Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
  • 1 / / 0
Smarki w uchu
Nieprzeczytany post autor: Jaysik »
Siema, przy waleniu rajek i pociągnięciu nosem tematu, zatyka mi się jedno ucho. Ewidentnie czuć, że smarki zawędrowały do ucha. Czy to normalne, czy mogę ogłuchnąć? XD
  • 4903 / 855 / 0
Idź do laryngologa jak najszybciej.
  • 1 / / 0
Też miewałam ten problem - przez zatkane, spuchnięte i dodatkowo zainfekowane zatoki często smarczałam, co po niedługim okresie czasu sprawiało, że zatykało mi się albo jedno ucho (przy dobrych wiatrach) albo od razu dwa naraz. I faktycznie to jest uczucie, jakby był w środku jakiś płyn. Laryngolog mówił, że przez naruszone zatoki nie ma porządnej cyrkulacji i zatyka się trąbka eustachiusza, czy jakoś tak. Z własnego doświadczenia powiem - pod żadnym pozorem nie próbuj na siłę odtykać ucha zatykając nos i tworząc ciśnienie. Po dwóch takich razach poczułam tak okropny, przenikliwy ból w uszach, że bałam się o bębenki. Nie chcesz tego poczuć.
Najlepiej jak będziesz dmuchał nos bardzo delikatnie, a do tego żuj gumę do żucia. To nieprzyjemne uczucie nie zniknie od razu, mnie przeważnie mijało do paru godzin. Ważne, żebyś nie dopuścił do tego bólu w bębenkach, bo wtedy nawet ziewanie jest torturą
  • 46 / 6 / 0
Teraz u siebie zauważyłem jakby gule w środku ucha myślałem że to wosk ale na początku ale taka ilość się nie pojawia z dnia na dzień. Przepłukałem to gorącą wodą, odczekałem chwile i woda nie chciała nawet wypłynąć zrobił się z tego kleisty glut. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam, mega dziwne. Jestem w ciągu na NEP przed jego rozpoczęciem tego nie było do tego ucho koreluje z dziurą która przyjęła najwięcej, oba po prawej stronie...
zmienię dziurę i chuj ciekawe czy drugie ucho skończy tak samo
  • 164 / 14 / 0
To nie smarki tylko zapalenie, leć do laryngologa i to szybko
  • 46 / 6 / 0
No ni chuja nie mogę go wyczyścić próbowałem z godzinę, zamyka się na nowo po chwili. Faktycznie jest problem, wziąłem amotaks mam nadzieje że się nie pokłóci z NEPem.
  • 1210 / 328 / 2
do laryngologa wypierdalaj w trybie CITO, jak chcesz jeszcze kiedykolwiek posłuchać dobrej muzyki czy czegokolwiek posłuchać. elektroakustyk z zawodu więc dobrze Ci radzę, ja się badam co 3 msc i niekiedy dzięki Bogu, że tak o to dbam, bo już nie raz bym mógł stracić słuch w prawym uchu gdyby nie wczesna diagnoza i leczenie.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 46 / 6 / 0
Jutro z rana pójdę oby nie było żadnych komplikacji bo bawię się trochę w audiofila...

usunięto double post - /Mx dziękować
  • 46 / 6 / 0
Jednak nie pójdę bo ubezpieczenia nie mam ;/ no był bym już na sorze ale w sumie z uchem sie uspokoiło i jestem prawie pewny że to problem z e stawem skroniowo-żuchwowym już bez wchodzenia w szczegóły. Zastosuje naproxen i na wszelki wypadek amotaks + flora przez kilka dni.
  • 164 / 14 / 0
Nie polecam bagatelizować problemu z uchem
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania

Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.