TALK - Rozmowy [H]

[banditooo]

Przeniosłem to do knajpy pod przychodnią… ja rozumiem problematyczność sytuacji ale tego tematu sie nie da brać na poważnie — czoug

Siema. Mam pewien problem. Regularnie co miesiąc odbywam popierdolone jazdy i muszę sobie zwalić konia i to porządnie, czas dzikiej masturbacji po krysztale to zawsze minimum jakieś około 20h. Przez miesiac nie odczuwam zadnej potrzeby i wszystko jest dobrze, ale zawsze przychodzi ten weekend w którym nagle jak zobacze jakieś dupy na instagramie czy gdzieś indziej, to łapie mnie nagle chora ochota zbicia niemca kurewsko po kasku. Jest to niewyobrazalnie przyjemne uczucie, skok dopaminy podczas walenia po dobrym krysztale jest po prostu niewyobrazalny, nie da sie tego opisac jak przyjemna jest to czynnosc ale czasami odplywalem po prostu do innych krain ciosając grzmota XD

Problem jest tego typu ze zaczalem wybierac walenie konia napizgany towarem zamiast ruchac. Jestem raczej atrakcyjny i nie mam zadnych problemow w nawiazywaniu relacji i kontaktow x kobietami ale to chore ze wole zamknac sie w pokoju i oddac sie tym błogim godzinom rozkoszy. Zastanawiam sie ile jeszcze osob ma z tym problem, bo jesli sie to odkrylo raz to pozniej jest lipa. Pewnie to zabrzmi pedalsko ale mam ziomka co sie znamy od dziecka i w moim pokoju nie raz oddaleni i oddzieleni taka kolumna ktora wyglusza pokoj, walilismy konia po parenascie godzinXD No jest to srogo popierdolone.

Niestety ale choruje na klebuszkowe zapalenie nerek i sie lecze aktualnie, jestrm wlasnie miesiac trzezwy i ta choroba mnie poki co oddala od tych mysli, ale co zalecacie zrobic jesli nagle glupota odstrzeli do glowy i ulegne pokusie? Pozdrawiam

[jezus_chytrus]

20 godzin??? Strach zapytać, jak mały wyglądał po prawie dobie takiej szarpaniny. Z ciekawości - ile razy się w te 20 godzin spuszczasz (bo nie wierzę, że raz)? Trzepania przy "ziomku" nie komentuję, bo to dla mnie zbyt po**ne ; )

[no1special]

tak to bywa , znam osoby co uciekają z imprezy szlifować stalagmit , po ketonach tak się chce walić ze to nie do wytrzymania :D takie to już substancje . Ale że non stop 20 h męczyć drania to musi być wyczerpujące ;p

[Czoug]

Nwm ja zwolennikiem kryształów nie jestem ale po fecie jakis bardziej chciało mi sie ruchać

[WujekMorda]

Kurwa nie chce mi się nawet tych wypocin czytać bo się domyślam co tam jest napisane- wystarczy mi tytuł i że gdzieś mi mignęło "20h" - Kurwa te tematy o waleniu niemca po kasku pod wpływem fety albo krisów powstają jak grzyby po deszczu.....

Także drogi kolegi skieruję Cię teraz w miejsce naszpikowane fanami Maratonów walenia kuca. Mało tego !!! oni się jeszcze po kryjomu zgadują na wspólne bicie bo wiadomo że razem raźniej: patologiczny-samogwalt-granice-i-rekordy-t51862-30.html to nie jest żaden żart. Po prostu koleżeńskie skierowanie. Idź tam i omów swoje dzikie rządze nad którymi nie możesz panować z ludźmi którzy są specami od tego. Powodzenia Towarzyszu Koniobijco ;)

Btw jeśli można spytać oczywiście z czystej koleżeńskiej ciekawości: Jak wygląda Twoj "Paź" po 20h zajeżdżania ?? Trzyma się czy między nogami masz fioletowy kalafior ?? hmmmm :) i jak coś ja se beki nie cisne - znam ten problem z autopsji , wiem o czym piszesz ale są sposoby żeby to ogarnąć, zapanować nad tym i nie marnować wspaniałej bomby z krisa lub piko na 24h walenia konia ale ja Ci niestety nie zdradzę swojego rozwiązania to jest zbyt intymny temat. No jedna złota rada- po prostu nie ćpaj sam przy kompie to pierwszy krok do tego że se odpalisz xvideos i jesteś zabrany wtedy ... W towarzystwie nie ma tego problemu. Korzystasz z fazy tak jak trzeba -na słuchanie nuty, rozmowę z osobami które walą z Tb a potem organizujecie np wyjscie do klubu. Od tego są stimy. Żeby korzystać z życia przeżywać przygody kiedy jesteś nakręcony. Siedzenie 24 szukając idealnego pornusa z wackiem w łapie i cieknącą śliną z mordy jest okropną rzeczą . Znajdz se dziewczynę - albo wejdz w link jaki dałem - tam znajdziesz takich asów że aż nie uwierzysz i przynajmniej będziesz se oliwił w towarzystwie. eeeee....

[Adrian3760]

Ziomek znam to z autopsji nawet już nie chodzi o samą faze na ketonach ale żeby walić konia na ketonach...
O wiele ciężej rzucić ketony jeśli występuje uzależnienie krzyżowe
Ketony + masturbacja to po prostu impuls i lecisz po ketony i walisz konia przez cały ciąg i czytasz talk. Powodzenia tam przestań walić póki stracisz całkowicie chęci na seks z kobietami jedynie reset głowy pomoże a to wyzwanie z którymi nieliczni sobie poradzą

[WujekMorda]

@ Adrian3760

Kolega Ci dobrze radzi. Jak masz wora klefa - idziesz do klubu , wykorzystujesz swój naspidowany 'hiperumysł" do wyrwania jakiejś łani - częstujesz ją tematem. Potem tańce, ściemy i hulańce. A jak już opuścicie klub to dojadacie se reche krisa dopalając trawą i ruchając się jak króliki.
Ja wiem że o wiele łatwiej jest se kompa z porno odpalić ale jeśli jesteś wstanie w sobie jeszcze trochę inwencji wykrzesać to zastosuj się do pierwszej opcji; Jak bedziesz zajeżdżał sam kaczora w końcu odechce Ci się wgl seksu i prawie nie możliwe bedziee wrócić na właściwe tory. Ostatecznie zostaniesz tak wessany że walenie kapucyna z białym nosem bedzie Ci dawało więcej satysfakcji i podniecenia od prawdziwych doznań z kobietom. to już jest praktycznie nieodwracalne więc nie bagatelizuj tego i zastanów się w co Ty się chłopie pakujesz. i Czy naprawdę tego chcesz?

[FAMAS1980]

Ja peirdole. Z kolegą konia walić w jednym pokoju. Już były takie dwa asy w temacie co kolega podesłał to sobie kurwa razem nawzajem trzepali.. xD @Bydlaker , to jest mistrz nad mistrzami w tej dziedzinie. Nie ma z nim kontaktu, ten walił po 2 dni nawet i chuj wie czy żyje, ale mówił że nie ma z tym problemu xD Autorze postu, @banditooo , czy nie uważasz że to jest pojebane walić konia tyle h i jeszcze z kolegą?

[WujekMorda]

@ FAMAS1980
Powiem Ci tak.... Jak poczytasz posty tych drapieżników seksualnych to zrozumiesz że wynieśli oni "walenie kuca" do poziomu sztuki. Konwenanse rozjebane ..... eeee że tak powiem - co kto lubi c'nie?:P

[Rs3mati]

@FAMAS1980 no cóż.. jeden woli zabawiać się z koleżanką a inny z kolegą, w dzisiejszych czasach się to nawet jakoś nazywa lgd, lpg, agd? Nie pamietam ale to podobno już norma, wiec szanujmy się bez względu na preferencje łóżkowe.
@WujekMorda toc to wystarczy lżejsze benzo żeby się przemoc z wyjściem do klubu, w klubach baby są takie łatwe ze to nawet ci benzo nie będzie potrzebne jak już się przełamiesz i zaczniesz chodzić po klubach xddd