No to jest depersonalizacja chyba bardziej, bo jak dla mnie to derealizacja to bardziej odczucia wrażeniowe niż osobowościowe, a ja np. mam też tak właśnie, ze rodziny nie poznaję, ale przede wszystkim siebie, jakbym się dopiero co pojawiała co jakiś czas kilka razy dziennie, ale tak bez wyrazu, taka bez wyrazu jestem. Bardzo ważna jest dieta w dd, ja np. jem teraz tylko wafle ryżowe, no i mam. Wiadomo, dieta ważna wszędzie.
Ja w psychiatryku dostałam deperso i derealii, ale to takiej jak nigdy. No i po lekach, bo pierwszy raz w życiu się tak poczułam. Nie mogę się teraz połączyć z dawną sobą, do tego jestem w nowym mieście i wszystko jest nowe.
Jak ma się za dużo stresu to dd sie robi i niewyładowanej frustracjolęku. Ale to nie jest zwykły lęk co mają nerwicowcy, że się poboją i popłaczą i atak histerii. To jest znacznie gorsze, taki ciągły niepokój, ogromna czarna dziura i pustka.
http://blackoleander.blogspot.com/
Zmiana trybu życia(na bardziej aktywny) i paroksetyna mi w tym pomogły.
Na mocy obowiązującego prawa na terytorium Polski ZABRANIAM kopiowania moich postów, które de facto są fikcja.
grap32 pisze:Paroksetynę brałeś regularnie codziennie, czy tylko przed atakiem/ w napiętej sytuacji ?
"resetują" wszystko.Mnie tylko ciekawi czy po odłożeniu tego syfu wróci D/D.
Na mocy obowiązującego prawa na terytorium Polski ZABRANIAM kopiowania moich postów, które de facto są fikcja.
grap32 pisze:A czy na początku leczenia D/D korzystałeś z psychoterapii, czy od razu ci przepisali leki?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbsp19082025.jpg)
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami
Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.