TALK - Rozmowy [H]

[Merx]

hej, jako iż FAQ - Oksykodon (OxyContin, Oxydolor) - FAQ było napisane w 2014r i od tego czasu pewnie wiele się zmieniło, otwieram wątek dyskusyjny nad zmianami w owym FAQ co dodać/usunąć/zmienić.

---

zapraszam do dyskusji :) zdrówka

[TanczeZOxami]

Jakie znacie sposoby naprawde dzialajace na wzmocnienie oksykodonu? Ja czesto krusze 2x tabletki 80tki i lykam pregabaline i chyba wzmacnia faze aktywizuje i daje euforie,po po xanach czy midasie (sniffowanym wraz z oxy w tym samym czasie) raczej nooduje.
2 kwestia umiecie zrobić lean z oxow?.daj ktos przepis

[Anett818]

Tak, pregabalina podnosi fazę, ze względu na efekt przeciwbólowy i przeciwlękowy. Tylko najlepiej wziąć trochę wcześniej niż oxy - pregabalina zaczyna lekko działać w ciągu 30-60 min, natomiast szczytowy efekt osiągany jest po około 1,5-2h. ALE jeśli bierzesz niższe dawki pregaby to te efekty mogą wejść troszkę później.

Kolejnym znanym miksem jest połączenie opio + benzo, lecz NIE ZALECAM TEGO POŁĄCZENIA DLA OSÓB BEZ TOLERANCJI!!!!! To jest BARDZO WAŻNE! Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z opio (najlepiej, żebyś w ogóle nie zaczynał… proszę, przemyśl to dokładnie, nim weźmiesz. To wciąga mega szybko, niszczy, sprowadza do bycia wrakiem. Taaaa, wiem, jakiś random użytkownik jak ja, może sobie pisać takie pierdy, Ale może dzięki temu uda się jednak kogoś zawrócić sprzed próbowania opio.) to nie łącz tego z benzo. Delikatnie próbuj małych dawek opio. To bardzo niebezpieczny miks, z powodu wysokiego ryzyka depresji oddechowej.
PS, z pregabalina też można wyczarować depresję oddechową, jednak jest to niższa szansa.
Uważajcie na siebie, pozdrawiam.

[Anett818]

hej, jako iż FAQ - Oksykodon (OxyContin, Oxydolor) - FAQ było napisane w 2014r i od tego czasu pewnie wiele się zmieniło, otwieram wątek dyskusyjny nad zmianami w owym FAQ co dodać/usunąć/zmienić.

---

zapraszam do dyskusji :) zdrówka

Dzień dobry, jeśli jest jakakolwiek dyskusja nieoficjalna nt oxy, mogę coś od siebie dorzucić. Jest obecny w moim życiu ponad 10 lat, jednak nie chciałabym pisać oficjalnie i publicznie swojej „wiedzy”, ponieważ niekoniecznie mogą to być informacje solidne i naukowe. Wolałabym aby zweryfikował je ktoś inny, przefiltrował je (jak ja tabletki hah).
Mam też za sobą nieciekawą próbę odstawienną, przy której z minuty na minutę mój stan się pogarszał, na tyle, aż ostatecznie musiano mnie wrzucić pod respirator na ponad 2 tygodnie. Chyba byłaby to dobra przestroga dla tych, którzy jeszcze mogą zawrócić z tej ścieżki.


Łączę pozdrowienia.