TALK - Rozmowy [H]

[tehacek]

Znajomy do mnie dzwoni, więc nie mam dostępu do osoby "poszkodowanej".

Wypił 5ml GBL i ma duże problemy z oddychaniem po wybudzeniu się ze "śpiączki".
Można coś zrobić?

Raz się zapadłem i po obudzeniu miałem problemy z oddychanie, to chyba jedyna sytuacja związana z dragami w której na prawdę obawiałem się o swoje życie. Sytuacja miała miejsce po wypiciu 1,5GBLa wieczorem po całym dniu jedzenie buprenorfiny - i to ten miks obwiniam za tamten stan. Nigdy więcej nie mieszałem opio z gieblem, natomiast samego rozpuszczalnika wypiłem po tym zdarzeniu b. dużo, sytuacja się nie powtórzyła.

[Fatmorgan]

Nie wiem czy wszyscy zainteresowani czytali wątek o buprenorfinie, ale po miksie tej substancji z gieblem u wielu ćpunów pojawiają się problemy z oddechem - sam byłem świadkiem takiej sytuacji i podduszający się człowiek wygląda marnie.

Ogarnij offtop ćpunie - F.

[KissMyTail]

Witam. Kumpel miał pomieszane w hermetyku eth-cat'a i 3mmc zapomniał mi powiedzieć, że to jest zmieszane, a ja myślałem że tam jest tylko eth-cat i wciągnąłem kreske 100mg. Na początku było wszystko ok, a teraz dziwne schizy mam, zaburzenia i lekkie bóle głowy i ekran troche mi sie rozmazuje w ciemności ściany na czarno migają.
Czy jak się położę teraz spać i wstane od rana to będzie w porządku? Jak można przyśpieszyć powrót do normy? I czy grozi mi to czymś? Jakimiś uszkodzeniami? Proszę o szybką odpowiedź,
Z góry dzięki. Pozdrawiam!

[cytrynian]

Miliard razy na forum było - witaminki, magnez, owoce, woda, cytryny, spanie i można benzo dojebać.
Pewnie nic Ci nie będzie.

[JohnyHa]

Te objawy to typowe odwodnienie i wypłukanie z elektrolitów. Litr wody z łyżeczką soli i wszystko będzie dobrze. Do tego jakiś potas i magnez i wpychać jedzenie.

[mkbitch]

Przyjąłem za dużo etylofenidatu. Już po 15-20 min dostałem ciężki i płytki oddech oraz lekkie drgawki. Strasznie mi szaleje pikawa! Myślałem że mam wystrzelone ciśnienie, ale po zmieżeniu wyszło 142/96 i puls 179!!! Nie czuję się zbyt słabo za to odczówam drętwienie lewej strony ciała w szczególności ręki i barku. Zdrętwiał mi cały kark a w okolicach lewej tętnicy szyjnej odczówam ból momentami silny. Mam captopril ale w moim przypadku może on zbytnio zmniejszyć ciśnienie no i podobno może też indukować tachykardię. Nie mam benzo, ale w międzyczasie zadzwonie do ziomka. Proszę o pomoc!

[Fatmorgan]

Pogotowie

[mkbitch]

Już ok :) Dziwne to bardzo było, bo zamin ziomek przybył na ratunek to już mi zaczęło przechodzić. W razie czego i tak zarzuciłem klona, ale tylko 0,5. Teraz jest dobrze a etylofenidat działa jak powinien. Czy ktoś może wie czym to mogło być spowodowane? Chodzi mi o to, że już w momencie kiedy zaczął wchodzić etylof pojawiły się nieprzyjemne efekty, które po 15 min osiągnęły szczyt i po ok 20-30 min momentalnie zeszły. W szczególności chodzi mi tutaj o ogromny puls a przy tym o niezbyt podniesione ciśnienie. Wcześniej też waliłem podobne dawki etylofu i było ok.
Może dostałem jakiś gówniany sort? Jak myślicie?

PS (Po DXM raz miałem podobną sytuację ale o wiele gorszą bo z niesamowitymi schizami, więc może to było po prostu potężne wejście.)

[dolcze]

@up
prawdopodobnie wziąłeś trochę za dużo i wjazd EPH był nieprzyjemny, potem faza się ustabilizowała i jest okay. może akurat dostałeś czystszy sort, albo po prostu organizm miał słabszy dzień? czasami tak się zdarza przecież :hug:
no i 0,5mg klona spokojnie Ci wystarczy na taką okazję.
uważaj na przyszłość i nie panikuj ;-)

[Lenti]

DOC, co może pomóc? chloropromazyna się nada? Pilne, proszę. Mało informacji...
Zarzucone około 10, pół kartona deklarowane 4mg, koło 17 zaczęło być gorzej, trzęsawka, wymioty, stany lękowe itp. Czy to po prostu krzywa jazda czy coś poważnego się dzieje?

Mało informacji mam, gdyż nie mam kontaktu bezpośredniego z osobą poszkodowaną. Nie jestem w stanie zdiagnozować, tylko z opisu osób, które są przy niej.