troche lipa z tym rozjebaniem pamięci, zgubiłem przez to już dwie rzeczy :roll: Zapamiętałem najbardziej ,że magicznie się gra na tej fazie w gry online fps lecz niestety kurcze nie wiem dlaczego bo zwyczajnie nie pamiętam :roll:
Uwaga! Użytkownik Marek336 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 520 / 8 / 0
@BlueV wole strzykawki od bananów najlepiej z porządnym kotem poproszę :) a co do zolpi i.v. to jak przepuszczasz przez filtr od fajka albo watkę nawet kilka razy to rzeczywiście wychodzi mleko, bo sporo tam wypełniaczy (szczególnie w Apo-Zoplpinie). Dlatego wolę metodę od metkata, pompka 5 ml z mokrą warstwą podartych chusteczek na wysokość nie większą niż 5 mm i jedna taka filtracja wystarczy, żeby roztwór był zupełnie przezroczysty, a filterek z pozostałym w pompce błotkiem dodatkowo wysysam, żeby nic się nie zmarnowało.
P.S.
Onierex jest najtańszy i najlepszy, ale niestety zaczyna brakować go w aptekach i hurtowniach.
ODPOWIEDZ
Posty: 5118 • Strona 176 z 512
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.