TALK - Rozmowy [H]

[Toker]

Ta niewygoda fizyczna i to uczucie wyprania, że już twoje ciało nie może a mózg nadal napierdziela na wysokich obrotach. No i potem cały dzień to uczucie niewyrabiajacych płuc i tak dalej... co prawda nie zawsze jest to tak zabójcze - ale jednak lepiej jest sobie zjeść 30 różnych kapsów, zapić browarem, dopalić lufkę, wypić 2l wody i położyć się mając nadzieję na sen. ;)
W pewnym sensie w tym momencie mogę nawet powiedzieć, że nawet fajnie się zabija zjazdy. Trzeba się nauczyć z tego czerpać przyjemność - z tego wyciskania całego blistra valusedu, dymu i spływającego w dół gardła piwa, czy połykaniu paru piguł rolek i spokojnym oczekiwaniu na załączenie.

[misterfister]

przesadzasz.
te ziołowe kapsy waleriana i inne uspokajacze, nie wkręcają się w organizm od razu.Żeby walić mniejszą dawkę i z większym potencjałem musisz co najmiej 2tyg normalne dawki stosować.A później na zjazd 2-3 x Więcej niż normalnie i obiecuje że będzie działać!! :D

[darkboy]

Sprobuj aviomarinu drugi raz. Na mnie raz nie zadzialal. A jakis czas potem 3 tabletki skurwily mnie tak ze zasypialem na stojaco. Do tego ziele męczennicy - nawet na wikipedii jest wzmianka ze hamuje dzialanie amfetaminy - przetestowane na zwierzetach. Z chemii bez recepty jeszcze cetyryzyna calkiem mocno usypia. Mix browara, dimenhydrynatu(avio), cetyryzyny, i ziolek (meczennica, melisa, kozlek, serdecznik, dzika róża, hibiskus i chmiel) powinien uwalić słonia, tylko nie wiadomo czy to bezpieczne. Mysle ze do tego jakis joincik by nie zaszkodzil :D. Ale mysle ze powinno sie tez uzupelniac witaminy, mineraly i wode. Tak naprawde organizm za mocno zmeczony i wyczerpany tez nie moze zasnac ;- ).

^^^
UP. zeby uzyskac optymalny, dlugotrwaly efekt to trzeba przeprowadzac dluga kuracje ziolami. Ale wiem ze duze kilkurazowe dawki ziol tez konkretnie zmulaja i spowalniaja.

[Boloxxx]

Ja wziąłem na zjeździe po Ministry 5 mg stilnoxu, tzn. ostatnia piguła poszła o 2:30 a zjazd się zaczął przed 4, jak się uspokoiło to o 7 wziąłem stilnox, który nic nie dał oprócz halucynacji i schiz więc nie polecam :)

[Toker]

Zgadzam się z obiema wypowiedziami. Avio próbowałem wiele razy, za każdym kolejnym mniej działał - najwidoczniej kolejna substancja, na którą reaguję bardzo dziwnie (jak kofeina - 12h (!) od zarzucenia do rozpoczecia dzialania. jak na zlosc - wlasnie kiedy chce spac).
Właśnie dlatego kupiłem też męczennicę. Prawdopodobnie jak sobie zarzucę po pięć tych wszystkich kapsów i tablet + jeszcze lufka i browar to zaśnięcie nie będzie aż tak straszne :D No nic - na testy tego miksu będę musiał poczekać do weekendu. Zarzucam półtora ministry + pół po 45min, a jak się impreza przedłuży to pewnie jeszcze jedną sztukę zarzucę po godzce-dwóch. Wtedy będę już potrzebował kilograma barbituranów i tony morfiny, żeby chociaż przestać mielić szczęką :D

Zolpidem odpada - nie uspokaja, jest - nawet jak ladnie nazwali - hipnogenikiem, a nie sedatywem.

[Pablo721]

napoje izotoniczne w trakcie + gała dobrej mj przed snem. Powinno pomóc.

[Rezzo]

Koda bedzie dobra na problemy ze snem 300-450mg i sprawa z glowy, poza tym benzo. Gbl nie polecam i nie z faktu ze to niby jest jakas mega niebezpieczna substancja bo to bzdury. Gbl dasz rade sie uspic, ale to nie bedzie raczej wymarzony sen i do tego max 2-4h a pozniej pobudka

[misterfister]

a to dziwne, po władzie nie miałem większych problemów z zaśnieciem.nastawiałem się psychicznie i kimałem, po ketonach na początku też .... wypiłem 3 piwa i kimulec.ale z każdym następnym razem zasypia mi się coraz ciężej

[skizzo]

yyy, neuroleptyk.
polecam :) kwetiapina, risperidon względnie chlorpromazyna :F
działa jak złotko, ale niewprawiony to może i następny dzień przespać ;) hehehe

pzdr

[Toker]

Skizzo, a co myślisz o Sulpirydzie? Akurat pod dostatkiem go mam. Warto? Jaka dawka? Można dorzucić do tego mixu walerianowo-chmielowo-passiflorowego?