Bo jak sniff, to nadal ten test jest kompletnie niemiarodajny. metedron też działał chujowo donosowo.
Za dużo kolwiek. W internecie informacji niewiele, czekam na sprawozdania.
https://www.youtube.com/watch?v=4tX3Xh1i0A8
coś dla fanów dobrej muzyki - jeden z najlepszych koncertów ever, MIND BLOWN
Anon pisze:Tylko wrzuć te 250mg naraz, bezsensu byłoby to dzielić. Ja sie zastanawiałem czy nie wziąć sobie tego jako sampel ale wziąłem wkońcu te nowe dysocjanty - 3-MeOMC może innym razem. Wogóle wygląda mi na to że to będzie takie uboższe w efektach 3-MMC przy oralnym podaniu.
A co do dysocjantów to nie licze na to że przebiją MXE ale jednak wyłania sie opinia na BL że mają jakieś swoje unikalne i na swój sposób ciekawe działanie, a jako że jestem fanem dysocjantów to wybór był prosty ;-)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
